[B4 2.0 ABK LPG] Kręci kręci, ale nie odpala
: 15 gru 2018, 15:27
Witam forumowiczów i posiadaczy tych cudownych samochodów. Tak jak w temacie silnik nie odpala, ale od początku. Piątkowego poranka zastałem miłą niespodziankę jaką była podstawiona śruba pod kołem, która po ruszeniu pięknie mi sie wbiła pod kątem prostym i musiałem się przesiąść na busa. Niestety przez moją nieuwagę zdążyłem przejechać kilkadziesiąt metrów na kapciu. Silnik odpalił wówczas bardzo dobrze. Po powrocie ze szkoły (piątkowy wieczór) musiałem go przestawić o kilka metrów by nie utrudniać przejazdu innym uczestnikom ruchu i samochodzik ponownie odpalił perfecto. Dzisiejszego ranka (sobota), wraz z moim tatusiem, zdemontowaliśmy koło, zawieźliśmy je do wulkana i pełni optymizmu zamontowaliśmy naprawione kółko z powrotem. Jak zawsze miałem nadzieję, że to mój ostatni problem z tym autem. No dobra, czas ruszać. Wsiadam zadowolony, przekręcam kluczyk no i... Kręci, kręci, kręci, kręci i to by było na tyle. Pierwsza myśl: może paliwo się skończyło. Dolałem 4L 95 dalej to samo. Zobaczmy świece. Iskra dochodzi. Trochę bez sensu, ale spróbowaliśmy odpalić na kablach rozruchowych. Dalej kręci i kręci. Kontrolki na desce się świecą, radio działa. Kolejna próba: może na LPG pójdzie. Kręci kręci, wciskam trochę gazu no i coś zaskoczyło. Ale w ogóle się nie wkręciły obroty jałowe, na obrotomierzu nie doszło nawet do 1 kreski. Silnik się trząsł i stukał. Po dodaniu gazu obroty rosły ale nadal strasznie nierówno pracował. Po odpuszczeniu gazu wracał do stanu pierwotnego. Trochę się przestraszyłem i zgasiłem go. Ponowne próby odpalenia nic nie dały
Informacje na temat auta:
1) jak jeszcze odpalal, to na benzynie chodził jak traktor (pyr, pyr, pyr, pyr) i trochę się trząsł. Na gazie chodził bardzo dobrze (I generacja). Palił też sporo gazu, bo około 16,5l/100. Myślę, że przyczyną wysokiego spalania jest jazda na nierozgrzanym silniku, przez robienie krótkich odcinków
2) ok. 3 tygodnie temu wlałem liqui moly do czyszczenia wtryskiwaczy, zalałem 30 litra benzyny i jeździłem tylko na tym paliwie. Po tygodniu i przejechaniu 50km praktycznie nie było już paliwa. Sprawdziłem olej i był dużo ponad stan. Śmierdziało strasznie benzyną. Mechanik mówi: wtryskiwacze trza wymienić. To kupiłem i wymieniłem wraz z olejem i filtrem oleju. Od tego czasu już jeździłem na gazie. Dalej mam podejrzenia, że paliwo dostaje się do oleju, bo znowu się podniósł stan oleju i z bagnetu i spod korka zajeżdża PB.
Trochę długa historyjka wyszła, ale mam nadzieję, że ją przeczytacie i spróbujecie mi pomóc
Szanowni Państwo, co począć? Czy wie ktoś co można zrobić/sprawdzić na własną rękę? Czy to może być wina cewki zapłonowej czy coś innego? Zanim oddam swego batmobila do kolejnego mechanika artysty i zostawię u niego wszystko co dostanę na święta chciałbym móc coś tu wykminić i mam nadzieję, ze ktoś z forumowiczów ma jakieś sugestie
Pozdrawiam, dziękuję i życzę wesołych świąt.
Informacje na temat auta:
1) jak jeszcze odpalal, to na benzynie chodził jak traktor (pyr, pyr, pyr, pyr) i trochę się trząsł. Na gazie chodził bardzo dobrze (I generacja). Palił też sporo gazu, bo około 16,5l/100. Myślę, że przyczyną wysokiego spalania jest jazda na nierozgrzanym silniku, przez robienie krótkich odcinków
2) ok. 3 tygodnie temu wlałem liqui moly do czyszczenia wtryskiwaczy, zalałem 30 litra benzyny i jeździłem tylko na tym paliwie. Po tygodniu i przejechaniu 50km praktycznie nie było już paliwa. Sprawdziłem olej i był dużo ponad stan. Śmierdziało strasznie benzyną. Mechanik mówi: wtryskiwacze trza wymienić. To kupiłem i wymieniłem wraz z olejem i filtrem oleju. Od tego czasu już jeździłem na gazie. Dalej mam podejrzenia, że paliwo dostaje się do oleju, bo znowu się podniósł stan oleju i z bagnetu i spod korka zajeżdża PB.
Trochę długa historyjka wyszła, ale mam nadzieję, że ją przeczytacie i spróbujecie mi pomóc
Szanowni Państwo, co począć? Czy wie ktoś co można zrobić/sprawdzić na własną rękę? Czy to może być wina cewki zapłonowej czy coś innego? Zanim oddam swego batmobila do kolejnego mechanika artysty i zostawię u niego wszystko co dostanę na święta chciałbym móc coś tu wykminić i mam nadzieję, ze ktoś z forumowiczów ma jakieś sugestie
Pozdrawiam, dziękuję i życzę wesołych świąt.