[B4 2.0 ABK] Zaczyna nierówno pracować. Ponowny rozruch-gra
: 14 lis 2016, 01:03
Jadąc dziś rano samochodem (z LPG) spotkało mnie nieszczęście (po raz drugi). Jechałem na trójce prędkością około 40km/h gdy samochód stracił moc. zaczął zwalniać, na gaz reagował wolniejszym spadkiem obrotów. Po przełączeniu na benzynę, nic się nie zmieniło. Zatrzymałem się. Samochodem trzęsło, a na naciśnięcie gazu silnik reagował albo lekkim podniesieniem obrotów albo spadkiem do około 600rpm (norma dla tego silnika -na zimnym silniku- delikatnie ponad 1000, -na ciepłym- oszacowałbym na 950). Zdjęcie nogi ze sprzęgła, ruszanie, silnik cały czas na tych obrotach + bardzo szarpie. Co jakiś czas z silnika słychać puknięcia/ciche wystrzały. Po zgaszeniu i odpaleniu (prawie natychmiastowym) silnik pracuje dobrze i tak jak zawsze jeździ. Bracki, który aktualnie ze mną jechał, powiedział, że przestał pracować na wszystkie cylindry. Mówił, że tak jakby tylko jeden pracował.
Sytuacja miała miejsce drugi raz. Pierwszy, napisałem o niej w wątku o zapchanej odmie. Po pomocy użytkownika, przeczyściłem odmę oczywiście i wydawać by się mogło wszystko pięknie działało. Jednak dziś czar prysł i dalej obawiam się, że silnik może przestać palić na wszystkie gary.
Dodam, że i przy pierwszej i drugiej sytuacji miałem świeżo nalane gazu i paliwa za 50zł. Nie znam się jeszcze na silnikach, wydaje mi się, że informacja jest totalnie zbędna, ale wolę napomnieć
Wydawać by się mogło, że jest to elektronika, jakieś zwarcie, albo inny szajs. Proszę o pomoc.
Sytuacja miała miejsce drugi raz. Pierwszy, napisałem o niej w wątku o zapchanej odmie. Po pomocy użytkownika, przeczyściłem odmę oczywiście i wydawać by się mogło wszystko pięknie działało. Jednak dziś czar prysł i dalej obawiam się, że silnik może przestać palić na wszystkie gary.
Dodam, że i przy pierwszej i drugiej sytuacji miałem świeżo nalane gazu i paliwa za 50zł. Nie znam się jeszcze na silnikach, wydaje mi się, że informacja jest totalnie zbędna, ale wolę napomnieć
Wydawać by się mogło, że jest to elektronika, jakieś zwarcie, albo inny szajs. Proszę o pomoc.