Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

Mam nastepujacy problem zsuwa mi sie pasek rozrzadu na gornym kole pracuje caly czas na skrajnym polozeniu przesunal sie w kierunku chlodnicy wystaje rowny milimetr poza kolo. Stalo sie to wtedy jak wymienilem chuczaca rolke na nowa (firma meyle) gdy sie zorientowalem ze pasek sie przemiescil zalozylem org drozsza (SKF) i dalej jest to samo pasek sie nie przemieszcze wczasie dodawania gazu pracuje caly czas na krawedzi (wystaje 1mm poza kolo) zaznaczam ze wymienialem wczesniej juz pasek wiec nie wymienilem kompletu tylko sama rolke pasek ma zrobione tylko 7.000km panowie jakies pomysly co robic. (paska chyba nie przyciera bo sladow nie widzialem.

Zobacz czy której koło nie ma jakiegoś choć minimalnego bicia... Jeśli nie to tylko przyczyną bedzie napinacz, nic wiecej nie ma wplywu na położenie paska.

Ja stawiam na wyrobione juz dolne kolo zebate od paska rozrzadu, ktore przesuwa pasek wlasnie w kierunku chlodnicy. Poogladaj czy czasami nie sa juz mocno wytarte zabki.
Nr. tego kola zebatego to 049 105 263 c

obrazek

A czy np ta szpilka ktora jest wkrecona w glowice trzymajaca napinacz moze miec wplyw na ulozenie napinacza ? bo pasek nie byl ruszany przy zmianie rolki i wlasnie po jej wymianie pasek zmienil ulozenie zastanawiajace jest to ze i na tej podrubie i na SKF'ie bylo tak samo.

Jak pamietam to ta szpilka, jest troche dluzsza niz tulejka napinacza co jest powodem niewielkiego luzu tego napinacza. Byc moze podlozenie podlkadki miedzy napinacz, a nakretke skompensuje ten luz cofajac caly napinacz ku glowicy. Ale to jest moja czysta teoria, ale kto nie probuje to nie wie jak to dokladnie jest. A pasek jakiej firmy ?

Hans47 pisze:A czy np ta szpilka ktora jest wkrecona w glowice trzymajaca napinacz moze miec wplyw na ulozenie napinacza ?

Oczywiście i od tego zaczołbym sprawdzanie, zrób jak napisał Ci kolegakrychu, spróbowac nie zaszkodzi a coś mi sie wydaje ze pomoże <ok>

Dzieki koledzy. Narazie dam temu spokoj wszystko chodzi jak trzeba nic nie chalasuje paska nie przyciera zostawie to tak jak jest. Wymieni sie wszystko za jednym zamachem w styczniu. Dzieki za pomoc.

Jeśli cały czas wszystko jest ok to nie ma sie czym przejmowac, nie zawsze pasek bedzie idealnie na środku czy z brzegu koła, spokojnie jezdzij ale nie zapominaj o kontrolowaniu tego.

Jasne. Na punkcie mojej niunki jestem przewrazliwiony

To chyba jak każdy z nas :mrgreen:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=
Może to Ci pomoże.

No faktycznie. Miales spory problem uciebie to z pol centa wystawal. Umnie to lekko milimetr. Tez mi sie wlasnie wydawalo ze to napinacz chrzani. Bo wlasnie po wymianie tej czesci paek zmienil polozenie. Ale ze znajomym mech stwierdzilismy ze nie ma sensu narazie wszystkiego rozkopywac i odlozylismy wymiane wszystkiego (rolka nap. pasek) na styczen. Bede dogladal co jakis czas co tam pod deklem slychac. Dzieki.


Acha a mogl bys powiedziec jak rozwiazales ten problem ? Wymiana szpilki, rolki czy szlifowales plaszczyzna rolki ta na ktorej opiera sie na glowicy ?

Po prostu założyłem rolkę prowadzącą lekko pod kątem.
Mój błąd polegał na tym, że nie sprawdziłem (nie odpaliłem silnika) zanim założyłem obudowy, tak to bym od razy to wyeliminował.
Po radach kolegów ściągnąłem jeszcze raz obudowę i nastawiłem rolkę na równo.
Sprawdziłem i wszystko było ok. Od tamtej pory nie sprawdzałem jeszcze paska, ale nic nie huczy i nie piszczy.
Popatrz jeszcze raz na zdjęcia. Ja mam inny silnik. Rolka jest przykręcana do bloku.
Zdrówka.

umnie tez taka szpilka. Da sie ja wykrecic

[ Dodano: 2008-01-20, 22:06 ]
Problem tkwil w rolce. Za zadne skarby nie dalo sie ulozyc poprawnie rolki. Przyszlifowalismy delikatnie plaszczyzne rolki przylegajaca do bloku. I pasek rowno kursuje po kolach. Moim spostrzezeniem jest to ze szpilka zabardzo sciaga obudowe lozyska rolki napinajacej co powoduje niewielki przechyl rolki. Gdyby w otworze mocujacym byla tulejka... Gdyby...

Zmieniam jeszcze dolne kolo zebate pasek nie kursuje na gornym kole ale za to widac ze dolne miesza pieknie i przytym pasek halasuje jak zacierajace sie lozysko.