Strona 1 z 2

[C4 ABK LPG] Problem z jałowymi

: 22 maja 2018, 18:11
autor: Bahir
Witam,
ten problem mam od niepamiętnych czasów, jeździć się da, ale przyjemności zero. Więc tak, auto ma problem z obrotami jałowymi, właściwie tylko na gazie, (jeśli na pb to występuje to jest nieodczuwalne). Po prostu trzęsie budą, nie ma równej pracy, co gorsze przy lekkim dodaniu gazu obroty najpierw spadają a dopiero potem idą w górę. Oczywiście w momencie spadku autem mocno zatrzęsie. Na benzynie tego nie ma, na jałowych samochód chodzi równo. Dodam, że problem dotyczy tylko jałowych obrotów, na wyższych na obu jedzie dobrze, spalanie jest w porządku. Jednak zanim zacznę robić cokolwiek przy gazie muszę mieć pewność, że pb jest w pełni sprawne.

Co było robione?

- sprawdziłem regulator biegu jałowego (krokowy), u mnie jest on wpięty w plastik przy filtrze powietrza, był moczony w ropie, zero poprawy
- nowy niebieski czujnik
- TPS, wyczytałem, że w abk napięcie na środkowym pinie przy zamkniętej przepustnicy powinno wynosić 1V. Po sprawdzeniu miernikiem wynosiło 0,82V. Mój samochód jest z roku '94 więc adaptację powinno wykonywać się przez Vaga. Niestety gdy chcę wejść w grupę 000 w Basic Settings, program wyświetla mi "000 is not avaliable. Sprawdzałem to na vagu 311 i 409. W związku z tym ustawiłem to ręcznie kręcąc n.w śrubką. Teraz napięcie wynosi 1,02V.

Obrazek

Wykonałem również logi (robione w temp. roboczej, na jałowych), nie wiem czemu nie chce mi otworzyć grupy 005, crashuje mi vaga. Chciałbym aby w wolnym czasie ktoś to przejrzał. Według mnie może być problem z sondą, ponieważ z rury dziwnie śmierdzi, tak jakby mieszanka była zła. W vagu brak błędów.

Jeśli to ważne to gaz sekwencja, DIEGO G3, wtryski Valtec, niedawno wymieniany filtr fazy ciekłej i lotnej.

Grupa 000: http://vaglogi.pl/log-000_6t2cc69.html
Grupa 001: http://vaglogi.pl/log-001_cBk029.html
Grupa 002: http://vaglogi.pl/log-002_Bp0Or.html
Grupa 003: http://vaglogi.pl/log-003_TC5YC8T.html
Grupa 004: http://vaglogi.pl/log-004_a2mezkP.html
Grupa 006: http://vaglogi.pl/log-006_z7opW.html

Poniżej wstawiam film z zachowaniem obrotów przy lekkim dodaniu gazu na LPG.


: 22 maja 2018, 18:28
autor: maciek889
Te wtryski valteka ile mają już najechane od montażu albo ostatniej regeneracji? Dobrze by było podpiąć się do instalacji i popróbować przełączać pojedyncze cylindry na benzynę aby sprawdzić czy któryś wtryskiwacz się nie rozklepał.

Sondę lambda masz jeszcze oryginalną?

: 22 maja 2018, 18:39
autor: Bahir
Jeden był regenerowany w zeszłym roku i ma jakieś 10k km. Pozostałe są od nowości, będą miały nalatane jakieś 90k km. Jednak będąc ostatnio u gazownika nic nie wspomniał aby nadawały się do wymiany.

edit. lambda była wymieniana 8 lat temu, była wtedy kupiona używana, ale oryginał z audi

: 22 maja 2018, 20:04
autor: Pieterb
Bahir, po mojemu wystarczy wymienić przekaźnik 30 bo jest niestabilne napięcie, poprawnie ustawić tps - cofnij tą śrubkę z ćwierć obrotu,
ustawić zapłon i auto powinno odżyć.

a vlateki wywal bo to zło dla tego silnika i nie ważne ile mają najechane
Bahir pisze:Według mnie może być problem z sondą
sonda sprawna i ją zostaw w spokoju na razie

czy te logi na bp były robione?

: 22 maja 2018, 20:46
autor: Bahir
Tak, na pb. A co do napięcia, to może być to wina załączenia się wentylatora chłodnicy.

: 22 maja 2018, 20:55
autor: Pieterb
Bahir pisze:Tak, na pb. A co do napięcia, to może być to wina załączenia się wentylatora chłodnicy.
owszem może ale raczej nie powinno się to robić. A może dlatego żę ogólnie dość niskie masz - pewnie już altek nie domaga lub masy do sprawdzenia.
Dla spokojności możesz luty poprawić w nim - jak go rozbierzesz to zobaczysz gdzie.


ps zacznij może od sprawdzenia rozrządu i zapłonu ;-)

: 22 maja 2018, 22:24
autor: maciek889
90k na valtekach typ 30 to i tak wyczyn czasem potrafią zdechnąć po 20k km. Chyba że masz jakiś inny model valteka np. 34 które są sporo lepsze.

Regeneracja pojedynczych valteków 30 nie ma sensu.

: 23 maja 2018, 21:44
autor: Pieterb
Bahir, tak przeczytałem jeszcze raz twój post. I wydaje mi się E problem masz ze źle wyregulowaną instancji LPG. Jeśli możesz zrób jeszcze te logi na bp. Inna sprawa że na tych wtryskiwaczach to ustawić to łoooochoooo. Szczyt marzeń.

: 23 maja 2018, 22:16
autor: Bahir
Tak jak poradziłeś, cofnąłem śrubkę przy przepustnicy i pierwszy raz udało mi się wejść w grupę 000 w BS, jednak nie widzę jakiejś znacznej poprawy. W ciągu najbliższych kilku dni sprawdzę ten zapłon. A przy okazji, wystarczy do tego zwykła lampa czy musi mieć regulację kąta? Na kole mam zaznaczone 0 i I. A co do LPG to czekam na kabel.

: 24 maja 2018, 07:16
autor: Pieterb
Bahir, procedura ustawienia zapłonu jest opisana na forum wiec możesz poczytać. Ta, wystarczy bez regulacji kąta.
Chodziło mi byś vagiem zrobił, jeno na LPG.

: 08 cze 2018, 00:25
autor: Bahir
Dobra, zapłon został ustawiony ale nic nie pomogło. Muszę się poprawić, ponieważ problem występuje również na Pb. Przy lekkim dodaniu gazu obroty najpierw spadają a potem odbijają do góry. W dodatku czasami przy schodzeniu z obrotów spadną na jakieś 700 i dopiero się stabilizują. W dodatku zaczęło mi wywalać błąd regulatora biegu jałowego. Był już moczony w ropie więc brudny nie jest. Jest jakaś możliwość sprawdzenia poprawności jego działania?

: 13 cze 2018, 12:26
autor: h/k
ten problem mam od niepamiętnych czasów, jeździć się da, ale przyjemności zero. Więc tak, auto ma problem z obrotami jałowymi, właściwie tylko na gazie, (jeśli na pb to występuje to jest nieodczuwalne). Po prostu trzęsie budą, nie ma równej pracy, co gorsze przy lekkim dodaniu gazu obroty najpierw spadają a dopiero potem idą w górę. Oczywiście w momencie spadku autem mocno zatrzęsie. Na benzynie tego nie ma, na jałowych samochód chodzi równo. Dodam, że problem dotyczy tylko jałowych obrotów, na wyższych na obu jedzie dobrze, spalanie jest w porządku. Jednak zanim zacznę robić cokolwiek przy gazie muszę mieć pewność, że pb jest w pełni sprawne.
Podepnę się pod temat.

Mam czasami podobną przypadłość na gazie - raczej nie uprzykrza mi życia,
ale fajnie jakby działało idealnie. U mnie są takie gasnące oscylacje obrotów po zejściu (tak kilka razy coraz łagodniejsze wahnięcia) i wszystko potem oki. Silnik na jałowych po włączeniu zasilania LPG zawsze pracuje lekko toporniej niż na benzynie, a oscylacje są, dopóki auto nie rozgrzeje się porządnie.
Pan gazownik powiedział, że nie wygląda, aby coś było nie tak. Przejechaliśmy się, mapy poustawianie i niby wszystko OK.
Instalacja u mnie to Stag 4 Eco, wtryski OMVL RegFast.

Tak się zastanawiam - czy winowajcą może być kiepska kopułka zapłonowa i palec? Mam jakieś Automega, kopułka czasami pokrywała się w środku trudno usuwalnymi skwarami, co mnie dziwiło. Myślę o Beru, ale wiadomo - liczę pieniądz, a parę kwestii jeszcze trzeba ogarnąć, więc chciałem to odłożyć na później.

: 13 cze 2018, 15:32
autor: Pieterb
h/k, może być zła regulacja lpg też. Coś tam pozmieniał więc może będzie ok a może będzie tak że powróci. Inna sprawa że te wtryskiwacze to średnio sobie dają radę z abk.

: 20 cze 2018, 16:54
autor: h/k
Chciałem w zeszłym tygodniu obejrzeć i wyczyścić kopułkę z palcem, a tu taka niespodzianka:

Obrazek

Zaczynam za krótki czas od obowiązkowej wymiany tych elementów na Beru. Automega odradzam, choćby nawet w jakichś mało istotnych miejscach.

Jak nie będzie zmian po tym zabiegu to w jakiejś wolnej chwili przyjrzę się parametrom w VAGu oraz spróbujemy wyregulować gaz przy najbliższej okazji.

: 30 cze 2018, 18:31
autor: Bahir
Wracam do tematu. Wyciągnąłem i wyczyściłem przepustnicę, podmieniłem również TPS. Poprawy nie widać. Wrzucam nowe logi z Vaga. Czy to normalne, że trzecia kolumna w szóstej grupie wskazuje cały czas 0? Oraz interesuje mnie prawidłowe wychylenie zaworu regulatora biegu jałowego. U mnie wynosi od 4-6%.

000
001
002
003
004
006