[B3 1.8 NE/JV] Stłuczka i problem z odpaleniem w mokre dni
: 16 lis 2016, 14:25
Posiadam Audi 80 1.8S z rocznika 1991. Jeździło doskonale do stłuczki którą zrobiłem półtora roku temu. Trochę pogięło się blachy i zostały wycięte rury (lub rura) wraz z takim pojemniczkiem (co jest pod światłem od strony pasażera), odpowiedzialne to jest za filtr powietrza (zdjęcie jak to u mnie wygląda).
Od tamtej pory zaczęły się problemy większe i mniejsze. W suche dni auto odpala dosłownie na "dotyk". Przygoda dopiero zaczyna się w deszczowe dni. Auto kręci rozrusznikiem i kręci. Coś tam pyrka, pójdzie czasem delikatnie zauważalna "para" z pod maski, ale generalnie słychać jakieś plumkanie (jakby woda?!?!?!, w sumie to by się zgadzało bo problem z odpalaniem jest w mokre dni lub dzień po mokrym dniu). Jak uda mi się odpalić to już normalnie jeździ (jedynie czasem szarpnie gdy dochodzi do 90*C, ale to tylko przy ruszaniu i już dalej nie ma żadnego defektu). Wystarczy ze raz - dwa razy odpalę i później odpala bez problemu do kolejnego deszczowego dnia.
Półtora roku się z tym męczę i postanowiłem coś z tym zrobić. Nie chcę oddawać do mechanika bo niestety nie chcę się wykosztować (robiłem nagrzewnicę a to sporryyy wydatek ;/ ), a auto jest w 100% sprawne i jedyny problem jest z odpalaniem. Myślę że jak ktoś podsunie mi poradnik krok po kroku to zmierzę się z naprawą, ale tak na serio to z naprawą aut nie miałem nigdy nic wspólnego...
Zdjęcie ukazuje to w którym miejscu rura została wycięta:
PS: Samochód to 1.8S 66KW, ale nie wiem czy to jest gaźnik czy monowtrysk? Przy zakładaniu konta poradnik nie działał...
PS2: Znalazłem podobne tematy, ale żaden prawdę mówiąc nie dotyczył takiego identycznego problemu...
Od tamtej pory zaczęły się problemy większe i mniejsze. W suche dni auto odpala dosłownie na "dotyk". Przygoda dopiero zaczyna się w deszczowe dni. Auto kręci rozrusznikiem i kręci. Coś tam pyrka, pójdzie czasem delikatnie zauważalna "para" z pod maski, ale generalnie słychać jakieś plumkanie (jakby woda?!?!?!, w sumie to by się zgadzało bo problem z odpalaniem jest w mokre dni lub dzień po mokrym dniu). Jak uda mi się odpalić to już normalnie jeździ (jedynie czasem szarpnie gdy dochodzi do 90*C, ale to tylko przy ruszaniu i już dalej nie ma żadnego defektu). Wystarczy ze raz - dwa razy odpalę i później odpala bez problemu do kolejnego deszczowego dnia.
Półtora roku się z tym męczę i postanowiłem coś z tym zrobić. Nie chcę oddawać do mechanika bo niestety nie chcę się wykosztować (robiłem nagrzewnicę a to sporryyy wydatek ;/ ), a auto jest w 100% sprawne i jedyny problem jest z odpalaniem. Myślę że jak ktoś podsunie mi poradnik krok po kroku to zmierzę się z naprawą, ale tak na serio to z naprawą aut nie miałem nigdy nic wspólnego...
Zdjęcie ukazuje to w którym miejscu rura została wycięta:
PS: Samochód to 1.8S 66KW, ale nie wiem czy to jest gaźnik czy monowtrysk? Przy zakładaniu konta poradnik nie działał...
PS2: Znalazłem podobne tematy, ale żaden prawdę mówiąc nie dotyczył takiego identycznego problemu...