Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,
Potrzebuje waszej pomocy w rozwiązaniu nurtującego mnie problemu. Mianowicie, znak na kole pasowym zgrany z kropką na kole pośrednim, znak na kole wałka rozrządu pokrywa sie ze znakiem na plastikowej obudowie, znak "0" na kole zamachowym przeciete w pół, znak na aparacie zapłonowym zgrany ze środkiem palca. Po wyjęciu aparatu zapłonowego ukazuje się napęd na pompę oleju, czy jest to istotne w jakim położeniu ustawimy to?? i najważniejsze, jak powinien być włożony aparat zapłonowy? czy to ma być jakieś odpowiednie umiejscowienie czy po prostu tak jak daje się nam go wcisnąć.( w sensie czy znak na aparacie wraz z palcem ma być skierowany na róg głowicy, jej środek a może równolegle do głowicy)
Dzięki.

Leon27 pisze: Po wyjęciu aparatu zapłonowego ukazuje się napęd na pompę oleju, czy jest to istotne w jakim położeniu ustawimy to??

I nie i tak bo trzeba tak ustawić by wszedła płetwa w aparat przy składaniu.

Leon27 pisze:najważniejsze, jak powinien być włożony aparat zapłonowy? czy to ma być jakieś odpowiednie umiejscowienie czy po prostu tak jak daje się nam go wcisnąć.( w sensie czy znak na aparacie wraz z palcem ma być skierowany na róg głowicy, jej środek a może równolegle do głowicy)

Technicznie bez znaczenia, to jest tylko po to aby się nie pogubić z kolejnością podłączenia kabli WN a czy palec będzie skierowany ku 1 czy 4 cylindra nie robi żadnej różnicy najważniejsze że przecięcie to początek 1 cylindra zapłonu i mamy kolejność 1342, tu trzeba przemyśleć by wtyczka Halla nie miałą kolizji z blokiem była jakaś rezerwa do ustawienia zapłonu. I są dwa rodzaje aparatów mają w innym miejscu przecięcia.

Wielkie dzięki za odpowiedź!!

Nie chce zakładać nowego tematu, więc zapytam przy okazji bo już opadam z sił... Po dodaniu gazu auto się dławi robi takie "buuuu" . Rozrząd ustawiony,zapłon również, auto ładnie odpala i pracuje na wolnych obrotach. Wymieniona kopułka wraz z palcem i nowe świece.... Może ktoś miał taki problem i wie w czym leży problem. Dzięki.

Jesli jestes pewny zapłonu, to go zalewa czyli cały układ paliwowy do sprawdzenia z czujnikami.

zapłon był ustawiony na zero i po odpaleniu na słuch wyszło delikatnie obrócić aparatem w lewo. Problem występuje na benzynie jak i lpg... Auto pali na dotyk i na wolnych obrotach chodzi jak bajka. O których czujnikach masz na myśli??

[ Dodano: 2018-10-03, 21:49 ]
Przesyłam filmik podglądowy problemu z którym się borykam.

https://www.youtube.com/watch?v=4PNueGxbfXo

A takie buty myślałem że to tylko chwilowo. Gdyby to tyczyło się tylko Pb powiedział bym że brak paliwa a ze i na LPG to sam nie wiem,nie pokoją mnie te wyrzucenie paliwa na końcu tak jakby tłumik był przytkany obadaj wydech.

już sam nie wiem... ten problem narastał stopniowo aż w ostateczności auto ledwo się toczy po drodze... Czy np. problem z przepustnica i potencjometrem może mieć na to wpływ albo sonda lambda??

[ Dodano: 2018-10-03, 22:55 ]
auto w sumie posiada obudowe katalizator, ale nie wiem czy jest w nim jeszcze coś. Spaliny normalnie wylatują na wolnych obrotach.

TPS moze mieć wpływ ale nie podoba mi się te wyrzucanie albo zawory,albo zatkany wydech

Odkręć jedną świece i odpal na 3 i zobacz czy lepiej.

uszczelka pod głowicą właśnie była wymieniana ze względu na mocne pocenie się, również zawory zostały dotarte. Aczkolwiek występował bardzo duży nagar w związku z padniętymi uszczelniaczami. Raczej zawory będą ok bo na wolnych obrotach nic się nie dzieje... Może faktycznie od tego nagaru zarypało rurę, jak lepiej będzię odkręcić już przy samym kolektorze czy na środkowym łączeniu?

Podejrzewam że pierwszej kolejności katalizator do sprawdzenia (jeśli go miałeś). Możesz rozkręcić odkręcić rurę od przodu katalizatora i zobaczy jak z rozłączonym będzie chodzić.

Problem rozwiązany, przyczyną był zatkany katalizator, teraz auto chodzi jak bajka . Dzięki za pomoc!!!!