Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. Wpadł mi do głowy taki pomysł aby ustawic silnik na postoju w punkcie 6 stopni za punktem zero obserwujac znaki na kole zamochowym, potem zdjac z kopułki głowny kabel od cewki oraz kabel od pierwszego gara, podłaczycz pod zwolnione w kopułce gniazda miernik ustawiony na przedzwonke (zbadac przejscie) a następnie kręcic aparatem az powstanie przejscie pomiedzy pinami wtedy bede miał pewnosc, że w punkcie 6 stopni powstaje iskra w pierwszym garze. Pytanie czy ktoś próbował i czy włąsciwie piny w kopułce stykaja sie z koncówka palca czy napiecie tylko przeskakuje gdy palec i pin sa blisko siebie.

a nie lepiej po prostu użyć stroboskopu ?

Chcesz badać przejście miernikiem między gniazdami kabli wysokiego napięcia w kopułce? Tak nie zbadasz bo tam iskra przeskakuje w powietrzu. Nawet jakby się dało to nie byłoby to precyzyjne bo tam jest duża szerokość styków i iskra przeskakuje gdzieś w połowie.

Ale podłączając miernik pod czujnik halla mogłoby się udać. Tylko kręć silnikiem zawsze "do przodu" gdy sprawdzasz bo lekki luz na trybie wałka pośredniego będzie powodował inny odczyt gdy będziesz kręcił do tyłu.

Kiedyś nawet myślałem czy nie zrobić sobie modułu zapłonowego z gaźnikowca (do szybkiej chwilowej przeróbki zapłonu w ABK), aby na czas ustawiania mieć zapłon statyczny zrobiony na tym module.

Tylko czy w trybie "zablokowanym" digifant daje iskrę dokładnie w momencie gdy dostaje sygnał z halla.

Stroboskopu nie ma i dlatego zrodził się taki pomysł. A jeszcze nasuwa mi sie takie pytanie czy zapłon ustawiony na postoju na zgaszonym silniku nie zostanie skorygowany po odpaleniu przez komputer? bo na odpalonym kompa mozna zablokowac a jak wygląda sprawa gdy silnik nie pracuje?

masteretsam pisze: A jeszcze nasuwa mi sie takie pytanie czy zapłon ustawiony na postoju na zgaszonym silniku nie zostanie skorygowany po odpaleniu przez komputer?

jeśli będzie poprawnie to raczej nie powinien

masteretsam pisze:bo na odpalonym kompa mozna zablokowac a jak wygląda sprawa gdy silnik nie pracuje?

nie zablokujesz, więc można o tym zapomnieć

Sam wyżej o tym napisałem czy blokowanie równa się odpalaniu iskry bezpośrednio z czujnika halla bez przesuwania przez ECU.

maciek889 pisze:Sam wyżej o tym napisałem czy blokowanie równa się odpalaniu iskry bezpośrednio z czujnika halla bez przesuwania przez ECU.

tego nie jestem pewnie bo nigdy tego nie sprawdzałem osobiście

Skoro tutaj mowa, że nie zablokuje kompa to skąd posty w których piszą o odpinaniu niebieskiego czujnika i przegazowywania do 3500 obrotow w celu zablokowania kompa, w dodatku po tej operacji komp sie tak zablokował, że przestał podawać sygnał na wtryskiwacze i silnik nie odpalał wcale, dopiero odpiecie czujnika spalania detonacyjnego sprawiło, że auto ponownie zaczeło chulać.

masteretsam, nie rozumiem Cię w ogóle

Pytałeś czy zablokujesz na wyłączonym silniku, to Ci napisałem że nie, więc nie wiem o co jeszcze pytasz

Sorka, mój błąd źle zinterpretowałem odpowiedź.

masteretsam pisze:Skoro tutaj mowa, że nie zablokuje kompa to skąd posty w których piszą o odpinaniu niebieskiego czujnika i przegazowywania do 3500 obrotow w celu zablokowania kompa, w dodatku po tej operacji komp sie tak zablokował, że przestał podawać sygnał na wtryskiwacze i silnik nie odpalał wcale, dopiero odpiecie czujnika spalania detonacyjnego sprawiło, że auto ponownie zaczeło chulać.

Dziwne, u mnie było wszystko OK. Ba, nawet zauważałem jakieś oznaki innej pracy silnika tylko po samym odpięciu niebieskiego czujnika temperatury, ale i tak przegazowałem go 3 razy powyżej 3000 rpm.

Wygląda na to, że możesz mieć problem z którymś czujnikiem. VAG KKL był podpinany? Diagnostyka zrobiona (pamięć błędów, odczyty z czujników)? Moim zdaniem nie znając stanu układu nie warto w ogóle brać się za ustawianie zapłonu.