Forum Audi 80 Klub Polska

witam. panowie pomcy, co może być przyczyną dodawania gazu na biegu jałowym, problem zaczyna się od 2000 gdzie dodaje sam gazu do 4000 i zaraz spada, dodam że podczas jazdy jest tak samo. 2.0 90km 1993 Abt benzyna gaz

Sprawdż czy nie ciągnie lewego powietrza,poduszke -podstawe gumową filtra czy nie klękła.

Najprawdopodobniej 80% jest to silniczek krokowy ewentualnie czujnik temp silnika ten na króćcu co w głowice wchodzi

Krokowiec szlag trafił.

Nie mam już normalnie siły do tej audiczki, krokowiec ma nie cały rok bo mechanik zmieniał jak kupiłem autko, dodatkowo autko raz łapie 1800 obrotów podczas jazdy gdy wbije bieg jałowy,a raz jest dobrze, nawet podczas jazdy tak 110km/h wtedy zaczyna głupieć i obroty wskakują na 3 tysie i nie spadają, czujnik temperatury(niebieski) sprawdzał nie dawno mechanik i mówił że jest git, dodatkowo rano na zimnym silniku chodzi jak ciągnik...ehhh

A co mówi VAGCOM jak podepniesz go pod kompa ?
Czasem takie cyrki robi też potencjometr przepustnicy.

Leo pisze:A co mówi VAGCOM jak podepniesz go pod kompa ?

Jak Leo napisał, podepnij auto pod Vaga. Może będzie błąd któregoś z podzespołów.

no dobrze, zrobie tak jak mi radzicie, ostatnio zawiozłem do mechanika i grzebał coś w przepustnicy ale efektów zero jak widać, jest jeszcze opcja przełożenia od brata z 80 wszystkich podzespołów i sprawdzać wtedy po kolei.

Slawek198922, no i z tego co wiem po każdej zmianie na inna przepustnicę trzeba robić adaptację.

miałem bardzo dobre zdanie na temat 80 b4 ale coraz bardziej nachodzi mnie aby to sprzedac.. brat ma 80 2.0 90km i bardzo sobie chwali, 3 lata bez jakichkolwiek awarii, wszystko chodzi jak w zegarku

[ Dodano: 2016-05-16, 19:27 ]
a to poranne ''chodzenie jak ciągnik'' można czymś wyeliminować ? problem pojawia sie tylko na zimnym silniku, tak jakby go zalewało bo czasami czuć pb

Slawek198922 pisze:miałem bardzo dobre zdanie na temat 80 b4

i nadal powinieneś mieć

Slawek198922 pisze:a to poranne ''chodzenie jak ciągnik'' można czymś wyeliminować ? problem pojawia sie tylko na zimnym silniku, tak jakby go zalewało bo czasami czuć pb

wszystko się da ,
od kiedy tak się dzieje i jak długo to trwa?
Jaki olej, kiedy zmieniany, jaki filtr oleju i też kiedy wymieniany?
A może ciśnieni oleju trzeba by sprawdzić.

Postaraj się to jakoś dokładniej opisać a nie tylko że z rana chodzi jak traktor.

Powiem szczerze że trwa to od zmiany oleju... Olej był zmieniany 7.10.2015 tak samo filtr, nazwa oleju to Havoline 15w40 i ma zrobione 6500 km. Jeśli chodzi o to poranne chodzenie jak ciągnik to sprawa ma się w następujący sposób, odpalam samochód najlepiej po 1dniowej przerwie na benzynie,pali od strzała gdy chodzi sobie na wolnych obrotach nie ma żadnych uwag ale w momencie gdy dodam mu gazu zaczyna przerywać i trzesc całym silnikiem,dosłownie przez kilka minut a później już idealnie wszystko.myślę zabrać ten samochód do jakiegoś mechanika i dać mu szansę jeszcze ale doradzcie coś żeby mechanik nie zrobił że mnie balona... Może być bzdura a mechanikę skasuje jak za zboże

Sonda lambda, mieszanka za bogata i dusi go, bo sonda nie daje odczytów, i wpada w tryb awaryjny, leje paliwo. Nie dymi na czarno jak dodasz lekko gazu na postoju ?
Tam nie ma co się psuć w tym silniku, jest 5 rzeczy do sprawdzenia: krokowiec, potencjometr przepustnicy, wspomniana sonda, czujnik temperatury wody 4 pinowy (jak jest, ale w ogóle czujniki temperatury wody) oraz czujnik temperatury w dolocie, czyli w okolicy filtra powietrza. Tam tak naprawdę nic więcej nie ma co się zepsuć

Miałem podobnie tak w ABK, że obroty na luzie skakały że prawie silnik gasł, i do góry, potem miałem problem odpalić go na ciepłym silniku - wymieniłem czujnik od temp oraz cewką zapłonową, i problemu do dziś nie ma, trzyma równe obroty i zawsze go odpalę, nie ważne jaka temp silnika, a obroty nie skaczą

co do cewki to nie mam pojęcia ale myślę ze gdyby jej coś było to nie mógłbym odpalić samochodu, a czujnik jakiś miesiąc temu kupiłem nowy (dałem chyba 30 zł) może założę ten stary co mam bo słyszałem ze nowe są gorsze od starych ? Powiem wam,że dzisiaj rano odpaliłem na benzynie chwile pochodził i zdechł, no to dalej odpaliłem ale tym razem już się trzymał, potrzymałem go chwile żeby się nagrzał i dalej takie dławienie,jakby był zalany,przełączyłem na gaz a tam żadnych objawów tylko obrotomierz po dodaniu gazu zawiesza się na 3 tysiącach... przejechałem około 10 km na samej benzynie i nie mogłem znowu go odpalić mam takie pytanie czy mogę odłączyć tą sondę i zobaczyć czy chociaż rano normalnie odpali ?