Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich serdecznie, jestem od niedawna posiadaczem Audi 80 B4 Sedan, po kilku małych naprawach przyszła pora na wymianę oleju i zdiagnozowanie problemu z ciśnieniem po rozgrzaniu.
Olej wymieniłem po płukance silnika z jakiegoś Mobila 10W40 na Castrol GTX Ultraclean 10W40 A3/B4 + Filtr Oleju MANN, wcześniej silnik też wydawał takie dość głośne cykanie, które narastało wraz z nagrzewaniem się silnika i ciśnienie oleju spadało do 0 na wolnych obrotach, załączał się piktogram i brzęczyk.
Wymiana filtra i oleju niestety nie pomogła i dalej leci do 0 na jałowych obrotach po rozgrzaniu , chociaż ciśnienie nieznacznie wzrosło wcześniej przy 2000obr/min było równo 2 bary.
Martwi mnie też te głośne cykanie silnika.
Dodam, że wraz z spuszczeniem oleju żadnych opiłków, czy innego syfu w nim nie było. Jestem dość zielony jeżeli chodzi o mechanikę samochodową i wciąż się uczę więc chciałbym zasięgnąć się waszej porady na forum

Załączam poniżej film na Youtube przedstawiający pracę silnika i później wskazania z wnętrza samochodu:
https://youtu.be/8Y8J0JkCGww
Dziękuję za odpowiedź i ewentualne pokierowanie mnie w dalszej diagnostyce.
Pozdrawiam

Kup drugi sprawny silnik.... bo na sprawdzenie czy to pompa może być już za późno...

Andrzej_Szpadel, _powitania

Krzysiek 84 pisze:Andrzej_Szpadel, Zanim dołączysz do Polskiego Klubu Audi 80, powinieneś regulaminowo przedstawić się i przywitać w dziale Powitań. Miło by było gdybyś przedstawił nam również swoją 80tkę w dziale Moje Audi 80

Przywitałem się autka na razie nie pokażę, trzeba jeszcze sporo dopieścić, głównie sprawa lakieru

Jarewa pisze:Kup drugi sprawny silnik.... bo na sprawdzenie czy to pompa może być już za późno...

Aż tak źle? żeby od razu silnik wymieniać?

Andrzej_Szpadel pisze:wcześniej silnik też wydawał takie dość głośne cykanie, które narastało wraz z nagrzewaniem się silnika

Na to nie ma rady jak tylko remont dołu silnika...

Ja jakoś tam nic nie słyszę podejrzanego. Ten motor pracuje bardzo ładnie, sporo lepiej od mojego.
Głośne cykanie słyszalne na filmiku to praca wtryskiwaczy, przynajmniej one u mnie teź tak brzmią.

ABK i podobne jemu silniki z VW mają natomiast kilka czułych punktów związanych z ciśnieniem oleju:
- zawór w pompie oleju
- panewki wałka pośredniego, szczególnie od strony koła pasowego.
Oprócz tego klasycznie panewki korbowodowe, które tutaj raczej wykluczam, bo stukotania przy wzroście i schodzeniu z obrotów nie słyszę.
Możesz mieć przypchany smok, tylko tutaj byłoby dziwne, że ciśnienie sporo rośnie ze wzrostem obrotów.

W każdym bądź razie z tą tezą byłbym ostrożny:

Jarewa pisze:Na to nie ma rady jak tylko remont dołu silnika...

Ciekawi mnie czy w takim stanie tym autem jeździsz, bo jeśli Ciebie to spotkało już kilka razy to:

Jarewa pisze:bo na sprawdzenie czy to pompa może być już za późno...

Auto bezzwłocznie w odstawkę. Pomiar manometrem na ciepłym już nie ma sensu, szkoda męczyć silnik... Na zimnym na wolnych obrotach fabryczny wskaźnik ciśnienia coś pokazywał? Olej się w ogóle pojawia nz jałowych obrotach jak odkręcasz korek przy filtrze oleju (uwaga, może ochlapać)?
Chociaż mega intrygujący jest brak głośnego klepania popychaczy, przecież na 0 bar miałbyś jeden wielki rzechot. Sam miałem taki przypadek i to jest aż nie do przeoczenia.
A filtr jaki masz? MANN? Oleju Tobie weszło łącznie 3,3 l?
Może coś z czujnikami oleju masz nie tak? Podstawiałeś może inne?

h/k pisze:Chociaż mega intrygujący jest brak głośnego klepania popychaczy, przecież na 0 bar miałbyś jeden wielki rzechot.

Bo są sprawne wiec klepania nie będzie....

Na zimnym silniku miałem wcześniej cały czas 4,5 bar i wyżej przez co najmniej kilka minut, ciśnienie na biegu jałowym spadało dopiero wraz z wzrostem temperatury silnika i brzęczyk załączał się przy spadku do biegu jałowego dopiero po rozgrzaniu silnika, od około 1100 obrotów piktogram znikał.

Filtr oleju założony MANN.
Po spuszczeniu oleju (już nawet nie kapało), podnosiłem też samochód z lewej i prawej strony żeby zeszło kompletnie, zalałem 3,5l sugerując się instrukcją, że do tego silnika wchodzi 3,5l a tu zonk, bagnet pokazywał około 1cm ponad poziom , oleju potem upuszczałem do pokazania maks na bagnecie teraz jest może 1mm ponad, olej czyściutki.
Czy jest to możliwe, że mam za mało oleju dlatego tak cyka?
Może ktoś wcześniej wsadził za długi bagnet
a propos ciśnienia na kompletnie zimnym silniku, ciśnienie po odpaleniu 3bar, po lekkim dodaniu gazu 4-4,5bar i się trzyma.
Filmik z odpalania dzisiaj:
https://youtu.be/0WCYfNfYt44
Mała uwaga cykanie jest trochę bardziej donośne na filmie niż w rzeczywistości telefon widocznie tak nagrywa.
Zastanawiem się czy nie dolać oleju z powrotem do 1cm ponad poziom i zobaczyć jak będzie chodził.

Słychać jak cos ci tam stuka ściągaj miskę albo drugi silnik zabawa z poziomem oleju nie da moze być tak ze smok od pompy oleju sie odkręcił i zaciąga powietrze

Andrzej_Szpadel, a szybko gaśnie lampka po rozruchu na zupełnie zimnym? Jak to trwa bardzo długo to bym podejrzewał zmęczoną pompę.
Możesz mieć aferę z niewłaściwym bagnetem, bywały już takie przypadki.

ściągaj miskę albo drugi silnik

No i po uprzednim sprawdzeniu najprostszych rzeczy pozostaje to zrobić jak nie będzie wiadomo co jest grane.
Drugi motor traktowałbym jako ostateczność. Tylko nie wiem po co to od razu doradzać jako jedyną opcję? Ten silnik to przecież żadna technologia NASA, a dobrze ogarnięty jest w stanie jeszcze posłużyć długo. I pytanie drugie czy te sprzedawane silniki to taka igiełka jak niektórzy piszą. Klawiatura i papier wszystko przyjmą.
Ja bym wolał ratować to co jest, o ile jeszcze nie ma kaszany.

PS. Z Castrolami różnie bywa, ja bym wolał zalać chociaż Motulem od pewnego źródła i zejść od razu z lepkością na 5W40 np. X-cess "niby" syntetyczny, a nawet do 100(0)% syntetyka 0W jakby nie brał dużo oliwy, ale to już jakbyś poznał się z motorem.

Nie czytasz uważnie przeciesz pisze ze ma to od dłuższego czasu... Jak myślisz od kiedy to ma auto stoi w garażu?? Pewnie zrobił już kilkaset km...

Gdyby nie te stuki to jeszcze można by było wierzyć że to czujnik. Ale stuki spadek ciśnienia tylko potwierdzają jedno...

Nie czytasz uważnie przeciesz pisze ze ma to od dłuższego czasu... Jak myślisz od kiedy to ma auto stoi w garażu?? Pewnie zrobił już kilkaset km..

Nie wiem gdzie Ty to widzisz, od dłuższego czasu.
Zresztą zastrzegłem:

Ciekawi mnie czy w takim stanie tym autem jeździsz, bo jeśli Ciebie to spotkało już kilka razy to:
Jarewa napisał/a:
bo na sprawdzenie czy to pompa może być już za późno...

Kolego, czytaj proszę dokładniej i z marszu nie spisuj silnika na straty - chyba, że warunki do pracy kiepskie czy brak czasu to faktycznie lepiej kupić inną jednostkę.

Ja zgadzam się z Jarkiem słuchać dość niepokojące dźwięki i nie są to tylko wtryskiwacze(tak mi się wydaje).

spadek ciśnienia świadczy o jednym.

Witam ponownie, update po chwilowej przerwie związanej z brakiem czasu i czekaniem na dotarcie części/narzędzi pomiarowych, silnik jest jednak zdrowy:) cykanie dochodzi najprawdopodobniej z pracy wtryskiwaczy, przełączenie na gaz ucisza silnik kompletnie słychać jedynie pracę klawiaturki, która z resztą jest sporo cichsza, powodem kontrolki i zerowego ciśnienia była bańka, która mocno zaniżała wskazania ciśnienia oleju, nr. Części FAE 14740 - obstawiam, że jest to jakiś zamiennik, na razie wkręcony standardowy czujnik 0.3 bar, aż nie przyjdą pieniądze na zakup nowego. Pomiar ciśnienia wykonany manometrem przy rozgrzanym silniku, obroty jałowe ~2 bar, 2000 obr ponad 4 bary, zimny silnik stoi na 5 bar i nie ma żadnych wychyłek, zaworek upustowy sprawny gdy dam mocniej gazu i ciśnienie mocno przekroczy 5 bar natychmiast spada z powrotem do 5 bar, kontrolka już się nie zapala