100 C3 1.8 - Wymiana gaźnika na monowtrysk
: 08 maja 2023, 20:18
Witam wszystkich serdecznie.
Konto załozyłem podczas krótkiego okresu posiadania wspaniałej Audi 80 B4 2.0 ABT z LPG. Świetny samochód, ale nie zgraliśmy się. Teraz znów zaszła potrzeba posiadania jakiegoś normalniejszego auta i tym razem padło na 100 C3. Trafił mi się egzemplarz trochę zapuszczony, ale jakoś sprawny.
Właśnie jakoś...
Przebieg ma już księżycowy, a nawet zaczał wracać, jestem o włos od 400 tysięcy. Jasne, że z LPG. Silnik najsłabszy z możliwych - 1.8 w odmianie SH, czyli z przesadnie skomplikowanym japońskim gaźnikiem Keihin. To skomplikowanie mocno daje mi się we znaki. Samochód od początku jeździ identycznie jak 30 konne Cinquecento 700. Nie wymagam cudów, lecz przez tydzień miałem okazję jeździć Passatem B3 kombi 1.8 i szedł jak wściekły, więc coś jest mocno nie tak, szczególnie że Audi jest równie słabe na gazie.
Pierwsza myśl skupiła się na gaźniku Weber z Poloneza, mam już nawet mniej więcej co trzeba. Później jednak pojawiła się myśl druga o montażu monowtrysku. Jakby nie patrzeć gwarantuje on znacznie mniej zmartwień spowodowanych suchym gaźnikiem i przełączaniem paliw benzyna/gaz.
Czy może ktoś robił już taką przeróbkę i jest w stanie podpowiedzieć mi co konkretnie potrzebuję? Albo może ma ktos tutaj Audi 1.8 z monowtryskiem i moglibyśmy porównać auta, żeby zorientować się w niezbędnych elementach?
Z tego co wiem ten sam silnik był stosowany w 80 B3.
A może macie jakieś pomysły co jeszcze skontrolować? Chodzą mi po głowie zawory, szczególnie że ostatnio przez chwilę klekoczą po odpaleniu. Sprężanie niby w porządku, wszystkie cylindry podobnie, minimum 12 bar - mierzone na zimno. Jedna ze świec obrasta brudem. Pali jakiś litr oleju na 1000km.
Konto załozyłem podczas krótkiego okresu posiadania wspaniałej Audi 80 B4 2.0 ABT z LPG. Świetny samochód, ale nie zgraliśmy się. Teraz znów zaszła potrzeba posiadania jakiegoś normalniejszego auta i tym razem padło na 100 C3. Trafił mi się egzemplarz trochę zapuszczony, ale jakoś sprawny.
Właśnie jakoś...
Przebieg ma już księżycowy, a nawet zaczał wracać, jestem o włos od 400 tysięcy. Jasne, że z LPG. Silnik najsłabszy z możliwych - 1.8 w odmianie SH, czyli z przesadnie skomplikowanym japońskim gaźnikiem Keihin. To skomplikowanie mocno daje mi się we znaki. Samochód od początku jeździ identycznie jak 30 konne Cinquecento 700. Nie wymagam cudów, lecz przez tydzień miałem okazję jeździć Passatem B3 kombi 1.8 i szedł jak wściekły, więc coś jest mocno nie tak, szczególnie że Audi jest równie słabe na gazie.
Pierwsza myśl skupiła się na gaźniku Weber z Poloneza, mam już nawet mniej więcej co trzeba. Później jednak pojawiła się myśl druga o montażu monowtrysku. Jakby nie patrzeć gwarantuje on znacznie mniej zmartwień spowodowanych suchym gaźnikiem i przełączaniem paliw benzyna/gaz.
Czy może ktoś robił już taką przeróbkę i jest w stanie podpowiedzieć mi co konkretnie potrzebuję? Albo może ma ktos tutaj Audi 1.8 z monowtryskiem i moglibyśmy porównać auta, żeby zorientować się w niezbędnych elementach?
Z tego co wiem ten sam silnik był stosowany w 80 B3.
A może macie jakieś pomysły co jeszcze skontrolować? Chodzą mi po głowie zawory, szczególnie że ostatnio przez chwilę klekoczą po odpaleniu. Sprężanie niby w porządku, wszystkie cylindry podobnie, minimum 12 bar - mierzone na zimno. Jedna ze świec obrasta brudem. Pali jakiś litr oleju na 1000km.