Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
W pazdzierniku kupilem samochodzik w niemczech. Pierwsze 500km przejechal palac 10 litrow na 100 km, nastepnie 1000 km przejechal palac 12 litrow na 100 km, nastepne tankowanie i palil 16 litrow na 100 km, ostatnie tankowanie spalil 24 litry na 100 km. Oddalem do mechanika, nic nie znalazl, oddalem do drugiego i ten tez nic nie znalazl, oddalem do trzeciego i ten tez nic nie znalazl, ale stwierdzil, ze bedzie szukal. Samochod stoi juz tydzien i nie wiadomo o co chodzi. Po podlaczeniu do komputera nic nie wychodzi, niby wszystko sprawne. Samochod jak jest zimny chodzi ok. Po rozgrzaniu zaczyna kopcic, pluje czarna mazia i lekko szarpie. Szarpie na niskich i na wysokich obrotach. Po miesiacu swiece zadymione. Sprawdzane bylo ssanie, tloki, komputer, glowica, filtry, przeplyw paliwa, sonda lambda, katalizator i podobno spaliny i nic nie wyszlo. Samochod odpala po oklo 3 lub 4 sekundach. Nie znam sie na samochodach to jest moj pierwszy. W rodzinie nikt nigdy nie mial samochodu i mam wrazenie, ze ktos chce mnie naciagnac.
Jeszcze jedno, od zakupu nie zawsze dzialaja szyby. Na zimno jak odpale to ok, ale jak jest rozgrzany to czesto nie dzialaja.
Prosze o pomoc.

Witam

Sonde lambda na 100% masz uszkodzona. I daje mu cały czas bogata mieszanke. Wiem ze napisałes ze sonda była sprawdzana tylko czy ten mechanik miał przyrząd do sprawdzenia lamdy ?

sebtul pisze:Sprawdzane bylo ssanie, tloki, komputer, glowica, filtry, przeplyw paliwa, sonda lambda, katalizator i podobno spaliny i nic nie wyszlo.

.
W takim razie lepiej zabierz autko od tego lepaka. Gdyby sprawdzał spaliny to na bank wywaliłoby zbyt wysoką zawartość HC, niską lambdę, wysokie CO i niskie CO2. A to już samo w sobie jest wskazówką, że mieszanka jest za bogata i coś się dzieje. Wcale niekoniecznie jest to wina sondy. Ale żeby się o tym przekonać należy bardzo systematycznie i metodycznie krok po kroku sprawdzać po kolei każdy element. Może leje Ci wtrysk rozruchowy, może regulator ciśnienia padł, może czujnik temp. do ECU itd, itd.
Co do szyb to podobnie, systematyczne sprawdzenie poszczególnych elementów, zaczynając na przełącznikach przez wiązkę na silniczkach kończąc.

Dzieki.
Jutro zabieram samochodzik.

A skąd jesteś?? znam w gliwicach dobrego elektronika samochodowego nie drogo robi a dobrze. A ty ewidentnie masz coś z elektryka, lub urządzeniem elektrycznym.
pozdrawiam

Ja jestem z Mragowa wiec troche daleko.
Zabralem autko, zrobili mi spasowanie i splanowanie glowicy o ile dobrze pamietam nazwy (wczesniej mowili ze wymienili glowice i sprawdzali na innej???). Samochodzik mniej kopci i juz nie pluje. Lekko szarpie na niskich obrotach, ale to moze byc moja wina, jezdze od 2 miesiecy po 10 latach jak zrobilem prawko. Sprawdze ile bedzie palil i napisze.
Pozdrawiam.

sebtul pisze:Zabralem autko, zrobili mi spasowanie i splanowanie glowicy o ile dobrze pamietam nazwy

Rany! a po co zwalali głowicę? Nie spotkałem jeszcze takiego mechanika, który na własne życzenie "w ciemno" robiłby przekładkę głowicy i to dwukrotnie! Ciekawe ile Cię skasowali za tą naprawę. Lepiej podjedź na diagnostykę i zrób analizę spalin i zanotuj wartości, zmierz kompresję, ciśnienie oleju. Znajdź warsztat gdzie mają VAG-a, niech odczytają ewentualne błędy ECU. Można również pokusić się o sprawdzenie sondy lambda i przepływomierza.

Witam.
Za calosc skasowali mnie 350 zl. Mechanik dzwonil do mnie i pytal czy wyrazam zgode na jego poszczegolne poczynania, a ja nie znajac sie calkowicie na tym wyrazalem zgode. Potrzebuje samochod do pracy wiec bardzo zalezalo mi na czasie. Teraz jestem splukany wiec na diagnostyke podjade dopiero po swietach. Zrobie wszystko jak napisales Danek. Dzieki za pomoc.
Obecnie spala mi 15 litrow na 100 km (40 km zrobilem w miescie i 60 km zrobilem trasy). Jeszcze jedno, szyby dzialaja bez zarzutow.

Za dużo pali . Powinien zmieścić się w 10 góra 11 w cyklu mieszanym.

Niech magicy do których oddasz samochód zwrócą uwagę na zawór węgla aktywnego czy i jak działa

Mi ABK spala gazu 12L/100 km (miasto) i 10L/100 km (trasa). Benzyny zatem powinien spalić mniej. Coś Ci dalej zdecydowanie za dużo spala benzynki. 15L/100 to pali 2,8L w mieście

Danek pisze:Rany! a po co zwalali głowicę?

Danku, nie wiesz po co ?
Zauważyli, że kolega nie ma większego pojęcia, to okradli go przed świętami.
Idę o zakład, że wystarczy to auto podłączyć pod VAGa aby zauważyć anomalia, ale Ci mechanicy o tym zapewne nie mają zielonego pojęcia.

Bardzo to smutne. Czuje, że lepiej będzie jak poczytasz dokładnie forum i sam się weźmiesz za to auto. Ja jakiś czas temu kłóciłem się z mechanikiem i w efekcie za przeproszeniem osrałem go, który wmawiał mi, że luz który doskonale wiedziałem, że mam na starej tarczy sprzęgła to problemy z układem zasilania.
Byłby mi w stanie wymienić zapewne cały wtrysk idiota Szkoda, ze imbecyle działają pod szyldami warsztatów. Ehhh, żeby na świecie było więcej takich czarków j. to byłby on piekniejszy.

sebtul pisze:Sprawdzane bylo ssanie

A to ciekawe, jak ?
Czyżby mechanik wyciągnął wajchę ssania jak w fiacie 125p ? :lol:

ok

Witam.
Dzis kupie miernik. Jezeli chodzi o regulator cisnienia paliwa to samochod musi byc zimny czy moze byc rozgrzany?
Poza tym przy odbiorze samochodu, kolesie, ktorzy go naprawiali mowili cos miedzy soba o za duzym napieciu. Mieli podlaczony jakis miernik do akumulatora. Jakie powinno byc napiecie?

Typowy akumulator samochodowy, złożony z 6 ogniw posiada:

* siłę elektromotoryczną = 12,6 V
* Minimalne napięcie (wskazujące na stan głębokiego rozładowania) - 11,8 V
* Prawidłowe napięcie ładowania - minimalne: 13,9 V - maksymalne 14,5 V
* Napięcie przeładowania - występujące w trakcie wydzielania wodoru > 14,7 V


Dane z znalezione w internecie