Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Denerwuje Cię to że szyby nie działaja po wyłączeniu stacyjki ??
bardzo małym kosztem możesz to zmienić.

potrzebne:
- przekaźnik np Typ 560, 561, każdy ze stykiem NO bez elektroniki
- podstawka pod przekaźnik
- dioda prostownicza
- wkrętak, lutownica i koszulki termo. lub izolacja




zasada działania :
Po wyłączeniu zapłonu w przewodzie czarno-białym który idzie do lampki oswietlenia wnętrza pojawia się (-) (przez 30 sekund
lub kiedy mamy otwarte drzwi cały czas przez 4 minuty i 30 sek.)
załącza nam przekaźnik wraz z lampką ośw. wnętrza, a przekaźnik daje napięcie do przewodu zasilającego włączniki szyb.

Dioda prostownicza - potrzebna aby prąd z przekaźnika nie zasilał nam stacyjki (od tyłu) tzn. aby otwarcie drzwi nie załączało nam zapłonu. Należy wlutować ją w odpowiedni sposób (kreska na diodzie od strony podłączenia przekaźnika)

Podłączenie:
Wszystkie przewody znajdują się pod deską rozdzielczą
Przewód biało-czarny (img.jeden z trzech) - czasowe włączenie ośw. wnętrza



Przewód czarny (gruby, nie z tych trzech) - zasilanie włączników szyb po stacyjce
stały (+) - u mnie po bezpieczniku 10A alarmu (czerwony).




Zalety:
dłuższe życie stacyjki, mniej nerwów.

Wady:
30 min pracy.

no nieźle to obmyśliłeś ale przez jaki czas działają szyby po wyłączeniu zapłonu?? działają tylko tyle czasu ile pojawia się sygnał dla oświetlenia wnętrza?? trochę łatwiejszym sposobem niż ty przedstawiłeś jest wpięcie się pod szyberdach gdyż on ma podtrzymanie aż do momentu otwarcia drzwi (przynajmniej u mnie).no i ten sposób dotyczy tylko tych którzy maja elektryczny szyberdach...

po wyłaczeniu zapłonu i otwarciu drzwi jest 4 minuty i 30 sekund (myśle że to dużo),jeśli w tym czasie nie zamknę szyb wszystko sie usypia, ale wystarczy zamkne i otworzę drzwi i znów mam 4,5 minuty.
Masz oczywiście racje, ale dla mnie praktyczniejsze jest jednak moje rozwiązanie dlatego że nawet jak zostawię uchylone szyby i aby je domknąć np. po godzinie wystarczy że otworzę drzwi i mogę, a w Twoim rozwiązaniu musiał bym włożyć kluczyk do stacyjki aby wzbudzić przekaźnik od szybera zamknąć drzwi i dopiero ze mą siedzącym w środku domknąc szyby.
Każdy robi jak lubi u Ciebie kwestja przyzwyczajenia aby zamknąć szyby przed otwarciem drzwi. A u mnie ryzyko że jak dioda trzaśnie (a juz miesiąc na tym śmiga) będę miał zapłon po otwarciu drzwi ale o to sie nie boje gdyż większość elektroników twierdzi że jak dioda będzie uszkodzona nie puszcza w obie strony więc zapłonu mi nie włączy

no niestety sposób z szyberdachem jest o tyle kiepski że musisz mieć kluczyk w stacyjce po otwarciu drzwi.

hudy pisze:trochę łatwiejszym sposobem niż ty przedstawiłeś jest wpięcie się pod szyberdach gdyż on ma podtrzymanie aż do momentu otwarcia drzwi (przynajmniej u mnie).no i ten sposób dotyczy tylko tych którzy maja elektryczny szyberdach...

Jak się ma ele. szyby + el. szyber to obie rzeczy są zasilane z jednego modułu.

Ja niedawno zrobiłem podobnie u siebie na wzór BMW: https://audi80.pl/b3-b4-sterowanie-e ... t39605.htm

aldi pisze:Jak się ma ele. szyby + el. szyber to obie rzeczy są zasilane z jednego modułu.

ale ja mówię tu o oryginalnym elektrycznym szyberdachu + dokładanych szybach...

"Ja niedawno zrobiłem podobnie u siebie na wzór BMW: https://audi80.pl/b3-b4-sterowanie-e ... t39605.htm"

oj oj oj ale nakombinowałeś ale to ma prawo działać

skrzysio pisze: A u mnie ryzyko że jak dioda trzaśnie (a juz miesiąc na tym śmiga) będę miał zapłon po otwarciu drzwi ale o to sie nie boje gdyż większość elektroników twierdzi że jak dioda będzie uszkodzona nie puszcza w obie strony więc zapłonu mi nie włączy

To lepiej zmień elektroników. Bo z tym nigdy nie wiadomo jak się spali co będzie. No chyba że ktoś jest czarodziejem? <ok> Tyczy się każdego kawałka krzemu.

co bedzie ?? 25 groszy zmiana na nowy i znów zadziała, już dwa miesiące jak przestanie działać niezwłocznie poinformuję że to chu.. pomysł jak narazie jestem całkowicie zadowolony i wierzę swoim elektronikom ale propozycje na mocniejsze elementy mile widziane
Cel - proste, dla każdego, kilka elementów, max 30 min pracy

Jarewa pisze:

skrzysio pisze: A u mnie ryzyko że jak dioda trzaśnie (a juz miesiąc na tym śmiga) będę miał zapłon po otwarciu drzwi ale o to sie nie boje gdyż większość elektroników twierdzi że jak dioda będzie uszkodzona nie puszcza w obie strony więc zapłonu mi nie włączy

To lepiej zmień elektroników. Bo z tym nigdy nie wiadomo jak się spali co będzie. No chyba że ktoś jest czarodziejem? <ok> Tyczy się każdego kawałka krzemu.

masz rację, dioda to nie bezpiecznik i jak padnie to następuje wewnątrz jej zwarcie (jednym słowem robi się z niej zwykły przewód) i dlatego jest stosowana w większości sprzętu elektronicznego jako zabezpieczenie przed odwrotnym podłączeniem zasilania (włączona równolegle do zasilania ale zaporowo), wyjątek stanowiły małe diody ostrzowe, w których potrafił się przepalić cienki drucik łączący krzem (lub german) z końcówką

dobrze, może macie rację w tych czarnych scenariuszach które mogą sie nigdy nie sprawdzić, a teraz po polsku proszę, co proponujecie zamiast tej diody.

a co sadzicie o Tym ?? zasada działania bez zmian a dioda wyeliminowana zmiana przekaźnika na 571,563 lub podobny zwierno rozwierny

schemat bezpieczniejszy od tego z diodą <ok> i chyba nie wymaga już komentarza

niee , nie może być tak prosto a co będzie jak spadnie przewód z krańcówki i zmasuje lub spali sie cewka przekaźnika ?? ( takie same piepszenie jak ewentualne spalenie tej diody) z szacunciem dla znawców bo mogą mieć racje. ale puki co są w błędzie , odziwo działa

przekaźniki są fabrycznie montowane w autach więc nie ma co porównywać do diód ale skoro piszesz że jest ok to raczej ci samochód nie spłonie <ok>

ja w moim autku mam oryginalne el. szyby i lusterka i po wyłączeniu kluczyka i wyjęciu go ze stacyjki mogę operować szybami dopóki nie otworze drzwi kierowcy tak samo działa podświetlenie przycisków szyb