Strona 1 z 1

[B4 2.0 ABT] Problem z obrotami biegu jałowego.

: 30 paź 2019, 10:59
autor: 3milus
Witam,

Pojawił się w moim Audi dosyć dziwny problem. Otóż, podczas zmiany biegów nie spadają obroty (czasami nawet rosną). Samochód zachowuje się tak jakby zacinała się przepustnica. Sprawdziłem dokładnie całą przepustnice i linkę od gazu, ale nie wyglądają jakby się kiedykolwiek zacięły. Wszystko chodzi płynnie. Do tego całego bałaganu, dzisiaj samochód przestał trzymać prawidłowo obroty na luzie. Objawia się to dwojako, raz obroty po prostu falują, a za innym razem stoją za wysoko. Na gazie jest jeszcze gorzej, bo obroty potrafią rosnąć na luzie do "czerwonego pola" (mam big bena, więc nie jestem do końca pewien). Powiedzcie mi proszę, czy to może być wina walniętego nastawnika przepustnicy, czy tego magicznego TPS?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

: 30 paź 2019, 11:06
autor: WOJTEK26
Najpierw diagnostyka bo może byc kilka powodów zacząłbym od sprawdzenia nastawnika przepustnicy i czujnika położenia przepustnicy, ale jak mówiłem może być wiele innych powodów

: 30 paź 2019, 12:07
autor: 3milus
A czy pęknięta gumowa podstawa "gaźnika"(element do którego przykręcona jest cała kolumna z wtryskiem i przepustnicą) może mieć podobne objawy? W sensie czy przez lewe powietrze działy by się takie cuda?

: 31 paź 2019, 12:24
autor: herrq666
Jasne że tak, u mnie przy pękniętej podstawie trzymał obroty rzędu 2k, a tylko lekko uszkodzona była.

: 31 paź 2019, 12:35
autor: Pieterb
3milus, temat nie raz był omawiany więc w sumie nie wiem w czy problem.

: 01 lis 2019, 15:49
autor: 3milus
Założyłem temat bo mój przypadek wydawał się specyficzny. Chodzi mi dokładnie o wzrost obrotów przy zmianie biegu. Przedwczoraj wszystko dokładnie rozbebeszyłem i posprawdzałem. Winowajcą okazał się nastawnik przepustnicy. Po wymianie i adaptacji jest ok, a nawet lepiej. Problem był taki, że mój nastawnik był na swoim miejscu od nowości, czyli 93 r. Smar w środku wysechł i powycierały się trybiki, przez co mógł regulować obroty tylko w górę. Zachowanie samochodu na początku mojego problemu nie wskazywało na niego. Dopiero potem zacząłem słyszeć zgrzyty z okolicy przepustnicy. Tak czy inaczej, dla potomnych o tym wspominam. Sorry jeżeli dołożyłem kolejny niepotrzebny temat.