Forum Audi 80 Klub Polska

witam,
mam spory problem, a mianowicie autko było na przeglądzie i nie zostało dopuszczone do ruchu bo "kopci". Dokładniej mówiąc sprawdzał pan diagnosta spaliny ( tylko na benzynie ) i przy pierwszym pomiarze wyszło ponad 5 ( nie wiem czego, ale max to ponoć 3). Gdy powiedziałem, że może jest zimny i trochę mocniej dymi, to pozwolił mi go zagrzać, niestety tylko około 30 sekund na wysokich obrotach.. Przy drugim pomiarze wyszło 4. Rozmawiałem z mechanikiem i jego zdaniem małe szanse mam na zejście poniżej 3, nawet go remontując. Silnik ma już dużo ponad 400 tys przebiegu. Są jakieś rozwiązania takiego problemu.. ? Autko mocno doinwestowane. Wszystko zawsze z górnej półki montowane. Szkoda by było go zezłomować bo "kopci" .. Z góry dzięki za wszelką pomoc !

A wbił ci diagnosta wynik negatywny do CEPIKu? Bo jeśli nie to może poszukaj jakiejś stacji diagnostycznej poza miastem, bo tam zwykle analizator się kurzy, inaczej by mało kto przeszedł przegląd. A w dużym mieście, gdzie mają pod dostatkiem klientów z nowszymi samochodami to mogą kręcić nosem bo dużo nie stracą.

Jeśli masz samochód zarejestrowany przed 30 wrześniem 1995 roku to tylko sprawdza się CO (tlenek węgla) i nie powinno być go więcej niż 3,5% na biegu jałowym.
Tutaj masz tabelkę: http://www.autozyk.pl/wp-content/upload ... czyszc.gif

Jak masz np. już starą albo zużytą sondę lambda to może ona powodować ten problem. Można by spróbować z odłączoną sondą przeregulować przepływomierz aby silnik chodził na lekko ubogiej mieszance to może by udało się zejść z CO odpowiedniego poziomu na czas przeglądu. Jeszcze kwestia czy później nie będą ci chcieli sprawdzić emisji spalin na LPG.

A kat wywalony?

Kij wie czy wpisał to w system, jedynie dostałem druczek, że negatywna ocena i wykaz wad autka. Na tym będzie czy zostało wpisane? Czy to już jest potwierdzenie, że wbił w system. Obawiam się, że jeśli zrobię bardziej ubogą mieszankę będzie nierówno chodził i się przyczepi do tego ;D Diagnosta z powołania.. Pani za mną w kolejce też odpadła od razu na spalinach. A miała peugeot z 2010 r chyba ;D

Kyo pisze:Obawiam się, że jeśli zrobię bardziej ubogą mieszankę będzie nierówno chodził i się przyczepi do tego ;D

a jak zrobisz mu tę ubogą mieszankę nie zapominaj że to nie disel
Powiem szczerze że trudny temat chyba będzie.
Ja jadę w tym tyg i zobaczę co będzie.

Specjalnie pytałem się o katalizator, bo katalizator eliminuje CO w sensie że jest go mniej. Teraz pytanie jest czy nie ma? skłąd mieszanki nie będzie miał też wiele do powiedzenie jeżeli katalizatora brak.

Kyo pisze:Kij wie czy wpisał to w system, jedynie dostałem druczek, że negatywna ocena i wykaz wad autka.

To raczej wbił szczególnie jeśli tak poważnie podchodzi do pracy.

Niby patrząc na wykres to pomiędzy stechiometrycznym składem a ubogim jest tylko 0,5% różnicy: https://www.rx8club.com/attachments/ser ... ssions.png
Ale przy bogatej już leci na ponad 5%.

Tylko nie mając maćku pełnego świstka z analizatora spalin to też można tylko gdybać dlaczego HC czyli węglowodory by dużo podpowiedziało.

katalizatora nie ma. dlatego lipna sprawa, bo remont silnika + nowy katalizator to spory wydatek .. to już prędzej kupie Audi 80 w dobrym stanie i po problemie.

Dziś jadę do starego, zobaczymy co da się załatwić.

Kyo pisze:katalizatora nie ma. dlatego lipna sprawa, bo remont silnika + nowy katalizator to spory wydatek .. to już prędzej kupie Audi 80 w dobrym stanie i po problemie.

Dziś jadę do starego, zobaczymy co da się załatwić.

Jeśli kompresja jest OK to równie dobrze może się tylko skończyć wymianą uszczelniaczy zaworowych i kupnem niezajechanego katalizatora. Spokojnie byś w 6 stówkach się zmieścił z robocizną.

katalizatory mają 20lat, niejednokrotnie duże przebiegi. Ciężko znaleść niezajechany.

katalizatory mają 20lat, niejednokrotnie duże przebiegi. Ciężko znaleść niezajechany.

No to spróbować dobrać uniwersalny. No i sprawdzić jak tam sonda i ogólnie parametry pracy układu wtryskowo-zapłonowego.

A jak silnik mało spala oleju to może się nawet na tym skończy dostosowywanie do norm.

Pewnie Ciebie skasowali już za tę wizytę, ale czy porządne rozgrzanie i przegonienie auta na trasie nie polepszyłoby wyników analizy spalin?

katalizatora nie ma. dlatego lipna sprawa, bo remont silnika + nowy katalizator to spory wydatek .. to już prędzej kupie Audi 80 w dobrym stanie i po problemie.

Obyś tylko nie wpadł z deszczu pod rynnę... Zresztą moim zdaniem to nie jest powód, by auto sprzedawać, jeśli naprawdę jest zadbane.

h/k pisze:No to spróbować dobrać uniwersalny.

Uniwersalne to tylko z nazwy są katalizatorami o czym dobrze wiedzą użytkownicy fordów np. MKIII,MKIV.

h/k pisze:ale czy porządne rozgrzanie i przegonienie auta na trasie nie polepszyłoby wyników analizy spalin?

moim zdaniem zbyt proste by było możliwe

http://allegro.pl/kadex-katalizator-aud ... 70330.html

Coś widać można kupić [ABT] (tylko ciekawe co jest w środku)