[B3 1.8 PM] Nagłe przyspieszenie po popuszczeniu gazu 1.8s
: 09 cze 2016, 20:01
Witam dzisiaj zobaczyłem dziwne zjawisko.
Silnik 1.8s Mono-Jettrronic
Rocznik 89'
sedan, 66kw =90KM
Jechałem 100km/h i uznałem że mi się nigdzie nie spieszy i delikatnie (aż za delikatnie) odpuściłem gazu. Nagle auto zaczęło nabierać obrotów i przyglądając się temu z ciekawości przyspieszyło na 5tce z 100 n na AŻ STO DWADZIEŚCIA (120) NA GODZINĘ. nie dowierzałem... Miałem wrażenie jakbym go wcześniej dusił... w trakcie dojazdu do domu zrobiłem mu kilka testów. Jadąc 60 przyspieszał do 70, a jadąc 50 do 65-67. Pytanie brzmi:
Czy tak ma być?!
Zalewam go?!
Dlaczego tak się dzieje ?!
Nie szkodzę mu w ten sposób?!
to błąd położenia przepustnicy?!
Da się to poprawić jeśli to niebezpieczne?!
Autko ma 404000km. Jeździ wspaniale i mechanicznie chce żeby dojechało do swojego 30 lecia żeby przerejestrować na żółte blachy.
Martwie się jeśli jest przelewany i nie mam pojęcia gdzie może być błąd. Ciśnienie paliwa?! przepływomierz? a może położenie przepustnicy? nie wiem nawet od czego zacząć sprawdzać.
Jeśli to normalne dla tych silników to ok. Ale jeśli go duszę albo problem leży na ustawieniu zapłonu to mnie to martwi. Silnik swoje przeżył i nie chce go niszczyć.
Przepraszam za długą wypowiedź. Z góry dziękuje za odpowiedź i rozwiązanie
Pozdrawiam Mateusz.
[ Dodano: 2016-06-09, 20:01 ]
Dodam że ostatnio był wymieniany kompletny wydech na nowy, czyszczona przepustnica (pobieżnie, syf na przepustnicy i osi.) czyszczone styki przy przepustnicy kontaktem i wymieniane przewody podciśnienia. Czyszczony rozdzielacz i palec (nie wymagał wymiany) i wymienione świece
Silnik 1.8s Mono-Jettrronic
Rocznik 89'
sedan, 66kw =90KM
Jechałem 100km/h i uznałem że mi się nigdzie nie spieszy i delikatnie (aż za delikatnie) odpuściłem gazu. Nagle auto zaczęło nabierać obrotów i przyglądając się temu z ciekawości przyspieszyło na 5tce z 100 n na AŻ STO DWADZIEŚCIA (120) NA GODZINĘ. nie dowierzałem... Miałem wrażenie jakbym go wcześniej dusił... w trakcie dojazdu do domu zrobiłem mu kilka testów. Jadąc 60 przyspieszał do 70, a jadąc 50 do 65-67. Pytanie brzmi:
Czy tak ma być?!
Zalewam go?!
Dlaczego tak się dzieje ?!
Nie szkodzę mu w ten sposób?!
to błąd położenia przepustnicy?!
Da się to poprawić jeśli to niebezpieczne?!
Autko ma 404000km. Jeździ wspaniale i mechanicznie chce żeby dojechało do swojego 30 lecia żeby przerejestrować na żółte blachy.
Martwie się jeśli jest przelewany i nie mam pojęcia gdzie może być błąd. Ciśnienie paliwa?! przepływomierz? a może położenie przepustnicy? nie wiem nawet od czego zacząć sprawdzać.
Jeśli to normalne dla tych silników to ok. Ale jeśli go duszę albo problem leży na ustawieniu zapłonu to mnie to martwi. Silnik swoje przeżył i nie chce go niszczyć.
Przepraszam za długą wypowiedź. Z góry dziękuje za odpowiedź i rozwiązanie
Pozdrawiam Mateusz.
[ Dodano: 2016-06-09, 20:01 ]
Dodam że ostatnio był wymieniany kompletny wydech na nowy, czyszczona przepustnica (pobieżnie, syf na przepustnicy i osi.) czyszczone styki przy przepustnicy kontaktem i wymieniane przewody podciśnienia. Czyszczony rozdzielacz i palec (nie wymagał wymiany) i wymienione świece