Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, posiadam audi 80 b4 2.0 abt lpg. Po jej zakupie po pewnym czasie narastał problem z temperaturą, wskaźnik na zegarach pokazywał 120 stopni i więcej, wentylator się załączał normalnie, węże puchły, najbardziej górny zwiekszał niemal dwukrotnie objętość, termostat otwiera gdyż dolny wąż gorący, temperatura nie spada. Po przełączeniu na Pb problem znikał, założyłem że problem tkwi w parowniku, w dodatku się zawieszał elektrozawór, wymienili mi parownik na nowy u gazownika, problem znikł lecz po około 2 miesiącach powrócił a zaczęło się od zacinania elektrozaworu przy parowniku a następnego dnia temperatura silnika wznosi się na najwyższe szczeble na trasie, wentylatory się załączaja, na trasie zapala się kontrolka z brakiem płynu, wsysa zbiorniczek płynu, nie widać nigdzie wycieku, zbiorniczek pusty, wentylatory nie przestają chodzić, temperatura niemal nie spada. Na benzynie jest wszystko normalnie. Proszę o rozwiązanie problemu, pozdrawiam

Za biednie jeździsz...

Jarewa pisze: ↑

24 lip 2022, 12:13

Za biednie jeździsz...

oj ale to tam ostro musi być, hmm

Co do czego?

Dodano po 5 minutach 41 sekundach:
To nie moje jedyne audi 80 b4 2.0 abt, taki problem wystąpił pierwszy raz

Wpiąć analizator w wydech i zbadać skład, jeśli mało pali to współczynnik lambda wyjdzie duży.

kupić zestaw albo jechac do mechanika niech sprawdzi zawartość gazów spalinowych w układzie chłodzenia.

Nom, też zaczynam miec obawy że głowica będzie do zrzucania.
Tylko niech Autor się nie załamuje, tutaj to raczej prosta i niedroga robota. Dużo idzie przy okazji naprawić, łącznie z podżartą głowicą.

Wątpliwe bo na Pb na dobrze. Co wskazuje że na LPG zbyt biedna, stąd wyższa temperatura spalania. Jest jszcze drugi możliwość że gazem wali w ukłąd chłodzenia ale parownik wymieniał wiec raczej nowy by nie puścił tak szybko..

Witam Panowie, sytuacja jest taka że na następny dzień po tych objawach wszystko normalnie, temperatura na trasie 90, 93 stopnie, nieco powyżej czasami , płyn wporządku, wąż górny twardy bo twardy ale nie spuchnięty. Uszczelka pod głowicą była wymieniana około 2 miesiące temu gdyż na trasie straciła siły i nie mogła odpalić, założyłem że uszczelka poszła ale okazało się że scięło klin na kółku dolnym wale i przedstawiło rozrząd, zaraz po nowej uszczelce wskoczył nowy parownik, dodam że głowica była sprawdzana pod względem szczelności.

Może termostat Ci przycina, jak jest firmy krzak czy Toprany Febi itp. to od razu bez myślenia w kibel i Wahlera czy Mahle założyć.