[B4-ABT] Awaria - wymiana/naprawa/zmiana.
: 11 mar 2017, 16:25
Witam.
Podczas jazdy mój silnik zaczął głośno klekotać w rytm obrotów, w zależności od wciśnięcia pedału gazu i wyskoczyła kontrolka od ciśnienia oleju.
Wstępna diagnoza mechanika, to uszkodzony uszczelniacz zaworowy i wyrobiony sworzeń tłokowy (choć nie wiem jak to stwierdził, bo silnika nie rozbierał).
Silnik ma już przejechane 350tys (realnie pewnie więcej). Niby dużo, ale myślałem, że 2.0 tylko 90 koni wytrzyma znacznie więcej zanim się posypie. W Scorpio miałem 2,0 DOHC 115KM i sprzedałem z przebiegiem 430tys i nie bałem się o jego sprawność.
Z racji przebiegu zastanawiam się czy warto cokolwiek tam ruszać, bo pewnie reszta też jest już w fatalnym stanie.
Rozważam zmianę na taki sam silnik, ale myślałem też o wymianie na mocniejszy.
Da się w przyzwoitych kosztach wrzucić jakiś lepszy silnik, czy nie bawić się w to i podmienić znowu na ABT?
Co trzeba zrobić z instalacją gazową? Dużo bęzie zabawy? Jakieś wiercenie, itd?
Podczas jazdy mój silnik zaczął głośno klekotać w rytm obrotów, w zależności od wciśnięcia pedału gazu i wyskoczyła kontrolka od ciśnienia oleju.
Wstępna diagnoza mechanika, to uszkodzony uszczelniacz zaworowy i wyrobiony sworzeń tłokowy (choć nie wiem jak to stwierdził, bo silnika nie rozbierał).
Silnik ma już przejechane 350tys (realnie pewnie więcej). Niby dużo, ale myślałem, że 2.0 tylko 90 koni wytrzyma znacznie więcej zanim się posypie. W Scorpio miałem 2,0 DOHC 115KM i sprzedałem z przebiegiem 430tys i nie bałem się o jego sprawność.
Z racji przebiegu zastanawiam się czy warto cokolwiek tam ruszać, bo pewnie reszta też jest już w fatalnym stanie.
Rozważam zmianę na taki sam silnik, ale myślałem też o wymianie na mocniejszy.
Da się w przyzwoitych kosztach wrzucić jakiś lepszy silnik, czy nie bawić się w to i podmienić znowu na ABT?
Co trzeba zrobić z instalacją gazową? Dużo bęzie zabawy? Jakieś wiercenie, itd?