Strona 1 z 2
[ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 19 cze 2023, 16:12
autor: pproniuk
Hej. Co może być przyczyną ciężkiego pierwszego rozruchu w upalne dni? Zrobiło się lato za oknem i jest problem. Zimą czy nawet wiosną problem nie występuje, więc mniemam, że temperatura otoczenia na coś wpływa. Auto zachowuje się trochę tak jakby mialo za mało paliwa - bez dodania gazu ciężko się wkręca na obroty po nocy przy pierwszym rozruchu, po ruszeniu i dodaniu mocniej gazu potrafi się zadławić przez chwilę. I potem już wszystko wraca do normy, nawet po zgaszeniu i ponownym odpaleniu. Gazu nie mam. Wymienione zostało prawie wszystko: czujnik niebieski, przekaźnik 30, krokowiec (wszystko nowe z ASO), sonda, świece kopułka palec przewody, zapłon ustawiony, regulator ciśnienia paliwa, przeplywka używka na podmianę, ale bez zmian, podciśnienia sprawdzone i nieszczelnosci nie widzę, nowe przewody paliwowe, tps sprawdzony, przepustnica wyczyszczona, wtrysk rozruchowy był sprawdzany zima i podawal paliwo (moze teraz tez podaje i go zalewa?) Generalnie poza pompa paliwa, wtryskami, cewka zapłonowa, stukowcem i czujnikiem Halla, reszta została albo wymieniona na nowe albo sprawdzona. Czasami mam wrażenie, że po odpaleniu czuć benzyny z rury wydechowej, tak jakby właśnie przepalił ten nadmiar paliwa. Na VAGu wszystko jest w porządku, parametry w normie, błędów brak. Gdzie szukać przyczyny?
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 20 cze 2023, 11:51
autor: h/k
Zapłon ustawiony 100% zgodnie z procedurą - blokada sterownika i na odpowiednich obrotach kreska na ostrej krawędzi nadlewki?
Mam podobny problem z ABK w gazie sekwencyjnym jak jest silnik ciepły i podejrzewam, że coś trochę schrzaniłem właśnie w procedurze, problem był jakiś czas temu, skończył się po wymianie potencjometru przepływomierza, a potem znów pojawił po demontażu aparatu i rozrządu do wymiany panewek wałka pośredniego.
Właśnie kończę docieranie nowych panewek, będę zmieniał olej to od razu sprawdzę jak z zapłonem i dam znać, może coś to pomoże.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 25 cze 2023, 08:07
autor: Pieterb
Żadne z powyższych nie ma tu nic do tego, no może poza czujnikiem temp silnika. Jakiej firmy ten regulator założyłeś? i mam nadzieję że nowy a nie jakieś używane coś. Bo moim zdaniem tylko on może tu być powodem, sprawdził bym jakoś ciśnienie paliwa. I czy nie ma nieszczelność na podciśnieniu.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 26 cze 2023, 22:11
autor: h/k
Ja właśnie na dniach zmieniam regulator ciśnienia paliwa na nowy Bosch.
W sobotę była czyszczona cewka zapłonowa i wymieniana sonda lambda, a przepływomierz jest OK - mimo trudności zajrzałem do potencjometru. Auto odczuwalnie zyskało na mocy, ale wciąż na ciepło mi ciężko odpala i mam tąpnięcia obrotów w sytuacjach np. wciśnięcia sprzęgła.
Zapłon u mnie sie okazał być bardzo dobrze ustawiony.
Podejrzewam, że auto nie kulało przed naprawą ze względu na opóźnianie zapłonu komputerem z powodu stukania wałka pośredniego, a być może też sonda przez to się uszkodziła?
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 01 lip 2023, 12:04
autor: h/k
Po wymianie regulatora ciśnienia paliwa na Bosch, sondy na używaną (trochę już słaba, bo osiąga max. 0,65V), czyszczeniu kopułki, ustawieniu przepustnicy na fabrykę (papierek z oporem i 1/2 obrotu w prawo), dokładnej "adaptacji" (o ile można to tak w starym Digifancie te nastawy Basic Setting nazywać), zrobieniu nowej wtyczki sondy z 1-pinowej męskiej z termokurczem klejowym (stara się w międzyczasie złamała), sprawnego czujnika temperatury chlodziwa do kompa (na ciepło pokazuje prawie idealnie co zegary) auto nadal ma problemy z uruchamianiem na ciepło - czasem duże i go przydławia przy tym wciskaniu sprzęgła. Nie można na spokojnie silnika uruchomić bez lekkiego dodania gazu.
Jeszcze myślę o czujniku zasysanego powietrza, ale wynik 44 °C jak pod maską było ciepło to chyba jest OK? Może sprawdzę to jeszcze raz, zazwyczaj miałem ok 23-25 °C w każdą porę roku.
Wszyscy, których pytam mówią, że czujnik lambda nie ma wpływu na rozruch. Czy w specyficznym w wieku kwestiach Digifancie jest tak samo? Chcę i tak sondzie dać miesiąc na przepalenie nagaru, jak nie pomoże to ją wymieniam ponownie na dedykowanego Boscha.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 01 lip 2023, 16:18
autor: maciek889
No sonda nie ma wpływu bezpośrednio na odpalanie. Ale w niektórych silnikach do odpalenia są używane korekty paliwowe z jazdy. I jak np. gaz jest źle ustawiony że korekty zajdą na minus to później ciężko może odpalać.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 01 lip 2023, 17:19
autor: h/k
Właśnie Jarewa też mi na SB coś podobnego powiedział.
Niby w ABK nie ma adaptacji, ale w instrukcji jest wyraźnie wspomniane o Basic Settings.
Autko dziś na zimno w ciepłą pogodę odpaliło dwukrotnie raz po razie OK, może faktycznie z powodu słabej sondy on na ciepło go podlewa czy coś.
Sekwencja Staga jest ustawiona na benzynę przy rozruchu jakby co, ale i tak w sumie korekta gazu leci po wtrysku noPb.
Na razie lekko będzie dotykany gaz przy rozruchu, a za miesiąc VAG podpinam w celu sprawdzenia pierwszorzędnie sondy lambda i temperatury powietrza na dolocie oraz przy okazji inne parametry, zobaczymy wtedy co dalej.
Zdecydowanie chciałbym uniknąć sposobem podpierania przepustnicy.
Bo według serwisówki podparcia nie ma, no i do niedawna tak jeździł wybornie. No chyba, że już tylko to finalnie zostanie.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 04 lip 2023, 09:25
autor: cyssiek
Tylko się upewnię bo miałem podobnie;
Sprawdź czy masa aku>buda>skrzynia się nie rozklekotala albo nie zasiedziała. Pamiętam że ledwo odpalał mi jak się zagrzal.. łatwo potwierdzic kablami rozruchowymi, robiąc se na sztukę druga masę.
Nie wiem, warto sptovowac
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 04 lip 2023, 15:03
autor: h/k
Plecionka i kabel masy zmieniane już były z rok temu profilaktycznie, bo miedzianka się powoli darła, a 30-letniemu przewodowi w izolacji, który pracuje w nieustannych drganiach i jest bardzo kluczowy, to nie ufam.
Napięcie na kompie według VAG jest OK i nie zmienia się.
Za niecały miesiąc walczymy dalej.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 11 lip 2023, 22:28
autor: pproniuk
Regulator był zmieniany na nowy - albo nówka z ASO albo Bosch. W tej chwili nie pamiętam. Zapłon i rozrząd ustawione zgodnie z procedurą, wszystko się zgadza. Dodatkowo teraz zmieniłem kable, świece, kopułkę, palec, czujnik spalania stukowego. Poprawy brak. Nie wymieniałem Halla i cewki zapłonowej, bo wg tego co wyczytałem, to gdyby cewka padła to generalnie miałby albo duży problem z odpaleniem albo nie paliłby wcale. Nie sprawdzałem wtrysków czy leją, pompy paliwa. Wymienione do tej pory (wszystko nówka poza przepływką): kable kopułka palec świece przewody zapłonowe, przepływka (podmieniałem, żeby zobaczyć czy jest jakaś różnica), krokowiec, cały nowy wydech od kolektora do końca razem z nową sondą, nowe przewody paliwowe w całym aucie, nowa odma, wszystkie gumowe wężyki które są przy silniku, przekaźnik 30, czujniki temperatury, regulator ciśnienia paliwa, nowy akumulator, stukowiec, przepustnica czyszczona przy okazji zwalania kolektorów, TPS sprawdzony i działa poprawnie. Wtrysk rozruchowy też działa, aczkolwiek tu mam pytanie - z tego co wyczytałem to on podaje paliwo zależnie od temperatury. Skąd on bierze informację o temperaturze? I jeszcze jedno odnośnie tej masy - gdzie to sprawdzić, bo przyznam się, że na to nie wpadłem. Jak to potwierdzić lub gdzie od razu znaleźć ten kabel, żeby naprawić od razu jak jest problem?
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 12 lip 2023, 11:12
autor: h/k
Komputer silnika (ECU) steruje wtryskiem rozruchowym po temperaturze mierzonej czujnikiem niebieskim 2-pin na króćcu bocznym głowicy i bodajże czas pracy rozrusznika też jest mierzony. Z tego co pamiętam ów dodatkowy wtryskiwacz działa do circa 10 stopni C, powyżej nie pracuje
Mam nadzieję, że nowa sonda ładnie oscyluje?
Dziś jak pogoda pozwoli to na podwórzu, bo drugie auto rozgrzebałem do wymiany sprzęgła, Audi leci na kobyłkę i wymieniam sondę, od razu laptop podpinam, kontrola parametrów z temperaturą na dolocie włącznie i nastawy Basic Settings.
Jakoś bym totalnie cewkomodułu i czujnika Halla nie wykluczał, choć to przypuszczenia ogólnie patrząc przez pryzmat branży elektroniki. Komp Digifanta również mógł zaszwankować i takich przypadków z kolei było już parę w historii i były związane z problemem nierównej pracy i "spadów" obrotów. Osobiście wtedy komp z gwarancją rozruchową kupiłbym, a stary i tak na stół i sprawdziłbym, póki EEPROM i uC w pełni żyłyby to można się trochę pobawić.
No i przed w ogóle myśleniem o komputerze to wiązki,, skontrolować je, autko ma swój wiek, a przede wszystkim - przebieg. Jeżeli jeszcze do tego ciupane przez monterów LPG, którzy w najgorszym razie nie robią tego ładnie, to może w ogóle wymagać już poprawy.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 13 lip 2023, 09:17
autor: h/k
Sonda wczoraj wymieniona na nową Bosch, ta już ładnie oscyluje jak powinna, pewna poprawa w odpalaniu jest, a przede wszystkim w jeździe, ale nie obtrąbiam pełnego sukcesu, bo dalej nie jest w 100% OK.
Auto na zimno wciąż potrafi trochę przymulić i na gazie są te przytąpnięcia każdorazowo na schodzeniu z obrotów, rozgrzany już w miarę OK.
Zamówiłem oryginalny sprawny cewkomoduł Telefunken po numerach z gwarancją rozruchową, jutro powinien przyjść i montujemy. Jak pomoże to super - jeśli nie, to dalej odkładam temat na dużo później albo odpinam zawór biegu jałowego, na przepustnicy ustawię 600 obr./min, zapnę zawór z powrotem i koniec tematu.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 14 lip 2023, 16:06
autor: h/k
Już po temacie.
Wymiana cewkomodułu nic nie zmieniła, ale i tak poprzednia się przyda jako sprawny zapas w bagażniku zamiast dotychczas wożonej zupełnie starej, problematycznej na ciepło.
Po regulacji zderzaka przepustnicy "na karteczkę" jak kazano, dokręciłem jeszcze o 1/2 obrotu i zakontrowałem. Zapewne luz na tulejkach ośki już swoje robi, no i przepływomierz to w tych ABK niczym specjalnie trwałym nie jest i może też znowu już nie trzymać do końca parametrów, dobrze że te płytki da się wymieniać.
Reasumując - u mnie była winna sonda lambda i trzeba było poprawić regulację spoczynkowego położenia przepustnicy.
Dodano po 3 minutach 21 sekundach:
A u Ciebie kolego coś wyczuwam pompę paliwa, skoro po tym jednym opornym razie nie ma potem raz po razie problemu z odpalaniem.
Jak Ci żal pieniędzy wydanych na szukanie to kup używaną z gwarancją, potem sobie kupisz nówkę jeśli chcesz.
Jeszcze gdzieś wyczytałem trik z "pompowaniem" pompą po zapłonie, ponoć jak po kilku zalączeniach odpali normalnie to wskazywałoby na pompę.
Dodano po 8 minutach 29 sekundach:
PS. Masa u mnie to była plecionka akumulator-karoseria na bocznym wzmocnieniu półki aku, na tym samym kołku skręcony czarny kabel masy karoseria-skrzynia. Jak masz kabel w izolacji to najlepiej wywalić i dać miedzianą plecionkę, pod oczko dając podkładkę kupalową z kierunkiem oczywiście zgodnym z materiałami lub ze stali nierdzewnej (wyeliminowanie ogniwa miedź-aluminium).
Masa kompa silnika jest z kolei na głowicy za alternatorem na cienkim przewodzie.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 24 sie 2023, 09:17
autor: h/k
Niestety problem się niedługo potem pojawił, tyle robione i nic tak naprawdę nie pomogło, auto dalej ma zdławienia po zejściu z obrotów i dopiero wraca, a nawet ostatnio jeszcze gorzej bo czasem przy rozgrzewaniu gaśnie po jeszcze jednej regulacji przepływomierza według wzorca - położenie ślizgacza na osi klapy, naciągnięcie sprężyny na ok. 23-24% Engine Load przy jałowych, póki co nie wiem jeszcze nadal co robić.
Auto wciąż ma problemy z sygnałem z sondy, bo max ok. 0,75V, a w dół to i 0.00V się pojawia nawet jak trochę pochodzi i czasami po dłuższym okresie eksploatacji pojawia się błąd braku sygnału lambda.
Gdzie w Digifancie szukać mas poza głowicową? Spróbuję to sprawdzić.
W międzyczasie podeprę przepustnicę, bo na razie nie mam wiele czasu na dłubanie przy aucie.
Re: [ABK] Ciężko pali w ciepłe dni
: 31 sie 2023, 16:23
autor: h/k
W trakcie walki z tym przysiadaniem obrotów, który przy okazji się coś zmniejszył usunąłem zupełnie problem z odpalaniem.
Po kolei:
- wymiana komputera silnika - być może od tego juz nie ma błędu braku sygnału sondy
- wymiana harmonijkowej rury dolotu, stwardniał sam kołnierzyk wewnątrz przy przepustnicy i ogólnie nie za szczelnie to wyglądało
- czyszczenie benzyną przepustnic i delikatnie namoczoną szmatką przepływomierza, od razu sprawdziłem reakcję czujnika temperatury powietrza dolotowego - OK
- wymiana wszystkich podciśnień LPG i dokręcenie przewodu do serwa
- przepustnica wyregulowana na poruszanie góra-dół zabieraczkiem linki z oporem i wkręt jeszcze 1/2 obrotu (tam normalnie przy przepustnicy jest duzy luz kiedy wkręt jest na styk)
- adaptacja na Basic Setting grupa 000
Od tej pory zapala zawsze bez problemu.
Test Plakiem wcześniej nic nie wykazywał.
Powoli zbliża się pora na regenerację wtryskiwaczy, to być może przysiadanie obrotów już zniknie.