80B4 2.0ABT+LPG (Nie pali )
: 06 paź 2020, 22:30
Więc tak problem z uruchomieniem 2.0Abt.
Co zrobiłem wymieniłem kopułkę i palec bo wyglądały na dość zmęczone życiem ( kopułkę mierzyłem miernikiem na Omach wszystkie 3 miały 0.05 oma jeden ten 4 trochę tak niestabilinie 0.05-0.11 oma ) dlatego obstawiałem że to kopułka
Rozrząd oki znak OT na wałku rozrządu przecina się to całe 0 na kole wałku korbowego ( chyba tak to się nazywa ) palec rozdzielacza prawie się przecina z tą kreską w rozdzielaczu .Kable w kopułce też oki 1,3,4,2.
Iskra jest na wszystkich 4 przewodach .
Dziś robiłem pomiar ciśnienia cylindrów pożyczyłem manometr od kolegi wyniki następujące.
1-11bar. 2-11bar. 3-10.5 bara. 4-10bar .
Próbowałem auto odpalić na plaka ale wiele to nie pomogło .
Pompka podaje paliwo wiem bo widzę jak zdejmę obudowę filtra jak włącze zapłon takie tryśnięcie paliwa .
Miernikiem mierzyłem tak na włączonym zapłonie oczywiście
- prąd wtyczki do czujnika halla prawie 12 volt ( nie wiem czy nie za duże ) czytałem że ma być 4-6 volt ale chyba jak silnik pracuje tak ?
Kostki przy Monowtrysku
żółta ma 4 piny ( chyba od wtrysku paliwa ) na jednym pinie 5 volt reszta 0 .
Czarna na 6 pinów ( od strony pasa przedniego ) Na dwóch pinach 12 Volt reszta 0
Czarna na 5 pinów od strony kabiny auta ta pewnie od krokowca bo po odłączeniu jej coś się cofneło przy lince gazu
Tutaj jeden pin 5 volt drugi 4 vot . reszta 0 voltów .
Auto zaczeło mi nie równo pracować tak jakby na 2 tłoki po zjechaniu na parking już go nie odpaliłem
sholowany do domu i próbuję sam naprawić .
Dzisiaj nawet mi odpaliło ale to chwilę dosłownie 15 sekund i zgasło silnik pracował strasznie nie równo .
Świece koloru czarnego są .
Auto na instalację lpg zwykła od 14 lat .
Poproszę o jakieś rady lub wskazówki .
Co zrobiłem wymieniłem kopułkę i palec bo wyglądały na dość zmęczone życiem ( kopułkę mierzyłem miernikiem na Omach wszystkie 3 miały 0.05 oma jeden ten 4 trochę tak niestabilinie 0.05-0.11 oma ) dlatego obstawiałem że to kopułka
Rozrząd oki znak OT na wałku rozrządu przecina się to całe 0 na kole wałku korbowego ( chyba tak to się nazywa ) palec rozdzielacza prawie się przecina z tą kreską w rozdzielaczu .Kable w kopułce też oki 1,3,4,2.
Iskra jest na wszystkich 4 przewodach .
Dziś robiłem pomiar ciśnienia cylindrów pożyczyłem manometr od kolegi wyniki następujące.
1-11bar. 2-11bar. 3-10.5 bara. 4-10bar .
Próbowałem auto odpalić na plaka ale wiele to nie pomogło .
Pompka podaje paliwo wiem bo widzę jak zdejmę obudowę filtra jak włącze zapłon takie tryśnięcie paliwa .
Miernikiem mierzyłem tak na włączonym zapłonie oczywiście
- prąd wtyczki do czujnika halla prawie 12 volt ( nie wiem czy nie za duże ) czytałem że ma być 4-6 volt ale chyba jak silnik pracuje tak ?
Kostki przy Monowtrysku
żółta ma 4 piny ( chyba od wtrysku paliwa ) na jednym pinie 5 volt reszta 0 .
Czarna na 6 pinów ( od strony pasa przedniego ) Na dwóch pinach 12 Volt reszta 0
Czarna na 5 pinów od strony kabiny auta ta pewnie od krokowca bo po odłączeniu jej coś się cofneło przy lince gazu
Tutaj jeden pin 5 volt drugi 4 vot . reszta 0 voltów .
Auto zaczeło mi nie równo pracować tak jakby na 2 tłoki po zjechaniu na parking już go nie odpaliłem
sholowany do domu i próbuję sam naprawić .
Dzisiaj nawet mi odpaliło ale to chwilę dosłownie 15 sekund i zgasło silnik pracował strasznie nie równo .
Świece koloru czarnego są .
Auto na instalację lpg zwykła od 14 lat .
Poproszę o jakieś rady lub wskazówki .