[B4 ABK] - Pomiar rezystancji TPS - prośba o interpretację
: 06 maja 2013, 20:06
Witam,
W pracy mojego ABK brakuje przysłowiowej "kropki nad i". Postanowiłem wziąć w łapę miernik i zacząć sprawdzanie podzespołów od TPS.
Podpiąłem się pod 1 i 2 pin TPS-a (patrząc od przodu wozu - 1 to lewy, 2 to środkowy pin), ustawiłem miernik na 20k Ω.
Wyniki:
- ustawienie przepustnicy w pozycji 0 (zamknięta) - wartość waha się od 1.30 do 1.40 - nie podoba mi się ten rozrzut i nie wiem czemu raz jest np. 1.31, a raz np. 1.35...
- zaczynam powoli otwierać I przepustnicę, następuje przeskok (spadek) z jednej z powyższych wartości do 1.20,
- następnie wartość liniowo wzrasta do 2.05, kiedy to zaczyna się otwierać II przepustnica,
- rośnie liniowo od 2.05 do 2.53 - całkowite otwarcie przepustnic.
Wzrost wartości od 1.20 do 2.53 jest liniowy, nie ma żadnych przerw ani przeskoków. Nie podoba mi się tylko ten początek - zjazd z 1.30-1.40 na 1.20.
Obserwacje z pracy silnika:
1). jak zaczynam delikatnie ruszać, ABK czasem złapie małą przymułę - jak bym nagle lekko odpuścił nogę z pedału gazu. Czyżby to ten zjazd z 1.30-1.40 na 1.20?
2). Dziwne obroty na jałowym: czasem 950, czasem 1100, czasem coś pomiędzy - lubi też minimalnie falować. I w dodatku lekko wszystko wibruje. Wyraźnie widać jak silnik wpada w drgania. Wystarczy minimalnie dodać gazu i jest OK.
3). W zimie obroty lubiły zawisnąć nawet na 1200-1400 RPM.
4). Swobodne toczenie się na niskich biegach (od 1 do 3) - nie trzymam nóg na pedałach: lubi czasem "kangurzyć" - jak nie jeden kursant w "eLce". To zjawisko nie występowało w żadnym innym samochodzie, którym jeździłem.
Co panowie o tym sądzicie? Wartości TPS są poprawne czy jednak kwalifikuje się do wymiany?
Dzięki z góry za wszelkie sugestie.
W pracy mojego ABK brakuje przysłowiowej "kropki nad i". Postanowiłem wziąć w łapę miernik i zacząć sprawdzanie podzespołów od TPS.
Podpiąłem się pod 1 i 2 pin TPS-a (patrząc od przodu wozu - 1 to lewy, 2 to środkowy pin), ustawiłem miernik na 20k Ω.
Wyniki:
- ustawienie przepustnicy w pozycji 0 (zamknięta) - wartość waha się od 1.30 do 1.40 - nie podoba mi się ten rozrzut i nie wiem czemu raz jest np. 1.31, a raz np. 1.35...
- zaczynam powoli otwierać I przepustnicę, następuje przeskok (spadek) z jednej z powyższych wartości do 1.20,
- następnie wartość liniowo wzrasta do 2.05, kiedy to zaczyna się otwierać II przepustnica,
- rośnie liniowo od 2.05 do 2.53 - całkowite otwarcie przepustnic.
Wzrost wartości od 1.20 do 2.53 jest liniowy, nie ma żadnych przerw ani przeskoków. Nie podoba mi się tylko ten początek - zjazd z 1.30-1.40 na 1.20.
Obserwacje z pracy silnika:
1). jak zaczynam delikatnie ruszać, ABK czasem złapie małą przymułę - jak bym nagle lekko odpuścił nogę z pedału gazu. Czyżby to ten zjazd z 1.30-1.40 na 1.20?
2). Dziwne obroty na jałowym: czasem 950, czasem 1100, czasem coś pomiędzy - lubi też minimalnie falować. I w dodatku lekko wszystko wibruje. Wyraźnie widać jak silnik wpada w drgania. Wystarczy minimalnie dodać gazu i jest OK.
3). W zimie obroty lubiły zawisnąć nawet na 1200-1400 RPM.
4). Swobodne toczenie się na niskich biegach (od 1 do 3) - nie trzymam nóg na pedałach: lubi czasem "kangurzyć" - jak nie jeden kursant w "eLce". To zjawisko nie występowało w żadnym innym samochodzie, którym jeździłem.
Co panowie o tym sądzicie? Wartości TPS są poprawne czy jednak kwalifikuje się do wymiany?
Dzięki z góry za wszelkie sugestie.