Strona 1 z 2

[B4 2.0 ABK] opadające obroty

: 06 sty 2019, 17:22
autor: kamilcv
Witam mam pewien problem z moją audi 80 b4 silnik 2.0 ABK 115KM. Otóż na zimnym silniku odpala bez problemu ale na ciepłym odpalam i nieraz zgaśnie od razu nieraz spadną jej obroty do 400 i zacznie falować, dodam gazu i jest dobrze.

Podczas jazdy niezależnie od temperatury silnika po wciśnięciu sprzęgła obroty spadną poniżej normy do 400 - 600 i potem wrócą na 900. Zauważyłem że po odpięciu bezpiecznika nr 27 (sterowanie silnikiem- elektroniczny zapłon z regulacją przeciwstukowości ) nie ma tego problemu. Może ktoś wie co dokładnie jest podpięte pod ten bezpiecznik?

[b4 2.0 ABK] Problem z odpaleniem na ciepłym silniku

: 11 lut 2019, 01:10
autor: kamilcv
Witam, ostatnio moja audi zaczęła ciężko odpalać na ciepłym silniku, ale może opiszę całą historię:

Rok temu padł mi aparat zapłonowy, gdy chciałem go wymienić okazało się że włożony u mnie był aparat z innego modelu ( chyba audi b2 ) i działał on na podciśnienie. Po podmienieniu go na taki jaki powinien być, samochód nie odpalił, miał źle ustawiony rozrząd, po jego ustawieniu auto zagadało. jednak pojawił się pewien problem.

Audi miała problem z odpaleniem na zimnym silniku, bardzo długo kręciła i za pierwszym razem nie zawsze się udawało a gdy odpaliła nie trzymała wolnych obrotów, obroty z czasem rozgrzewania silnika były coraz wyższe aż doszły do swojego poziomy, innego problemu nie było, na ciepłym silniku odpalał dobrze. Myślałem że to przez nieustawiony zapłon po wymianie aparatu, lecz po jego ustawieniu problem nadal występował. Wymieniłem wtedy niebieski czujnik temperatury i przepływomierz ( na używane ), ale nic się nie zmieniło. Okazało się że wypięty był bezpiecznik nr 27, bez którego nie działał wtryskiwacz rozruchowy. Po jego włożeniu znowu zaczął odpalać dobrze na zimnym silniku, ale.

Ale za to zapłon trzeba było na nowo ustawiać a obroty podczas jazdy po wciśnięciu sprzęgła opadały do 400 obrotów i potem wracały na swoje miejsce, a przy odpalaniu go na ciepłym silniku nieraz opadły mu też obroty do 400 i wróciły do normy a po wielokrotnym gaszeniu go i odpalaniu potrafił również zapalić i od razu zgasnąć, trzeba było go wtedy odpalać przy wciśniętym lekko gazie, bo silnik słychać było jakby się zalał, słychać było że coś załapuje ale nie mógł odpalić, przy wciśniętym gazie odpalał bez problemu. Po ponownym ustawieniu zapłonu problem nie zniknął.

No i tak jeździłem aż ostatnio zaczął odpalać na ciepłym silniku coraz gorzej, praktycznie zawsze na rozgrzanym silniku po odpaleniu od razu gasł ( i się zalewał? ) trzeba było go odpalać z wciśniętym gazem.

A teraz na ciepłym silniku praktycznie nigdy nie odpali bez gazu, a nawet nie załapie jak wcześniej, że odpalił i zgasł od razu, teraz przy pierwszej próbie się zaleje i trzeba go odpalać z wciśniętym gazem, gdy go odpalę muszę jeszcze go trzymać na obrotach bo zgaśnie. Po odpaleniu gdy trzymam go np na 1500 obrotów w pewnym momencie obroty wzrosną do 2500 wtedy wiem że mogę puścić gaz i obroty będą stabilne. W międzyczasie ostatnio podmieniłem regulator biegu jałowego, na używany, jedynie go wyczyściłem. Na zimnym silniku nadal odpala idealnie.

Z jego odpalanie jest coraz gorzej, opisałem całą historię może ktoś dzięki niej wywnioskuje co może być nie tak.
Dodam że pół roku temu sprawdzałem sondę lambda i chyba nie działa bo trzymała stałą wartość, chyba 0,46V ale już nie pamiętam dokładnie, ale pół roku temu nie było jeszcze aż takiego problemu, a ostatnio sprawdziłem czy czujnik spalania stukowego jest dokręcony na 20Nm jedynie jest on trochę popękany.

Problem występuje na benzynie jak i na gazie, może ktoś ma jakiś pomysł co może być nie tak, a może ktoś miał podobny problem, bo nie chcę w ślepo wymieniać wszystkiego i wydać koleje 1000zł. Przejrzałem forum i nie znalazłem rozwiązania. Jedyne jaki mam pomysł to uszczelni w układzie dolotowym albo czujnik spalania stukowego.

I pytanie, czy czujnik spalania stukowego może być oszukiwany przez to że mam stuki w silniku? Po odpaleniu coś mi stuka, chyba hydro popychacze.

Jeśli coś jest niejasno napisane to proszę pytać, doprecyzuje.

: 11 lut 2019, 16:12
autor: Pieterb
kamilcv, kolego po pierwsze to chyba źle szukałeś bo temat o problemach z odpalaniem na ciepły był dość często poruszany a głównym powodem był prawie zawsze regulator ciśnienia paliwa - nie pisz więc że nie znalazłeś bo temat był dość ostro wałkowany.

Na twoim miejscu zaczął bym od tego zapłonu ale nie mając sondy(sprawnej) w tym silniku nie da się ustawić go poprawnie. Więc sądzę że spore problemy są ze źle ustawionym zapłonem i brakiem sprawnej sondy.
I zrobić diagnostykę a nie szukać na chybił trafił.

: 11 lut 2019, 19:01
autor: kamilcv
Tematy znalazłem, lecz nie znalazłem odpowiedzi na mój problem, regulator ciśnienia paliwa sprawdzałem poprzez ściągnięcie wężyka z niego po jeździe ale paliwo się w nim nie znajduje, nic z niego nie kapie.

A co do zapłonu i sondy to jeśli problem by leżał ze strony sondy to by mial problem z odpaleniem juz rok temu a problem pojawił się niedawno.

: 11 lut 2019, 20:23
autor: Pieterb
kamilcv, pozostaje zapiąć vaga i tam powinien wyjść w czym problem.

ps nie pisałem że problem leży po stronie sondy(chodź częściowo też może być) tylko po stronie źle ustawionego zapłonu ;-)
A nie mając jej sprawnej nie ustawisz prawidłowo zapłonu.

Chodź problem może leżeć jeszcze gdzie indziej np w czujniku temp. i to też nie raz było pisane.

: 11 lut 2019, 20:48
autor: kamilcv
Właśnie aktualnie nie posiadam vaga jak w lato go podpinałem żadnego błędu nie było, a co do niebieskiego czujnika, dzisiaj sprawdziłem jego oporność i jest prawidłowa.

Jeszcze mnie zastanawia czy to może hall albo cewka pada ale nie wiem jak się je sprawdza i czy można je jakoś sprawdzić

: 12 lut 2019, 07:21
autor: Pieterb
kamilcv, w lecie jeszcze jeździł ;-)
Jak sprawdzić halla na forum jest dokładnie opisane, co do cewki to niestety ale najpewniejsza to podmiana.
W sumie to z tego co napisałeś to ja zrozumiałem że jak odpali to już jeździ tylko z zapaleniem jest problem. Chyba że źle zrozumiałem.

: 29 mar 2019, 19:34
autor: kamilcv
Tak dobrze zrozumiałeś, jak odpali to jeździ dobrze, jedyne co to podczas jazdy opadają za nisko obroty

[ Dodano: 2019-03-29, 19:34 ]
Samochód był u mechanika i po podpięciu komputera nie ma żadnych błędów, sonda lambda mówił ze sprawna ale nie pracuje w pełnym zakresie, ciśnienie paliwa takie jak powinno być. Podmieniłem jeszcze odme i przeczysciłem od niej wszystkie przewody i pozakladalem opaski ale problem dalej taki sam a nawet jest coraz gorzej go przy opalaniu nieraz kręci z 10 razy zanim załapie nawet przy wciśniętym do końca gazem.
I już nie wiem co jeszcze zrobić, jakies porady?

: 30 mar 2019, 12:47
autor: Pieterb
kamilcv pisze:Samochód był u mechanika i po podpięciu komputera nie ma żadnych błędów,
no nie wiem co Ci mogę powiedzieć, diagnoza nie polega tylko na zczytaniu błędów ale także podgląd parametrów trybie livedata, więc do że nie ma błędów to jeszcze o niczym nie świadczy
Po drugie skoro sonda nie oscyluje w pełnym zakresie znaczy że coś jest nie tak ze składem mieszanki - jest po prostu zła. Jest pewnie albo za ubogo albo za biednie krótko mówiąc.

Z tym zapłonem coś zrobiłeś?


ps a skąd ty jesteś w ogóle?

: 30 mar 2019, 19:26
autor: kamilcv
Włocławek,
no niestety nie mam vaga żeby posprawdzać sobie wszytko, ale kolega niedawno zamówił to jego się podepnę potem.

A z zapłonem nic nie robiłem bo jak sonda dobrze nie działa to na razie nie ma co ruszać.

: 30 mar 2019, 19:28
autor: Pieterb
kamilcv pisze:A z zapłonem nic nie robiłem bo jak sonda dobrze nie działa to na razie nie ma co ruszać.
do ustawienia zapłonu ważne by działała niekoniecznie dobrze, nie może być błędów w ecu to podstawa co w przypadku nie działającej sondy to niemal norma.


ps i ciśnienia paliwa sprawdź lub chociaż regulator ciśnienia paliwa, często jego uszkodzenia powoduje problemy z zapalaniem na ciepłym.

Abk ma zapalać bez dotykania pedału gazu.

: 30 mar 2019, 19:33
autor: kamilcv
No to jeszcze go sprawdzę ale to jutro już.

: 01 kwie 2019, 01:10
autor: Fafik789
Witam, kolego udało się rozwiązać ? mam ten sam problem

: 01 kwie 2019, 21:39
autor: kamilcv
Nie udało się jeszcze, ale jestem coraz bardziej pewien że to przepływomierz, bo gdy odpiąłem podciśnienie co idzie z przepustnicy do obudowy filtra powietrza i do przepustnicy wlatywało lewe powietrze było o wiele lepiej.

: 01 kwie 2019, 21:59
autor: h/k
Proponuję go wpierw zVAGować. Niewykluczone jest uszkodzenie sondy lambda, TPSa czy właśnie przepływomierza - jak klapa nie jest pogięta od wybuchu (o ile gaz) to da się wyregulować, bądź płytkę potencjometru przesunąć, tak samo jak przestawić ślizgacze w TPSie. Ale wpierw diagnostyka, szukanie po omacku jest bezcelowe.