Strona 1 z 2
[B4 2.0 ABK] zawór pompy oleju? / Pompa nie zasysa oleju z m
: 11 gru 2016, 00:19
autor: Aleksander_PL
Witam. Pacjent, to 2.0E ABK. Z racji, że wymieniałem uszczelniacze na wale korbowym demontowałem silnik z samochodu, odkręcałem miskę oleju i zmieniałem uszczelkę (samej pompy i ssaka nie ruszałem). Problem jest następujący - nie ma kompletnie żadnego ciśnienia oleju. Wykręciłem aparat zapłonowy oraz czujnik ciśnienia oleju i z pomocą wiertarki kręciłem bezpośrednio pompą bez żadnego reultatu. W misce jest maksymalny stan oleju 10W40 Motula, filtr oleju też jest raczej pełen. Silnik stał około 3 tygodnie bez oleju - czy właśnie to jest powodem niemocy zassania oliwy? Co myślicie o odkręceniu podstawy filtra oleju i wlania go bezpośrednio na pompę aby się uszczelniła i zaciągnęła oliwę? Łatwiejsze to jak podnoszenie przodu i luzowanie trawersu żeby dobrać się do miski
: 11 gru 2016, 08:11
autor: Fazziu
a po czym stwierdziłeś że brak ciśnienia ?
: 11 gru 2016, 08:47
autor: Pieterb
Aleksander_PL, też miałem taki przypadek że dopiero po zalaniu pompy poszła inaczej za chiny ludowe nie chciała ciągnąć oleju takę możesz spróbować.
: 11 gru 2016, 10:44
autor: Fazziu
trochę to dziwne bo powinna sama zaciągnąć olej, w takim przypadku jak mówicie to co rano przed uruchomieniem trzeba by ją było zalewać bo cały olej przez noc do misy spłynie
: 11 gru 2016, 12:46
autor: maciek889
A zmieniałeś przy okazji filtr oleju? Może filtr jest zły.
: 11 gru 2016, 13:19
autor: bloku
A sprawdzałeś czy sitko na ssaku nie jest ufajtane i pompa nie ma takiej siły aby zassać? Skoro miałes miskę zdjętą trzeba było ssaka i rurę przeczyścić. Pompa sama z siebie powinna zaciągnąć olej - nie ma zbytnio jak się zapowietrzyć.
: 11 gru 2016, 13:21
autor: Pieterb
Fazziu pisze:w takim przypadku jak mówicie to co rano przed uruchomieniem trzeba by ją było zalewać bo cały olej przez noc do misy spłynie
nie wiem czy co rano, u mnie wystarczyło raz
: 11 gru 2016, 13:28
autor: Aleksander_PL
Wykręciłem czujnik ciśnienia oleju i kreciłem pompą. Filtr też wymieniłem
A jakby chodziła poprawnie po zalaniu jej olejem przez otwór w bloku, to radzicie to zostawić czy rozebrać? Na nadmiar czasu nie narzekam, a trzeba podnieść cały przód (czwarty raz
)
: 11 gru 2016, 14:21
autor: Deohace
Napęd pompy nie masz czasem od aparatu pod wieńcem?
Też się spotkałem z takim przypadkiem w BMW, nie pomagało zalewanie od góry przez filtr itd trzeba było zalać i już.
Ja bym spróbował mocno przechylić pojazd stroną pasażera i spróbować, bo jak nie iwesz co Cię czeka.
: 11 gru 2016, 16:30
autor: Aleksander_PL
Napęd pompy jest z aparatu zapłonowego, tak jam mówisz. Myślałem, że może sama pompa nie ma napędu, ale to jednak nie to, dlaczego sądzisz, że przechylenie w stronę pasażera pomoże?
: 11 gru 2016, 19:23
autor: Deohace
Wtedy cały olej będzie po stronie pompy i może zaciągnąć. Tyle teorii, przechylić nie problem łatwiej i szybciej niż rozbierać. Jak myśleliśmy co zrobić w przypadku tamtego felernego Bmw był taki pomysł, ale nie mieliśmy jak go przechylić.
Ale zalanie pomogło.
: 11 gru 2016, 19:32
autor: maciek889
Może nalać bardzo dużo oleju do silnika aby jego powierzchnia była nad pompą, wtedy grawitacyjnie wepchnie. Tylko wtedy lepiej kręcić pompą przy użyciu wiertarki niż odpalać silnik.
: 11 gru 2016, 19:40
autor: Deohace
Też można. W tym silniku 3.5l to jest chyba maks na stalce to może litr maks i natychmiast zgasić jeżeli zaciągnie - grozi np wypchnięciem uszczelniacza wału.
: 20 gru 2016, 01:05
autor: Aleksander_PL
Dziękuję Panowie za pomoc! Problem rozwiązany.
Sprawa wygląda tak: kupiłem dwie uszczelki - pod chłodniczkę oleju i pod podstawę filtra. Odkręciłem wszystkie te elementy i wlałem 10ml oleju w kanał który jest najniżej w korpusie silnika. Nałożyłem na nasadkę 13 dwie przedłużki i palcem przekręciłem zgodnie ze wskazówkami zegara. Po chwili z górnego otwory olej wręcz wybił, wystarczy niewielki obrót a pompa tłoczy olej jak szalona. Po kilku obrotach palcem gaśnie kontrolka ciśnienia oleju na wyłączonym silniku. Według mnie jest bajlando
____________________________________________________________________
Noooo niestety piszę do Was jeszcze raz w sprawie rzeczonej pompy. Po 400km znowu siadły simeringi na wale korbowym i olej sączy się z głowicy po stronie przepływomierza tuż obok znaku 2.0. Przeszukując forum znalazłem dwa możliwe przypadki - zbyt wysokie ciśnienie oleju lub niedrożna odma odpowietrzania skrzyni korbowej. O ile w odmę dmuchałem przez bagnet i korkiem wlewu powietrze uchodzi, na odpalonym silniku zasysa odkręcony korek wlewu oleju o tyle co do pompy pewien nie jestem. Dałem silnikowi kilka razy do tych 5-6 tysięcy obrotów i po tygodniu znów są plamy spod uszczelniaczy wału. Będę miał tylko jedną szansę podnieść auto na podnośniku, więc diagnoza musi być prawidłowa. Czy myślicie, że coś innego może rozszczelnić silnik (padły wszystkie uszczelki) poza zbyt dużym ciśnieniem oleju? Muszę upewnić się w diagnozie
[ Dodano: 2016-12-20, 01:05 ]
Ręce opadają
: 20 gru 2016, 08:57
autor: maciek889
Uszczelniacze wału nie są od zatrzymywania ciśnienia układu olejowego. I są one dosyć daleko od podpór wału, uszczelniacz wałka rozrządu jest już bliżej panewki i ma mały kanał odprowadzający olej.
Do tego zbyt wysokie ciśnienie oleju powodowałby rozchodzenie się hydropopychaczy zaworów silnik by gasł.