80 B3 3A - Falujace obroty po wymianie UPG
: 10 paź 2021, 10:10
Witam. Mam problem, odkad wymienilem uszczelke pod glowica walcze z falowaniem obrotow.
Pacjent: Audi 80 B3 1990 2.0E 3A KE-Motronic
Zaczne od poczatku. Postanowilem wymienic uszczelke pod glowica, po zlozeniu wszystkiego auto zaczelo falowac na obrotach w zakresie dajmy na to 800-1200(zakres zalezny od ustawienia zaplonu). Podczas zdjemowania paska rozrzadu okazalo sie ze rozrzad byl przestawiony o zab(z tego co pamietam byl przyspieszony). Pomyslelismy ze ktos sie machnal o zab przy skladaniu i chcial to nadrobic zaplonem.
Generalnie przed operacja auto chodzilo dosyc normalnie, mialo mula i falowalo na obrotach o jakies 50rpm.
Podczas zdjetej glowicy robilem plukanke bezposrednio na cylindry. Kompresja przed: 16,12,12,14. Kompresja po: 16, 15.5, 15.5, 15.5. Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie i wlasciwie jest to dla mnie pewnego rodzaju zagadka ale auto zaczelo bardziej basowo chodzic i to naprawde jakby tam jakis sportowy wydech siedzial i nie moge zrozumiec jaki mialoby miec to wplyw na brzmienie wydechu. Glowica zdejmowana razem z kolektorami nie ruszalem ani przepustnicy ani rozdzielacza paliwa.
Na chwile obecna rozrzad ustawiony na znaki zgadza sie i patrzac na dolna szczerbinke jak i na 0 w okienku rewizyjnym. Aparat zaplonowy wlozony tak ze ma po polowie zakresu ruchu w lewo i w prawo.
Dolot szczelny, oringi na wtryskach wymienione na nowe. Caly uklad zaplonowy praktycznie nowy. Pompa paliwa nowa.
Auto chodzi dokladnie tak samo kulawo po odpieciu prawie wszystkich wtyczek: sondy lambda, silnika krokowego, czujnikow temperatury, wtrysku wstepnego, przeplywomierza i wszystkiego innego. Jedyne co bylo podpiete to modul i aparat zaplonowy, regulator cisnienia i chyba tyle. Jedynie co to odpieciu czujnika polozenia przepustnicy wskoczyl na jakies 2-3 tys obrotow ale czytalem ze to normalna reakcja.
Krecac aparatem zaplonowym da sie uzyskac 2 stany: Kiedy faluje ale jest odpowiednia reakcja na gaz oraz kiedy nie faluje ale jest baaaardzo spowolniona reakcja na gaz.
Sprawdzilismy napiecie na sondzie lambda po zagrzaniu silnika ale nie pokazalo nic. Ale nie wzielismy jej pod uwage poniewaz z tego co czytalem sonda steruje ECU tylko po prawidlowym dogrzaniu silnika(a wlasciwie siebie samej) a tu problem zaczyna sie od samego poczatku.
Sprawdzalem przejscie pradu na czujniku temperatury chlodziwa - przejscia nie ma. Kupilem nowy ale okazalo sie ze to nie taki wiec nie mam jak sprawdzic narazie.
Probowalismy wyblyskac bledy ale jako ze nie mielismy diody uzylismy miernika i ciezko bylo cokolwiek odczytac. Postaram sie jak najszybciej ogarnac zeby to wyblyskac bo wiem ze do tego momentu to jest wrozenie z kuli ale na chwile obecna skonczyly nam sie pomysly.
Pozniej dorzuce filmiki z pracy silnika.
Ktos ma jakies pomysly moze?
Pacjent: Audi 80 B3 1990 2.0E 3A KE-Motronic
Zaczne od poczatku. Postanowilem wymienic uszczelke pod glowica, po zlozeniu wszystkiego auto zaczelo falowac na obrotach w zakresie dajmy na to 800-1200(zakres zalezny od ustawienia zaplonu). Podczas zdjemowania paska rozrzadu okazalo sie ze rozrzad byl przestawiony o zab(z tego co pamietam byl przyspieszony). Pomyslelismy ze ktos sie machnal o zab przy skladaniu i chcial to nadrobic zaplonem.
Generalnie przed operacja auto chodzilo dosyc normalnie, mialo mula i falowalo na obrotach o jakies 50rpm.
Podczas zdjetej glowicy robilem plukanke bezposrednio na cylindry. Kompresja przed: 16,12,12,14. Kompresja po: 16, 15.5, 15.5, 15.5. Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie i wlasciwie jest to dla mnie pewnego rodzaju zagadka ale auto zaczelo bardziej basowo chodzic i to naprawde jakby tam jakis sportowy wydech siedzial i nie moge zrozumiec jaki mialoby miec to wplyw na brzmienie wydechu. Glowica zdejmowana razem z kolektorami nie ruszalem ani przepustnicy ani rozdzielacza paliwa.
Na chwile obecna rozrzad ustawiony na znaki zgadza sie i patrzac na dolna szczerbinke jak i na 0 w okienku rewizyjnym. Aparat zaplonowy wlozony tak ze ma po polowie zakresu ruchu w lewo i w prawo.
Dolot szczelny, oringi na wtryskach wymienione na nowe. Caly uklad zaplonowy praktycznie nowy. Pompa paliwa nowa.
Auto chodzi dokladnie tak samo kulawo po odpieciu prawie wszystkich wtyczek: sondy lambda, silnika krokowego, czujnikow temperatury, wtrysku wstepnego, przeplywomierza i wszystkiego innego. Jedyne co bylo podpiete to modul i aparat zaplonowy, regulator cisnienia i chyba tyle. Jedynie co to odpieciu czujnika polozenia przepustnicy wskoczyl na jakies 2-3 tys obrotow ale czytalem ze to normalna reakcja.
Krecac aparatem zaplonowym da sie uzyskac 2 stany: Kiedy faluje ale jest odpowiednia reakcja na gaz oraz kiedy nie faluje ale jest baaaardzo spowolniona reakcja na gaz.
Sprawdzilismy napiecie na sondzie lambda po zagrzaniu silnika ale nie pokazalo nic. Ale nie wzielismy jej pod uwage poniewaz z tego co czytalem sonda steruje ECU tylko po prawidlowym dogrzaniu silnika(a wlasciwie siebie samej) a tu problem zaczyna sie od samego poczatku.
Sprawdzalem przejscie pradu na czujniku temperatury chlodziwa - przejscia nie ma. Kupilem nowy ale okazalo sie ze to nie taki wiec nie mam jak sprawdzic narazie.
Probowalismy wyblyskac bledy ale jako ze nie mielismy diody uzylismy miernika i ciezko bylo cokolwiek odczytac. Postaram sie jak najszybciej ogarnac zeby to wyblyskac bo wiem ze do tego momentu to jest wrozenie z kuli ale na chwile obecna skonczyly nam sie pomysly.
Pozniej dorzuce filmiki z pracy silnika.
Ktos ma jakies pomysly moze?