Strona 1 z 1

[B4 2.0 ABK] słabnie po zagrzaniu

: 28 wrz 2016, 21:40
autor: borgi
Witam. Mam ostatnio "drobny" problem z moim b4 ABK z LPG. Samochód po odpaleniu przez pierwsze 2 kilometry przyspiesza bardzo dobrze - równo, gładko i jak na 2.0 to szybko. Problem pojawia sie jak silnik sie troche zagrzeje, samochód dużo gorzej sie zbiera i czuc tak jakby go przytykało. Nie można tego nazwac szarpaniem ale nie przyspiesza równomiernie tylko najpierw szybko, potem wolniej w okolicach 3,5k rpm potem znowu troszke szybciej i znowu wolniej. Objawy takie wystepowały już od dawna ale ostatnio sie nasiliły. Samochód po zagrzaniu jest słabszy od mojego b5 1.6. Mi jedyne co przychodzi do głowy to świece o złej ciepłocie, chociaż niby oryginalne mogą by do auta przerobionego na gaz, ale sam już nie wiem. Z góry dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam :)

: 28 wrz 2016, 23:04
autor: bloku
Sytuacja ma miejsce na LPG i na PB? Jeśli tak zacząłbym od sprawdzenia całego układu WN - w szczególności ustawienie zapłonu, cewka oraz czujnik halla.

: 29 wrz 2016, 09:42
autor: borgi
Tak dzieje się to zarówno na gazie jak i na benzynie. Teraz jeszcze tak myślę, czy może to być wina starych kabli WN? Bo rozdzielacz i świece wymieniałem dosłownie 100km temu, ale kabli nie.

: 29 wrz 2016, 16:33
autor: JARASACKI
Może masz zapchany katalizator lub wydech

: 29 wrz 2016, 17:42
autor: Zib3l
Ludzie jakbyście znali działąnie tego jakże prostego silnika to 1 primo był czujnik temperatury sprawdził i lambdę. One nie mają wpływu przez pierwszych kilka km. Potem kable i halla czy co tam się może nagrzać innego i przestać działac. U mnie tania lambda robiła takie akcje bo oszukiwała.

: 29 wrz 2016, 18:41
autor: maciek889
Dobrze by było sprawdzić parametry pod vagiem, zaczynając od temperatur płynu i powietrza. Dobrze by było zobaczyć czy sonda "faluje" podczas tego przyspieszania (ABK dosyć długo pracuje w closed loop więc powinna falować nawet przy pedale w podłodze).

: 29 wrz 2016, 21:32
autor: borgi
Dzięki wszystkim za odpowiedzi ;) Wydech mam przelot, więc zapchany nie jest, ale katalizator może już trzyma rzeczywiście, niby 200k już zrobił. W najbliższych dniach postaram się sprawdzić podane rzeczy vagiem i zobaczymy co się pokaże.

: 01 paź 2016, 23:53
autor: jenolo
Mam podobny problem, lambde kupiłem, ale nie mogę wykręcić starej...nie chce na gwałt kręcić żeby nic nie urwać lub zerwać gwint...jeśli mi sie to uda, to czy warto ciagnąć masę (kupiłem sondę dedykowana trzy przewodowa).jesli warto to jak rozwiązujecie podłączenie tej masy do sondy, jakaś podkładka, lutowanie czy jak? Dziś miałem okazje przejechać sie abt i kurczę, było żwawsze od mojego abk a jest 5 lat starsze...wrr

: 02 paź 2016, 11:47
autor: Zib3l
Ja maiłem do masy ale pod maską do jakiejś śruby. Sonda NGK to była.

: 03 paź 2016, 19:25
autor: jenolo
Dziś udało sie wykręcić sondę, ale niestety zostały dwa zwoje gwintu starej sondy w katalizatorze...nie wkręcaliśmy nowej bo szkoda zepsuć...jutro dalej walka jak gość , z którym to robiłem przyniesie z pracy odpowiedni gwintownik. Narazie stara siedzi na swoim miejscu.
Wczoraj tak dla sprawdzenia zmieniłem jeszcze świeczki na jakies stare bosha i odziwo problem ze słabnięcie podczas dodawania gazu ustał...zdziwiłem sie bo świeczki NGK Burget maja jakies 10 tys km najechane

: 03 paź 2016, 19:38
autor: Pieterb
jenolo pisze:zdziwiłem sie bo świeczki NGK Burget maja jakies 10 tys km najechane
co nie znaczy ze nie mogły paść a z tego co wiem to sporo osób narzeka teraz na NGK ze względu na sporą ilość podróbek jakie sie pojawiają na rynku