Strona 1 z 3

[B4 ABK]Stuki zaworowe:(

: 22 gru 2007, 11:37
autor: Gregor1984
Moja furka przeszła mały remont silnika około miesiąca temu, zrobiłem w tym czasie około 1000 km. Zmieniłem popychacze na nowe (INA), panewki, uszczelniacze i wszystkie uszczelki. Przed rozebraniem silnika stukały mi zawory, ale teraz moim zdaniem jeszcze bardziej, na zimnym to po prostu tragedia. Nie wiem gdzie moze tkwić błąd? moze popychacze choć nowe są wadliwe? prosze o pomoc bo nie mam pojęcia co z tym robić?

: 22 gru 2007, 12:46
autor: czarekj
Popychacze zaworowe i uszczelniacze to nie wszystko co należałoby zrobić przy głowicy. Ja bym przy okazji zmienił prowadnice i co najmniej dotarł zawory. Sama wymiana popychaczy i uszczelniaczy nie zmniejsza stukania zaworów. Nowy sprawny popychacz jeszcze bardziej uchyla zawór, który powracając z dalszego otwarcia jeszcze bardziej będzie stukał.

: 22 gru 2007, 13:11
autor: leito1610
na zimnym jakby stukało to jeszcze nie jest tragedia ale jesli na goracym wali to juz o czyms swiadczy ,w warsztacie powinni zweryfikowac stan głowicy czy potrzebne sa nowe prowadnice ,nowe gniazda zaworowe czy ewentualnie ich dotarcie ,
czarekj pisze:Sama wymiana popychaczy i uszczelniaczy nie zmniejsza stukania zaworów
uszczelniacze zaworowe niemaja nic do tego
czarekj pisze:Sama wymiana popychaczy i uszczelniaczy nie zmniejsza stukania zaworów
wymiana moze pomóc ,mialem taki przypadek gdzie szklanki popychaczy byłu tak zajechane ze az,,wklesłe'' pomogla sama wymiana popychaczy , kolego a jak z cisnieniem oleju ? kontrolka gasnie normalnie?

Stuki zaworowe

: 22 gru 2007, 13:45
autor: Gregor1984
Jesli chodzi o prowadnice byly one w całkiem dobrym stanie, luz był sprawdzany za pomocą czujnika zegarowego, gniazda docierałem z zaworem az do calkowitego zaniku plamek. Dlatego pytam co moze jeszcze byc przyczyną takiego stanu rzeczy.
kontrolka oleju gasnie razem z załapaniem silnika.

: 22 gru 2007, 18:03
autor: leito1610
W takim razie moze masz zle ustawiony rozrzad bo z tego co piszesz to to wszystko powinno byc ok

: 23 gru 2007, 10:03
autor: Gregor1984
Sprawdzalem rozrzad kolego. Jest ok, wszystkie cechy graja, moim zdaniem autko mialoby klopoty z jezdzeniem na rozrzadzie przestawionym chociazby o jeden ząb.
Juz powoli brakuje mi pomysłów..

: 23 gru 2007, 10:46
autor: rafales83
Ja wymieniłem popychacze na nowe japońskie i na zimnym silniku stukają jeszcze gorzej niż na starych, wcześniej jeździłem na mobilu 10w-40, teraz wlałem schela 10w-40 i jest ciszej

: 23 gru 2007, 10:55
autor: audicom1
A zapłon Ci się nie przestawił?

: 23 gru 2007, 17:11
autor: Darecki3037
opóźnij zapłon. procedure poda Ci Czarek, bo to nie jest kwestia tylko obrócenia aparatu w prawo!!!

: 23 gru 2007, 19:22
autor: audicom1
Darecki3037 pisze:opóźnij zapłon. procedure poda Ci Czarek, bo to nie jest kwestia tylko obrócenia aparatu w prawo!!!
-czy oby napewno w prawo? W lewo bodajże?!
-kolego użyj szukajki-było o tym pisane już

: 24 gru 2007, 19:14
autor: krychu
Rowniez mam nowe popychacze INA, nowe prowadnice i tez stukaja. Zaplon ustawiony na punkt (posiadam lampe stroboskopowa).

: 24 gru 2007, 19:19
autor: audicom1
krychu pisze:Rowniez mam nowe popychacze INA, nowe prowadnice i tez stukaja. Zaplon ustawiony na punkt (posiadam lampe stroboskopowa).
-lpg masz? chociaż bez lpg też może zaistnieć problem ze złym składem mieszanki, odgłos stukania zaworów może wystepować bodajże przy zbyt ubogiej mieszance-warto sprawdzić

: 24 gru 2007, 20:37
autor: pajak100
Co do kręcenia zapłonem to zgodnie z obrotami palca rozdzielacza się go opóżnia. Znaczenia nie ma czy w prawo czy w lewo. Ale we wszystkich audi i VW palce rozdzielacza kręcą się w prawo. No chyba ze jest jakiś wyjątek, a ja go nie znam. W innych samochoda jest różnie.
Co do stukania- najciemniejszym scenariuszem są zle spasowane panewki. Obym się mylił, bo to kiepski swiąteczny prezent. A jeżeli robił to mechanik to można mu to zarzucić, że coś spaprał.

: 24 gru 2007, 22:42
autor: Gregor1984
Jestem troche zaskoczony kwestia panewek. Jestem ciekawy dlaczego miałyby stukac popychacze. Bylbym bardzo wdzieczny jakbys wyjasnil zasade przenoszenia sie luzu na popychacze. Chyba ze chodzi tylko o to ze cisnienie oleju traci sie na dole silnika. Czy dobrze rozumuję? Czy przyczyna moze byc brak osłony wałka rozrządu? Nie ma sie czym chwalic ale sobie o niej zapomniałem przy składaniu motorka :/

: 25 gru 2007, 00:02
autor: czarekj
Gregor1984 rozumujesz właściwie.
Mimo szczerych chęci wielu osób ciężko będzie Ci precyzyjnie pomóc. Każdy odbiera dźwieki inaczej. Jeżeli "pacjent" nie zostanie położony na stole to i z diagnozą ciężko utrafić.
Radziłbym poświęcić godzinkę i założyć osłonkę na wałek, bo Ci krzywki czwartego cylindra cały olej przez odmę na tłoki wgonią.
Mierzyłeś może ciśnienie oleju na końcu magistali olejowej w głowicy? (w tym zaślepionym śrubą otworze)