Strona 1 z 1

[B4 2.0 ABT] Problem z odpaleniem.

: 22 kwie 2018, 08:22
autor: meszok
Witam serdecznie.
Dzisiaj rano zastał mnie nie lada problem. Ale do rzeczy.
Generalnie praktycznie non stop jeżdżę na lpg dlatego że na PB strasznie mi szarpie ale po odłączeniu auk jak się komp zresetuje to chodzi ok na pb. Ale nie w tym problem.
Dzisiaj rano odpaliłem auto na lpg i w czasie drogi brakło mi gazu. Dokulałem się jak kangur do celu na PB, pomyślałem że odepnę klemy z aku kompa zrestartuje i pojade zatankować lpg.
Ku mojemu zdziwieniu po podłączeniu aku pojawił się dziwny problem.
Przekręcam kluczyk w pozycji zapłonu kontrolki ładnie się zapalają ale jak chce uruchomić silnik słyszę tylko głośne piknięcie jakby rozrusznik chciał zacząć pracować ale po tym piknięciu zanika prąd w całym aucie. I tak jest do momentu aż zdejmę klemy z aku chwilkę poczekam i podepnę.
Po ponownym podpięciu prąd wraca i sytuacja się nadal powtarza.
Jaka może być przyczyna takiego zachowania?
Padnięty akumlator? Jak by był padnięty to by tak nagle w całym aucie nie zanikał prąd.

: 22 kwie 2018, 09:02
autor: Pieterb
Moim zdaniem albo kostka stacyjki albo aku albo sam rozrusznik

: 22 kwie 2018, 09:54
autor: meszok
Chyba jednak aku padł. To samo się dzieje gdy po podpięciu akumulatora mignę długimi albo głośniej włączę radio, prąd siada w całym aucie do czasu ponownego zdjęcia i podpięcia klemy do aku

: 22 kwie 2018, 09:56
autor: Pieterb
meszok, to jak już naładujesz aku i odpalisz sprawdź ładowanie bo możesz mieć jego brak i stąd to co masz teraz.

: 22 kwie 2018, 10:13
autor: meszok
Ładowanie raczej jest dobre. Ok roku temu wywalało na desce kontrolkę ładowania ale winne były szczotki regulatora napięcia. Jutro dorwę się do multimetru to sprawdzę czy faktycznie ładuje.

: 22 kwie 2018, 11:18
autor: maciek889
A klemy dobrze łączą? Może po prostu wystarczyłoby je wyczyścić jeśli są skorodowane. Jeśli będą luźne to też będzie podobny problem.

: 22 kwie 2018, 11:29
autor: meszok
Przeczyściłem podłączyłem dobrze klemy, samochód o dziwo odpalił ale jednak chyba będzie problem z ładowaniem. Zostawiłem go na chwile żeby sobie pochodził ciut się podładował a on po jakiejś chwili zgasł. Jakoś resztką sił odpaliłem go ponownie ale zauważyłem że przy większym obciążeniu (tj. włączyłem światła długie) samochód stracił obroty i zgasł.
Sądzę że alternator będzie do wymiany. Ale nie ma co gdybać trzeba będzie jutro sprawdizł multimetrem łądowanie i dalej działać

Dobra panowie problem rozwiązany. Widocznie jak odłączyłem klemę była mocno zasyfiona i było słabe połączenie z aku. Klemy przeczyszczone aku podłączony. Odpala Od strzała. Na ładowaniu 14.3v także wszystko jak najbardziej ok.
Dzięki wszystkim za pomoc