Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich zgromadzonych
Mam następującą wątpliwość - mój ABK przy przebiegu ok. 330k zużywa ponad pół litra oleju na 1000km. Występują również ubytki płynu chłodniczego (brak wycieków). Kompresja silnika zmierzona, wynik książkowy.

Silnik zalany jest olejem 10W60 Valvoline.
Dodam, że samochód dostał nowiutką sekwencyjną instalację LPG. Jestem świadom, że zużycie oleju może przez inne paliwo dodatkowo wzrosnąć.

Czy w przypadku poprawnej kompresji i jednoczesnych ubytków powyższych płynów ma sens wymiana uszczelniaczy bez remontu głowicy?
Zastanawiam się, czy być może w warunkach - spore zużycie oleju oraz praca na LPG warto zastanowić się nad zmianą środka smarnego na inny produkt?

/Zdaję sobie sprawę, że tematów o zużyciu oleju i wymianie uszczelniaczy nie brakuje, natomiast nie udalo mi się odnaleźć informacji dotyczących używania oleju typu 10W60 w tego typu jednostce, przy dodatkowym czynniku - LPG /

Pytanie pomocnicze - jak mierzone sprężanie w silniku ? Na ciepłym/zimnym, bez świec, z gazem w podłodze czy bez ?
Zużycie płynu chłodniczego w silniku , jeśli nie ma wycieków, to trzeba brać pod uwagę uszczelkę pod głowicą. Zbadaj jeszcze obecność CO2 w płynie.
Olej 10w60 niczemu nie przeszkadza. Sam jeździłem w 3 silnikach na tej klasie oleju i złych wpływów nie widziałem.
Chociaż z drugiej stron, jeśłi chodzi o wyciek płynu, to u mnie, nie widać tego, a jest nieszczelna chłodnica, i tamtędy mi ucieka.

Niestety pomiar sprężania był wykonywany za kadencji poprzedniego właściciela.
Posiadam wydruk z wykresem, zakładam że było to w profesjonalnym zakładzie.

Dzięki za sugestię, sprawdzę obecność spalin w płynie.
Co do nieszczelności w układzie, rzucę okiem jeszcze raz. Być może (mam nadzieję) faktycznie ucieka gdzieś w niewidocznym miejscu.

Czy ktoś poleci dobrego fachowca w Krakowie/okolicach, który podejmie się przeszczepu uszczelniaczy bez ruszania głowicy?

miloszgr pisze:Czy ktoś poleci dobrego fachowca w Krakowie/okolicach, który podejmie się przeszczepu uszczelniaczy bez ruszania głowicy?

http://quattro-service.pl/

Ja osobiście bym sie olejem nie przejmował, u siebie przestałem jak wyczytałem w instrukcji obsługi że samochód może "pożreć" 1 litr oleju na 1000 km (mowa o nowym , bo przy takim dawali instrukcje). Wiec jak nasze audi mają po 25 lat , i łykają troche oleju to chyba świat się jeszcze nie wali.

miloszgr pisze:Witam wszystkich zgromadzonych
Mam następującą wątpliwość - mój ABK przy przebiegu ok. 330k zużywa ponad pół litra oleju na 1000km. Występują również ubytki płynu chłodniczego (brak wycieków). Kompresja silnika zmierzona, wynik książkowy.

Silnik zalany jest olejem 10W60 Valvoline.../

Gościu.. zrzuć głowicę oddaj ją do planowania i wymiany uszczelniaczy (kontrola szczelności), dotarcie zaworów.
Od razu jak będziesz miał zdjętą czapkę to wyciągnij tłoki, zmień pierścionki na nowe (koszt 400zł za goetze'a", obejrzyj gładzie cylindrów i panewki. Jak dobre to składaj do kupy, zalej 5w30 i fura będzie śmigać.
Olej trzeba lać jak najlepszy. Nie zgadzam się, że do audi 80 olej 5w30 się nie nadaje. Ja leje wszędzie i do wszystkiego olej o tej lepkości i każdy silnik który jest w przyzwoitej kondycji będzie się sprawował idealnie. Jeśli coś zaczyna kopcić, cieknąć... to już jest to wina silnika .

[ Dodano: 2019-02-12, 19:09 ]
Moje audi 80 b3, latało po zmianie uszczelniaczy na 5w30 i nie brało ani.. g r a m a oleju!
Aczkolwiek wszystkie uszczelniacze (wału, wałka rozrządu itd) były zmienione przy demontażu silniku na nowe.

Tym olejem 10W60 tak naprawdę przyspieszasz zużycie tej jednostki. Olej stworzony do motorsportu czyt. ciągłego pałowania pod czerwone pole. Zalej mu 5W40 żadne 5W30, które po lekkim spałowaniu silnika robią się jak szczyny. To dobry olej na dojazdy po bułki 3km w obie strony.

Kto Cię tak brzydko okłamał kolego, że takie bzdury powielasz?

Ja osobiście bym sie olejem nie przejmował, u siebie przestałem jak wyczytałem w instrukcji obsługi że samochód może "pożreć" 1 litr oleju na 1000 km (mowa o nowym , bo przy takim dawali instrukcje). Wiec jak nasze audi mają po 25 lat , i łykają troche oleju to chyba świat się jeszcze nie wali.

Golfik z mojego podpisu przy robieniu uszczelki pod głowicą miał również wymieniane uszczelniacze zaworowe (przy okazji docierane pastą zawory z gniazdami) oraz później zamontowaną osłonkę wałka rozrządu (o dziwo nie było wcześniej) to potem brał 0,5l/10-15 000 km. Spaliny po zapachu czyściutkie jak z kuchenki gazowej. Przedtem lekko litr na 1000 km i niebieska zasłona dymna przy rozruchu na zimno oraz niestety po rozgrzaniu silnika i dodawaniu gazu.
Jak ktoś ma problem ze spalaniem oleju i trochę luźnej gotówki to naprawdę warto zmierzyć kompresję, ocenić co z tego może być i spróbować zmienić uszczelniacze przynajmniej bez demontażu głowicy oraz uszczelki, które pocą. Można naprawdę się mocno zdziwić z osiągniętych efektów.
Co innego jak pierścienie wymęczone to albo szykujemy kasę na remont dodatkowo dołu albo jeździć i dolewać.
U kolegi chyba się nie skończy bez demontażu głowicy chyba, że ma tak wredny wyciek na łączeniu lub wężu, że po trochu mgiełką ginie płyn.

Mi też ubywa po 0,5-0,6l/1000 km (oprócz uszczelniaczy mam dwa wycieki) i jest to naprawdę upierdliwe dla użytkownika, w dodatku potencjalnie niebezpieczne dla silnika. Pomału szykuję się na wymianę właśnie tych uszczelnień, bo licząc własną robociznę i co najmniej kilka lat jazdy to zwyczajnie mi się nie opłaca dolewać co rusz oleju.

10w60 ma grubszy film olejowy jeżdżąc spokojnie koło komina stwarza problem bo ten olej lubi temperatury spore. Chyba że silnik już zajechany i ma luzy na panewkach. Wtedy jak najbardziej przedłuży żywotność.

Nieprawda, żaden olej nie lubi wysokich temperatur, jedynie może je dłużej tolerować. A powie mi ktoś jaka jest grubość filmu olejowego przy 100stopniach dla oleju 5w40 a 10w60 ? Nikt? No pewnie, że nikt. Bo to jest kurczak pomijalna grubość dla naszych rozważań! Ile wynoszą luzy na panewkach, jakie jest pasowanie, że film olejowy bierzecie pod uwagę ? Owszem, co do tego że zimą trzeba silnikowi dać trochę się rozgrzać, zanim się ruszy, nie ma wątpliwości. Lecz będę z całą mocą oponował przed opiniami błędnymi, typu nie zmieniaj oleju z minerała na syntetyk.

Chyba pora zamieścić wykres z instrukcji obsĺugi Audi 80, to co poniektórzy mogą się bardzo zdziwić. Mam nadzieję, że od Audi mi się nie oberwie za kopiowanie.
Według fabrycznej rozpiski zarówno 5W30 jak i 10W60 nadają się do Audi 80 B4 z silnikiem benzynowym - jeżeli pierwszy spełnia normę olejów lekkobieżnych VW 500 00, a drugi wielosezonowych VW 501 01.

To wstaw wtedy zobaczysz dla jakich temperatur sa zalecane...

To nie jest tak Adam jak piszesz film olejowy nie zmierzysz to jest określane w Pa dynamicznej wytrzymałość na zerwanie inaczej lepkość, tu chodzi głównie o spasowanie silnika gdzie jest to w mikronach i okreslone przez producenta. Niestety lepkości oleju też mają określoną minimalną wysokość filmu jak i maxymalną, siła tarcia i bleble... Żeby to wytłumaczyć trzeba by było cały laboratorek napisać..

W skrucie im większa cyfra po W tym większe też tarcie... Gdy producent zaleca np olej 5W30 uwzględnił wszystko spasowania itd. Nie można lać co się chce np 10W60 bo to ponad dwukrotnie większe tarcie przy tych samych temperaturach no ale biorac pałowanie silnika im wyższa temperatura tym gorsze parametry i wtedy ten 5W30 może byc juz na granicy wytrzymałości dlatego potrzebny jest z wieksza lepkością gdzie będzie olej nadal stabilny..

Jarewa, no właśnie zakres temperatur podanych olejów pokrywa nasz klimat w 100%. Celowo nie pisałem np. o 10W40 spełniający normę VW 501 01, bo ten według wykresu latem się nie nadaje, dopiero 10W40 na normie VW 500 00 (lekkobieżne) tak jak każdy inny spełniający tę specyfikację - może być użytkowany cały rok.