Strona 1 z 1
[b3 1,6 PP] Nie równa praca silnika , problemy z ciśnieniem
: 07 sty 2018, 14:28
autor: baranowy23
Witam forumowiczów! Problem w mojej 80 jest następujący:
Silnik nie trzyma obrotów , obroty skaczą do 1300 nawet do 500 . Czasem silnik potrafi zgasnąć. Po ostrzejszej jeździe obroty zatrzymują się nawet przy 2000 . ciśnienie oleju na wolnych obrotach faluje ( posiadam zegary z wersji quattro ) . Strasznie buja silnikiem ( czasem mam wrażenie , że jadę jakimś Hemi ) . Dodam, że silnik ma moc, nie ma problemu z odpalaniem. Ostatnio pojawił się kolejny problem. Na 1 i drugim biegu podczas ruszania miga kontrolka od ciśnienia oleju. Zauważyłem też większe spalanie paliwa . Silnik bierze okolo 1l oleju na 8/9 tys km. świece w idaelnym stanie, nowa kopułka, przewody, filtry itd . Gaźnik po regeneracji, nowy olej , nowy rozrząd. Czy ktoś ma pomysły do czego zajrzeć? Z góry dzięki .
: 07 sty 2018, 15:47
autor: Krzysiek 84
baranowy23, _uwaga
_powitania
: 07 sty 2018, 16:15
autor: baranowy23
zrobione !
: 07 sty 2018, 16:57
autor: Krzysiek 84
baranowy23 pisze:zrobione !
I tak powinno być od razu
: 07 sty 2018, 17:38
autor: maciek889
Co do bujania to pewnie słynny nastawnik przepustnicy przy gaźniku który posiadasz. Pewnie membrana nieszczelna albo pokrywka obudowy. Ewentualnie wężyk doprowadzający podciśnienie. Gdzieś na forum było jak to sprawdzić.
Podobnie dobrze by było sprawdzić miernikiem co pokazują czujnik ciśnienia oleju. A co pokazuje wskaźnik gdy kontrolka ci wyskakuje?
: 07 sty 2018, 18:56
autor: audikom
Sprawdź wężyki jak napisano.
Nastawnik o którym mowa możesz spokojnie zdemontować i odłączyć od elektryki.
Nie ma po tym żadnych sensacji dla silnika , jak zimno rano trzeba przytrzymać na obrotach aż się trochę zagrzeje , później jest wszystko ok.
Mnie podobnie silnik głupiał, po rozejrzeniu się na forach ustaliłem że to jego wina zdemontowałem dziada do regeneracji.
Jak się okazało że bez niego silniczek chodzi super odłożyłem regeneracje co najmniej do wiosny.
Zrobiłem już tak ze 4 tys.
Rozebrałem go w bólach i rzeczywiście membrana pęknięta jakiś centymetr.
Nie spieszę się z klejeniem bo nie wiem czy da rade go dobrze złożyć.
Może wpadnie gdzieś w łapki sprawny.
Co do oleju nie wiem , posprawdzaj jak kolega forumowicz zapodał , można jeszcze gdzieś w warsztacie zmierzyć ciśnienie oleju czujnikiem serwisowym .
: 07 sty 2018, 19:27
autor: lascik
Uszkodzona może być też podstawa gaźnika. Poruszaj całą obudową filtra na boki, jak obroty będą się zmieniać zależnie od przechylenia filtra to guma do wymiany.
: 07 sty 2018, 21:05
autor: baranowy23
1. Gaźnik jaki mam to pierburg 2E. podstawa gaźnika na 100% jest sprawna, bo wymieniałem ją przy regeneracji gaźnika. natomiast jak ruszam filtrem to obroty się zmieniają, myślę, że to nieszczelość pomiędzy gaźnikiem a filtrem , jednak po zdjęciu filtra całkowicie silnik chodzi bez zmian.
2. nastawnik przepustnicy- niby gość , który regenerował gaźnik go sprawdzał i mówił , że jest wszystko okej. Odłączę go jak mówi Krzysztof.
3. sprawdzałem kopresję i wszystkie cylindry pokazały po 11. ostatni chyba tylko 10,5
4. Czy mógłby mi ktoś pokazać w jaki sposób ma iść po koleii podciśnienie? wydaje mi się , że u mnie jest totalna rzeźba i nie jest to tak jak powinno być .
5. nie zwróciłem uwagi co pokazuje czujnik gdy zapala się kontrolka, będę miał na uwadze, bowiem kontrolka też nie pojawia się za każdym razem
6. Jeden ze ,, specjalistów'' kazał wymienić aparat zapłonowy . nr jaki mam to 050905205S . Używka praktycznie nie do dostania a nowy to koszt około 900 zł ! - więc chcę wykluczyć wszystkie pozostałe opcje i dopiero wtedy ostatecznie kupić nowy aparat.
W weekend będę regulował luz na zaworach , co polecacie zrobić przy okazji? co może pomóc nie wydając przy tym 1000 zł. Na pewno wymienię też czujnik ciśnienia oleju.
: 07 sty 2018, 21:26
autor: maciek889
baranowy23 pisze:W weekend będę regulował luz na zaworach , co polecacie zrobić przy okazji?
Tu nie ma ręcznej regulacji luzów są hydrauliczne kompensatory. A jak ci klekoczą to są zapchane brudem, masz na niskie ciśnienie oleju albo marny olej.
baranowy23 pisze:że to nieszczelość pomiędzy gaźnikiem a filtrem , jednak po zdjęciu filtra całkowicie silnik chodzi bez zmian.
Chodzi o nieszczelność między gaźnikiem a
kolektorem ssącym.
A podciśnienia są tylko dwa jedno z podstawy gaźnika do dolnego króćca nastawnika. Górny przewód nastawnika do filterka na obudowaie filtra powietrza. Oraz aparat zapłonowy do przewodu serwa hamulców.
Podciśnienia od klapy ciełego i zimnego powietrza nei mają aż takiego wpływu jeśli nie są dziurawe.
: 07 sty 2018, 21:36
autor: baranowy23
,, A jak ci klekoczą to są zapchane brudem, masz na niskie ciśnienie oleju albo marny olej."
- klekoczeć nie klekoczą , czasem coś klepnie 2 sekundy jak postoi z 2 dni . olej mam zalany liqui moly 10w40
- tak jak mówie, pomiędzy kolektorem a gaźnikiem nie ma nieszczelości na 100 %
,,A podciśnienia są tylko dwa jedno z podstawy gaźnika do dolnego króćca nastawnika. Górny przewód nastawnika do filterka na obudowaie filtra powietrza. Oraz aparat zapłonowy do przewodu serwa hamulców.
Podciśnienia od klapy ciełego i zimnego powietrza nei mają aż takiego wpływu jeśli nie są dziurawe."
- to duża podpowiedź. Jutro sprawdze jak to wszystko u mnie idzie