Strona 1 z 2

[B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 09 cze 2020, 20:05
autor: dawciocolin
Witam,
Odrazu na wstępie posiadam drugą generację gazu i tylko na niej jeżdżę, ponieważ na benzynie audi nie chce chodzić (ten typ tak ma, a raczej sonda :lol: )
Mam dosyć bardzo dziwną sytuację z moim silnikiem :lol: a mianowicie zaczął klekotać jak diesel na wysokich obrotach ale zacznę od początku.
Stracił na mocy, nie miał wogóle siły jechać i zaczął klekotać na dużym obciążeniu, stanąłem na najbliższym parkingu i na moje oko zaczął chodzić jakby na 3 cylindry, nie równo pracuje a telepie nim jak holera.
Stojąc na jałowych jest cisza, po przekroczeniu 2500 obr zaczyna tłuc, jakby szklanki, otworzyłem maske i słychac klepanie w górnej części głowicy, po odkręceniu korka wlewu oleju(chciałem zobaczyć czy głośniej słychać stuki) odrazu zgasł. I teraz najdziwniejsza sytuacja, kręcąc silnikiem, nie zauważyłem oporu, jakby ktoś odkręcił świece i krecił bez nich xD ale momentami zaczął załapywać aż w końcu odpalił. Podejrzewam że mogły walnąć szklanki ale czy ktoś może ma jakieś pomysły co jeszcze mogło by byc przyczyną? Bo sytuacja jest dość nietypowa :lol: a walczyć z nim zacznę dopiero w sobotę, więc rozważę każdy pomysł :)

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 09 cze 2020, 20:09
autor: Jarewa
Silnik trup nie ma co tu walczyć.... Myśl raczej o kupnie używki niż remoncie... Przyznaj się szczeże kiedy wymieniałeś olej??

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 09 cze 2020, 20:11
autor: Pieterb
no, na to wygląda ;-)

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 09 cze 2020, 20:33
autor: dawciocolin
Jarewa pisze:
09 cze 2020, 20:09
Silnik trup nie ma co tu walczyć.... Myśl raczej o kupnie używki niż remoncie... Przyznaj się szczeże kiedy wymieniałeś olej??
I tu cię zaskoczę i to nie żart, olej zmieniałem równo co 10tyś km, dbany jak o swoje dziecko którego nie mam :lol:

Dodano po 2 minutach 44 sekundach:
Pieterb pisze:
09 cze 2020, 20:11
no, na to wygląda ;-)
Na to wygląda ze szklaneczki czy że trup? :lol:

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 09 cze 2020, 20:37
autor: Jarewa
No to tym bardziej mnie to dziwi... Bo skoro wymieniasz to juz dawno powinieneś zauważyć coś świecącego w starym oleju. Ten problem w silniku nie bierze się z niczego on od dawna już jest a teraz dopiero pokazał jak już za pózno...

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 09 cze 2020, 20:40
autor: dawciocolin
Jarewa pisze:
09 cze 2020, 20:37
No to tym bardziej mnie to dziwi... Bo skoro wymieniasz to juz dawno powinieneś zauważyć coś świecącego w starym oleju. Ten problem w silniku nie bierze się z niczego on od dawna już jest a teraz dopiero pokazał jak już za pózno...
No własnie jak zmienialem ostatnio olej, a było to dokładnie 3 miesiące temu, to w misce nie było żadnych opiłków ani nic, czysty olej, dlatego to mnie strasznie dziwi. W weekend będę rozbierał i jeżeli sie okaże że silnik kaput no to nie bedzie remontu tylko drugi słupek :)

Dodano po 3 minutach 34 sekundach:
Ogółem moja odczucia na teraz, rozrząd nie przestawił się, jest na znakach, wiec to juz odpada, pierścienie w tłokach? Podejrzewam ze jak by walnęły to by dymiło aż miło. Panewka tez odpada bo raczej tak szybko by nie kręcił na zatartej panewce :lol:

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 09 cze 2020, 20:45
autor: Jarewa
Spuść olej bdziesz widział.. Wali któryś korbowód bo nie ma już panewki, lub tulejki. Wióry z panewki/tulejki doprowadziły do zawieszania się zaworu upustowego dlatego podwiesiło zawory i nie było kompresji....

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 09 cze 2020, 20:48
autor: dawciocolin
W sobotę sprawdzę wszystko i dam znać :)

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 11 cze 2020, 11:41
autor: dawciocolin
Znalazłem troche czasu wczoraj i sytuacja wygląda na razie tak, sprawdziłem na samym początku świece, wszystkie kolor jasno- brązowaty czyli niby okey, ale po odpaleniu i z ciekawości wyciągnąłem przewód z 1 świecy, silnik zero reakcji chodził jak chodzi, potem z drugiej świecy to samo, silnik chodzi tylko na 2 cylindrach :lol: więc stąd pewnie słyszalne stuki po przekroczeniu progu 2500obr. Wkręciłem dwie inne świece, niestety to nie była ich wina, następnie sprawdziłem czy iskra pojawia sie na tych kablach, no pojawia się ale na moje oko napięcie jest dużo za małe, ale raczej różnica by była słyszalna kiedy bym odłączył przewód od świecy a tu nic <nie wiem> . Spuściłem potem olej, tak jak kolega wyżej powiedział, ale opiłków jak nie było, tak nie ma. Wiec panowie i panie wiecie może jakie napięcie powinno być na przewodach/cewce? Jeżeli wszystko wyjdzie w normie to pożyczę od kogoś sprzęt do mierzenia kompresji :lol:

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 11 cze 2020, 12:11
autor: maciek889
dawciocolin pisze:
11 cze 2020, 11:41
Wiec panowie i panie wiecie może jakie napięcie powinno być na przewodach/cewce?
15000-20000V. Najprędzej sprawdzisz na jaką odległość przeskoczy iskra w powietrzu tylko musisz wsadzić krótki kabel zamiast świecy w fajkę, drugi kawałek do masy i sprawdzasz na jaką odległość rozciągniesz iskrę. Dla właściwego napięcia powinno się dać na 1,5-2cm rozciągnąć. Tylko w ręce trzymaj kabel podłączony do masy a fajka niech leży gdzieś na silniku bo wtedy są najmniejsze szanse że kopnie cie to 20 tys. voltów.

Jak masz jak to wrzuć film dźwiękiem silnika jak pracuje na rozruszniku z odłączoną cewką (i wkręconymi świecami). Bo łatwo poznać brak kompresji w takim wypadku. Sam dźwięk możesz nagrać korzystając z tej strony i dać link tutaj: https://vocaroo.com/ chyba powinno działać na smartfonach.

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 11 cze 2020, 16:27
autor: dawciocolin
maciek889 pisze:
11 cze 2020, 12:11
dawciocolin pisze:
11 cze 2020, 11:41
Wiec panowie i panie wiecie może jakie napięcie powinno być na przewodach/cewce?
15000-20000V. Najprędzej sprawdzisz na jaką odległość przeskoczy iskra w powietrzu tylko musisz wsadzić krótki kabel zamiast świecy w fajkę, drugi kawałek do masy i sprawdzasz na jaką odległość rozciągniesz iskrę. Dla właściwego napięcia powinno się dać na 1,5-2cm rozciągnąć. Tylko w ręce trzymaj kabel podłączony do masy a fajka niech leży gdzieś na silniku bo wtedy są najmniejsze szanse że kopnie cie to 20 tys. voltów.

Jak masz jak to wrzuć film dźwiękiem silnika jak pracuje na rozruszniku z odłączoną cewką (i wkręconymi świecami). Bo łatwo poznać brak kompresji w takim wypadku. Sam dźwięk możesz nagrać korzystając z tej strony i dać link tutaj: https://vocaroo.com/ chyba powinno działać na smartfonach.
Mowisz 1.5 do 2 cm , mi iskra przeskoczyla prawie przy samym bloku xd jakies moze 3mm-5mm nie wiecej. Postaram sie nagrac i wrzuce jak bede mial wolna chwile ;)

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 11 cze 2020, 17:32
autor: maciek889
Zaglądałeś do kopułki rozdzielacz może tam wypaliło styki. Chyba że już przewody zapłonowe zakończyły życie (możesz zmierzyć ich opór bo powinny mieć coś około 6k ohmów).

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 11 cze 2020, 18:15
autor: dawciocolin
maciek889 pisze:
11 cze 2020, 17:32
Zaglądałeś do kopułki rozdzielacz może tam wypaliło styki. Chyba że już przewody zapłonowe zakończyły życie (możesz zmierzyć ich opór bo powinny mieć coś około 6k ohmów).
Zaglądałem do kopułki, i był tam delikatny nalot, wyczyściłem palucha wraz ze stykami w kopułce ale nic to nie dało. Kopułka z paluchem maja +- 9tys przebiegu, ale wątpię żeby akurat tego byla wina

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 16 cze 2020, 19:25
autor: dawciocolin
Wybaczcie koledzy że tak długo, ale czekałem na przesyłkę xD brak sprężania jest tu problemem,na 1 i 2 cylindrze 4 bary.... Na pozostałych równe 14 bar. Po próbie olejowej w 1 i 2 cylindrze sprężanie poprawiło sie do 6 bar, czyli pierścienie do wymiany, ale.po zdjęciu głowicy lukne w zawory czy z nimi jest wszystko okey :D więc temat do zamknięcia raczej ;)

Re: [B4 2.0 ABK] tłucze, gaśnie, bardzo dziwna sytuacja...

: 16 cze 2020, 20:39
autor: Jarewa
O ile w cisnieniu jest szansa ze to winy uszczelki miedzy garami, tak pozostaja stuki