Strona 1 z 1

[B4 2.0 ABK] LPG - temperatura 94 st. - czy i gdzie błąd

: 16 maja 2016, 11:13
autor: kkam_kk
Witam,
Temat chłodzenia w ABK, temperatury, czujników i termostatów jest tak dojrzały chyba jak nasze forum, ale takiego przypadku jak u mojej "Basi" nie znalazłem.
Po wymianie pompy wody ( całkiem niepotrzebnie), termostatu, czujnika (szarego) wskaźnik pokazuje 94 stopnie. Nic sie nie gotuje, nie grzeje, przelew do zbiorniczka działa wentylator sie włacza - niby wszystko OK, ale....
Spodziewałem sie wady czujnika więc podłączyłem VAG-a ze sprawdzić rozbiezności pomiedzy wskazaniami zegara a temperaturze z bloków pomiarowych wartości mierzonych. Wykonałem kilka prób z różnymi konfiguracjami czujników: szarego i niebieskiego.
1. Od zimnego silnika az do 94 stopni 100% zgodności we wskazaniach na zegarze i komputerze
2. Wypiety czujnik szary - 0 na zegarach ( oczywiste ) i 94 stopnie na VAG-u
3. Wypiety czujnik niebieski - 94 na zegarach i -40 stopni na VAG-u ( oczywiste)
Dodatkowo kiedy silnik osiaga te 94 stopnie na zegarach i VAG-u dilna rura od chłodnicy jest nadal zimna i dopiero po chwili robi się ciepła. Wyglada to tak jakby duzo póxniej otwierał sie termostat. Wiem, że może się czepiam, ale wygląda to tak jakby wszystko było OK a nie zgadzają się tylko cyfry. Gdyby było 90 zamiast 94 to wygladałoby perfekcynie.
Czy mozliwe przez zasilanie gazem standardowa temp jest nieco wyższa?
Czy mozliwe, ze obydwa czujniki ( oczywiscie zamienniki) mają przekłamanie o 4 stopnie
Czy mozliwe ze termostat otwiera sie tak późno ? 94-96 stopni - dlaczego przy 85-90 rura dalej jest zimna.
Moze ktoś z Was juz z tym walczył i potrafi rozwiać moje watpliwosci. A może nie ma sie czym zupełnie martwić?

: 16 maja 2016, 12:34
autor: elektronic
Cytat z https://audi80.pl/topics8/all-niezbe ... t50207.htm
"Termostat
1. BEHR (oryginał)
2. GATES
3. WAHLER
4. VERNET

Nauczony własnym doświadczeniem proponuje przed założeniem jakiegokolwiek dokładnie go sprawdzić. Należy przygotować garneczek ciepłej wody i postawić do gotowania. Gołym okiem widać otwierający się termostat. Lepiej tak niż wkurzać się po założeniu, że uchyla się tylko troszkę :-/ "
Więc może termostat wcale nie jest pierwszej jakości?

a co z temperaturą 94 st.?

: 16 maja 2016, 13:06
autor: kkam_kk
Dzięki za uwagi dot. termostatu. w ostateczności do wymiany tylko na oryginał.
A co ze wskazaniami temperatury? Przyzwyczaic sie do 94 czy szukać sposobu na osiągniecie 90?

: 16 maja 2016, 13:33
autor: elektronic
Jeśli to są jak piszesz zamienniki jakiejś tam firemki to jest wysoce prawdopodobne, że będą przekłamywać w którąś stronę; w końcu robią na sztukę co by taniej było. Takie rzeczy to najlepiej z ASO brać; albo firmówki ze sklepu internetowego (bo normalny sklep ci marże policzy razy 2) i będziesz miał spokój na lata. Bo z czujnikami tak jest; albo tanio, albo dobrze.
Poszukaj jeszcze jakie wartości powinien mieć szary czujnik przy danych temperaturach i sobie sprawdź.

: 16 maja 2016, 15:53
autor: kkam_kk
Akurat ten szary jest nowy i w necie kupiłem dobry zamiennik. Bardziej zastanawiam sie nad tym niebieskim, który ze 3 lata temu kupiłem w Focie i z tego co pamietam to był to pierwszy lepszy zamiennik. Dziwi mnie to, ze niebieskim daje info do ECU, szary na zegary i obydwa dają dokładnie 94 stopnie. Zbieg okoliczności, że obydwa przekłamują dokładnie o tyle samo?

: 16 maja 2016, 16:10
autor: Pieterb
kkam_kk pisze:Dziwi mnie to, ze niebieskim daje info do ECU, szary na zegary i obydwa dają dokładnie 94 stopnie.
no to wygląda że czujniki sa oki
kkam_kk pisze:Czy mozliwe ze termostat otwiera sie tak późno ? 94-96 stopni - dlaczego przy 85-90 rura dalej jest zimna.
moim zdaniem tu trzeba szukać przyczyny
A termostat ori czy już wymieniany? jak tak to na jaki z tymi termostatami to czasem tak jest że działają z lekkim opóźnieniem też to miałem w b3.
A i chyba właśnie były takie które otwierają się dopiero przy 98.

ps a od kiedy tam masz?

: 16 maja 2016, 16:45
autor: kkam_kk
PieterB - to trochę dłuższa historia i niestety obnarza Wrocławskich mechaników ( nie wszystkich oczywiście)
Prawda jest taka, że od jakiegoś czasu auto mało jeździ więc i ocena nie jest łatwa. Zacznę bez dat od momentu kiedy autem zaczeła jeździć moja kobitka:
Dzwoni i mówi, że zegazre jest 120 stopni. ( wiem, że chwile wczesniej nieco go podgrzała przez spory ubytek płynu chłodzącego)
Następnego dnia sprawdziłem, że te 120 stopni pojawia sie nawet na zimnym po przekręceniu zapłonu - uznałem że czujnik szary - kupiłem, wymieniłem i już wtedy było po nagrzaniu jakieś 95 stopni a nawet do stu. Zacząłem sam obserwować auto. Ewidentnie coś było nie tak.
Podstawiłem auto pod wymianę termostatu. Przy okazji czujnik w chłodnicy i korek wyrównawczy - tak uznał mechanik. Auto znowu nie jeździło wiele ale widziałem ze znowu coś jest nie tak i wydawało mi się że właśnie z tym nowym termostatem. Druga ewentualność to było to, ze układ sie zapowietrza. (rozdęty górny przewód wodny do chłodnicy, góra chłodnicy gorąca a dół zimny itd). Zaprowadziłem auto do tego samego mechanika i poprosiłem, żeby dla testów wyrzucił na chwilę termostat. Po kilku godzinach zadzwonił fachowiec i poinformował, ze znalazł przyczynę: walnięta pompa wody, nieszczelność i zapowietrzanie układu. Pytam a co w takim razie z termostatem? On na to, ze nie ma go co ruszać bo przyczyna ewidentnie w pompie. Auto odebrałem ze wskazaniami 94-96 stopni na rozgrzanym. Jak się okazało na pompie była nieszczelność ale nie przez samą pompę a tylko przez słaby montarz i uszkodzenie uszczelki ( w ten sposób mam pompe FEBI po 5 tys km w pudełku w garazu i jakąś inną nie wiem jaka na aucie). To tyle u mechanika. Teraz wycieku nie ma. Przy okazjii założyłem nowy waż bo w starym przy krućcu zrobiła się spora bania.
Zły jestem, że wyciągnął na próbę tego termostatu ( tym bardziej że nie wiem co tam włożył).
Gdybym był pewny ze to na 100% termostat to kupiłbym oryginał i miał z głowy. NIe mapiętam już kiedy na tym wskaźniku temperatury było równe 90 stopni. A wiem, że kiedyś było bo wiem :-)

: 16 maja 2016, 18:33
autor: Pieterb
kkam_kk, kamyk z drugiej strony 94 to jeszcze nie tragedia i sam czasem taka temp na wskaźniku miewam i nic się nie dzieje. Czujniki jaki sam termostat też działają z pewna tolerancją.
Gorzej by było jak te 100 przekraczało i szło dalej a tak to bym jeździł i na razie tylko obserwował.

: 19 maja 2016, 10:36
autor: Astronis96
Temp 94 a nawet 95, to chyba normalna rzecz na wskaźniku temperatury, jeśli jest bardzo ciepło, są upały, to się tak grzeje...u mnie jest zawsze 90 równe, ale i do 95 wskakuje i nic się nie dzieje :P

Re: [B4 2.0 ABK] LPG - temperatura 94 st. - czy i gdzie błąd

: 29 lip 2022, 11:32
autor: beast
Pytanie jakie macie temp. w takie upaly jak ostatnio ? U mnie bardzo szybko lapie 95 stopni , nie pamietam zeby rok temu w wakacje tak sie dzialo. Jak jade z większą prędkością jest ok i 90 , natomiast przejazd przez moje male miasto i juz momentalnie wskakuje 95, później juz sie trzyma , no powiedzmy lapie 97 i schodzi do 95. I teraz pytanie czy to tak ma byc czy moze szukac gdzies przyczyny i np. termostat nie otwiera sie do konca przez co szybko sie nagrzewa ?

Re: [B4 2.0 ABK] LPG - temperatura 94 st. - czy i gdzie błąd

: 29 lip 2022, 16:30
autor: h/k
Pytanie na ile prawdziwe są te wskazania. Przy problemach temperaturowych zazwyczaj od razu zalecam pomiar rzeczywistej na głowicy.
Jeśli z tolerancją +/- 4 °C to wygląda na normę.