[B4 2.0 ABT] Wysokie obroty po odpaleniu na benzynie - już r
: 04 kwie 2020, 13:39
Witam.
Problem z obrotami pojawił się po podłączeniu akumulatora.
Wpadła mi nasadka klucza między akumulator a filtr powietrza , wsadziłem tam rękę i odtąd problem się pojawił.
Po odpaleniu na benzynie są wysokie obroty 1600~1800, po przełączaniu na gaz jest znośnie ale obroty są w przedziale 900~1000 i wydaje się że zaczyna szarpać budą.
Zauważyłem oberwany przewód zaznaczony na zdjęciu prawdopodobnie przeze mnie, ale jest już zlutowany i została założona koszulka.
Niestety to nie pomogło.
Zauważyłem też na podłodze zieloną zaślepkę:
lecz miejsca z którego mogła się ułamać nie jestem w stanie znaleźć.
Występuje jeszcze jedna taka w tym miejscu gdzie wkładałem rękę.
Ktoś się orientuje z czego mogła się wyłamać?
Ewentualnie co jeszcze może być przyczyną?
Czytałem że problem z obrotami może być spowodowany uszkodzeniem nastawnika przepustnicy ale wcześniej nic podobnego sie nie działo, chyba że nastąpił zbieg okoliczności.
Pozdrawiam
Edytowano:
Już znalazłem przyczynę.
Nad drugą zieloną zaślepką było urwane miejsce po zaślepce która odleciała.
Można zamknąć.
Problem z obrotami pojawił się po podłączeniu akumulatora.
Wpadła mi nasadka klucza między akumulator a filtr powietrza , wsadziłem tam rękę i odtąd problem się pojawił.
Po odpaleniu na benzynie są wysokie obroty 1600~1800, po przełączaniu na gaz jest znośnie ale obroty są w przedziale 900~1000 i wydaje się że zaczyna szarpać budą.
Zauważyłem oberwany przewód zaznaczony na zdjęciu prawdopodobnie przeze mnie, ale jest już zlutowany i została założona koszulka.
Niestety to nie pomogło.
Zauważyłem też na podłodze zieloną zaślepkę:
lecz miejsca z którego mogła się ułamać nie jestem w stanie znaleźć.
Występuje jeszcze jedna taka w tym miejscu gdzie wkładałem rękę.
Ktoś się orientuje z czego mogła się wyłamać?
Ewentualnie co jeszcze może być przyczyną?
Czytałem że problem z obrotami może być spowodowany uszkodzeniem nastawnika przepustnicy ale wcześniej nic podobnego sie nie działo, chyba że nastąpił zbieg okoliczności.
Pozdrawiam
Edytowano:
Już znalazłem przyczynę.
Nad drugą zieloną zaślepką było urwane miejsce po zaślepce która odleciała.
Można zamknąć.