[B4 2.0 ABK] Falujące obroty 1100-1200
: 29 maja 2017, 22:14
Witajcie, opiszę swój przypadek... Otóż problem jest z gatunku klasycznych, mianowicie rozchodzi się o falujące obroty 1100-1200. Początkowo problem był rzadszy co kilkanaście km, jednak teraz już za każdym razem dochodzi do falowania kilkadziesiąt sek po włączeniu silnika.
Co zrobiłem do tej pory:
wymyłem w rozcieńczalniku ekstrakcyjnym tzw. silniczek krokowy (nie był bardzo brudny), spsikałem WD 40 oraz podawałem na niego napięcie 12V chodził bez problemu.
Zbadałem potencjometr przy przepustnicy. W wyniku kręcenia nim doszedłem do wniosku, że charakterystyka jest zaburzona i między 2 a 2,1kOhm jest skok jak kręci się szybciej, a jak kreci się bardzo wolno to dochodzi do 2,06 potem spada znów do 2,00 i potem już rośnie... W pozostałych zakresach charakterystyka jest ciągła.
Wydawałoby się mi się, że przepustnica jest do wymiany...
W międzyczasie przyszedł mi do domu zamówiony VAG Kiakena. Sprawdziłem nim błędy na kompie i okazało się, że po tym jak obroty 'zafalują', wtedy wyskakuje błąd przepływomierza oraz czujnika temperatury.
Address 01: Engine Labels: Redir Fail!
Controller: 039 906 024 A
Component: DIGIFANT 1.75 1583
VCID: 1257394B4D77
2 Faults Found:
00523 - Intake Air Temp Sensor (G42)
30-10 - Open or Short to Plus - Intermittent
00552 - Shareware Version. To Decode all DTCs
31-10 - Please Register/Activate - Intermittent
Readiness: N/A
Po takim obrocie sprawy zabrałem się za przepływkę. Była ona wcześniej robiona przez poprzedniego właściciela(była poklejona obudowa), niestety nie mam z nim kontaktu. Po zdjęciu kleju ujrzałem wydrążoną mocno ścieżkę potencjometru przeczyściłem ją Cleanerem PR oraz powiększyłem i przesunąłem trochę płytkę, tak by rysik miał nową ścieżkę. Dodam, że klapka przepływomierza się nie zacina i chodzi lekko pod naciskiem palca.
Po tych zabiegach problem falowania nadal występuje.
Teraz mam zasadnicze pytania:
1) Nie zakleiłem z powrotem przepływki, przykrywka jest luźno założona na przepływomierz. Czy to może powodować dostawanie się lewego powietrza i muszę ją zakleić? Dodam, że chciałem jeszcze sprawdzić na ilu % ścieżki potencjomteru zatrzymuje się rysik. Teraz nie chcę męczyć silnika rozgrzewaniem go do temp. roboczej, bo wchodzi od razu na falujące obroty...
2) Jak się wyjmuje czujnik temp. ? Wystarczy wyjąć tą metalową sprężynkę i mocno pociągnąć?
3) Co myślicie, żeby wymienić przepływkę czy przepustnicę, ewentualnie co jeszcze sprawdzić? Ja bym był za przepustnicą...
Ostatnia rzecz moje Audi jest z 07.93, chciałem sprawdzić na VAG przepływomierz jak silnik był rozgrzany. Na 950 obr/min (udało się, go złapać jak nie falowały obroty) miał na grupie:
002, 4 pomiar 045, natomiast na grupie 003, 2 pomiar 043. Nie wiem jakie powinny być poprawne wartości i na którą grupę patrzeć. Niestety nie sprawdziłem wtedy wizualnie czy rysik jest na 15%.
Uff, to by był na tyle mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i coś zasugeruje
Co zrobiłem do tej pory:
wymyłem w rozcieńczalniku ekstrakcyjnym tzw. silniczek krokowy (nie był bardzo brudny), spsikałem WD 40 oraz podawałem na niego napięcie 12V chodził bez problemu.
Zbadałem potencjometr przy przepustnicy. W wyniku kręcenia nim doszedłem do wniosku, że charakterystyka jest zaburzona i między 2 a 2,1kOhm jest skok jak kręci się szybciej, a jak kreci się bardzo wolno to dochodzi do 2,06 potem spada znów do 2,00 i potem już rośnie... W pozostałych zakresach charakterystyka jest ciągła.
Wydawałoby się mi się, że przepustnica jest do wymiany...
W międzyczasie przyszedł mi do domu zamówiony VAG Kiakena. Sprawdziłem nim błędy na kompie i okazało się, że po tym jak obroty 'zafalują', wtedy wyskakuje błąd przepływomierza oraz czujnika temperatury.
Address 01: Engine Labels: Redir Fail!
Controller: 039 906 024 A
Component: DIGIFANT 1.75 1583
VCID: 1257394B4D77
2 Faults Found:
00523 - Intake Air Temp Sensor (G42)
30-10 - Open or Short to Plus - Intermittent
00552 - Shareware Version. To Decode all DTCs
31-10 - Please Register/Activate - Intermittent
Readiness: N/A
Po takim obrocie sprawy zabrałem się za przepływkę. Była ona wcześniej robiona przez poprzedniego właściciela(była poklejona obudowa), niestety nie mam z nim kontaktu. Po zdjęciu kleju ujrzałem wydrążoną mocno ścieżkę potencjometru przeczyściłem ją Cleanerem PR oraz powiększyłem i przesunąłem trochę płytkę, tak by rysik miał nową ścieżkę. Dodam, że klapka przepływomierza się nie zacina i chodzi lekko pod naciskiem palca.
Po tych zabiegach problem falowania nadal występuje.
Teraz mam zasadnicze pytania:
1) Nie zakleiłem z powrotem przepływki, przykrywka jest luźno założona na przepływomierz. Czy to może powodować dostawanie się lewego powietrza i muszę ją zakleić? Dodam, że chciałem jeszcze sprawdzić na ilu % ścieżki potencjomteru zatrzymuje się rysik. Teraz nie chcę męczyć silnika rozgrzewaniem go do temp. roboczej, bo wchodzi od razu na falujące obroty...
2) Jak się wyjmuje czujnik temp. ? Wystarczy wyjąć tą metalową sprężynkę i mocno pociągnąć?
3) Co myślicie, żeby wymienić przepływkę czy przepustnicę, ewentualnie co jeszcze sprawdzić? Ja bym był za przepustnicą...
Ostatnia rzecz moje Audi jest z 07.93, chciałem sprawdzić na VAG przepływomierz jak silnik był rozgrzany. Na 950 obr/min (udało się, go złapać jak nie falowały obroty) miał na grupie:
002, 4 pomiar 045, natomiast na grupie 003, 2 pomiar 043. Nie wiem jakie powinny być poprawne wartości i na którą grupę patrzeć. Niestety nie sprawdziłem wtedy wizualnie czy rysik jest na 15%.
Uff, to by był na tyle mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i coś zasugeruje