Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,
ostatnio zdarzyła mi się dziwna rzecz.
Mianowicie moje Audi B4 ABK LPG, na postoju podczas przełączenia na gaz ( ciepły silnik) zgasło, ponownie odpaliłem i chciałem przełączyć na gaz z lekkim dodaniem gazu i wtedy też zgasło a z nawiewu środkowego pojawił się biały dym o zapachu palonych kabli.

Dodam, że przełączenie na gaz podczas jazdy jest udane.

Gaz 2 generacji .

jaka może być przyczyna ?

wicher21, _uwaga

wicher21 pisze:jaka może być przyczyna ?

hmm, a kto to może wiedzieć. Niestety raczej nikt bez obejrzenia auta nie stwierdzi co tam się paliło, trzeba wsio dokładnie pooglądać.

Teraz dodam, że dzisiaj poszedł strzał w dolot i rozerwało.

Kable nowe, świece itp.
Czyli przypuszczam, że trzeba gaz wyregulować ?

Zobacz jeszcze słynny przekaźnik 30: https://audi80.pl/b4-abk-przekaznik ... t22250.htm

wicher21 pisze:Teraz dodam, że dzisiaj poszedł strzał w dolot i rozerwało.

dobrze że to dopisałeś bo to dość ważne - czuję że naprawa może ciut kosztować, szczególnie jak rozwaliło przepływomierz.

Strzał rozerwał łączenie gumy z przepustnicą, a przepływomierz zabezpieczony anty-wybuchem, otworzyłem jego klapkę i w srodku nie widziałem nic niepokojącego.

Zamówiłem nowy przekaźnik 30, czytałem że to może być przyczyną że do 2 tys obrotów jakoś jedzie ale jak wcisne mocniej gaz i chce przekroczyc 2tys. to nagle sie muli i nie chce jechac.


ewentualnie jak sprawdzic czy przepływomierz jest w porządku ?

wicher21, a kalpa chodziła luźno?

wicher21 pisze:czytałem że to może być przyczyną że do 2 tys obrotów jakoś jedzie ale jak wcisne mocniej gaz i chce przekroczyc 2tys. to nagle sie muli i nie chce jechac.

nie, to bardziej wskazywałoby na uszkodzenie przepływki

Klapa luźno

[ Dodano: 2018-03-21, 14:14 ]
Dzisiaj zrobiony dolot powietrza, po odpaleniu dymi lekko na czarno, dodatkowo wkreca sie max do 2tys. W poniedzialek z dolotem zaklejonym taśmą wkręcał się normalnie, a potem był strzał na gazie padło.

[ Dodano: 2018-03-21, 14:32 ]
Dzisiaj wstawiłem nowy przekaźnik 30, poprawiłem dolot także jest szczelny i probowałem co się stanie.

Teraz czarny dym mimo, że wcześniej nie dymił, i nadal do 2 tys obrotów max.
W poniedziałek przy dolotcie zrobionym na taśme na benzynie normalnie się wkręcał, a dzisiaj przy dobrym dolocie takie rzeczy.

[ Dodano: 2018-03-22, 11:15 ]
Temat do zamknięcia. Czarny dym pojawił się bo jeden z przewodów takich przezroczystych ( są 2 obok siebie ) nie był podpięty.

wicher21 pisze:Temat do zamknięcia.

Skoro do zamknięcia , to czemu po 5 minutach zakładasz nowy temat , skoro wszystko toczy się w tym wątku :?:



https://audi80.pl/topics77/b4-20-ab ... t=#1052408 !!!

Odkryłem przeczyne duszenia, na lince od gazu na koncu sa takie 2 mechanizmy, jeden od paliwa a drugi prawdopodbnie od gazu, gdy otwieram ten pierwszy nie ruszając drugiego to silnik sie wkręca, natomiast gdy dodam wiecej gazu i otwiera sie rownoczesnie ten 2 to zaczyna sie dusic.


Jakie rozwiazanie moze byc ?

Masz problem z podawaniem paliwa. A obie przepustnice podają powietrze. Silnik benzynowy działa na zasadzie moc reguluje się przepustnicą a za paliwo odpowiada system podawania paliwa (czy to gaźnik, parownik lpg czy wtrysk), który musi podać odpowiednią ilość paliwa do powietrza jeśli będzie za mało albo za dużo to ginie moc spalanie rośnie i są też inne konsekwencje.

Jak dymi na czarno to wychodzi że za dużo paliwa. Ale bez przynajmniej sprawdzenia napięcia na sondzie trudno będzie na 100% ustalić osobie bez doświadczenia.

Dobrze by było sprawdzić czy przepływomierz na pewno działa.

Winny był przepływomierz.

wicher21 pisze:Winny był przepływomierz.

a nie mówiłem
Tylko raz widziałem przypadek że kalpa antywybuchowa uratowała przepływkę.
Radzę wyeliminować przyczynę wystrzałów i coś z tym zrobić bo zaraz rozwalisz drugą.

Właśnie chce to zrobić, tylko zastanawiam się co jest przyczyną wybuchu.
Dolot uszczleniony, filtr powietrza uszczelniony, świece sprawdzone, przewody WN też, palec nowy.

Coś jeszcze należy sprawdzić ?

[ Dodano: 2018-03-22, 22:42 ]
Podpiałem " naprawiony " przepływomierz, klapka chodzi luźno, ale po podłączeniu gaśnie na wolnych obrotach a jak się gaz daje cały czas to pracuje ładnie tak na 2 tys ale jak się puści to znowu gaśnie.

Jaka powinna być początkowa pozycja tego metalowego pręcika na tej czarnej taśmie? ewentualnie jak mocno naciągnać sprężyne?