Strona 1 z 1

[80 b3 1.8 PM] Silnik nagle zgasł i nie chce odpalić.

: 27 gru 2007, 12:06
autor: hydrofox
Witam,

Tak jak w temacie, problem dotyczy silnika jako całości, bo nie wiem co sie stało wczoraj jadąc sobie wieczorem autko rozgrzane do prawie 90C stanąłem na skrzyżowaniu ruszam 1 potem 2 i auto straciło moc tak jakby sie zdławłlo i zgasło no i nie zapala(na Pb i LPG), musiałem holować się do domu :-/ . Świece mam nowe zmienione tydzień temu, kable WN też, pasek rozrządu OK. Auto jeździ na benzynie i LPG do tej pory zero problemów zawsze równa praca nigdy go nie przytykało ani nic a tu nagle lipa.
Benzyna w baku jest -jakieś 1/4 baku, gazu prawie pełny bak. Czy to wina mrozów nie wiem ale raczej nie sądzę jeździłem przy -25C i było ok.
Proszę o jakieś sugestie, może ktoś miał coś podobnego.

Pozdrawiam, Bartek

: 27 gru 2007, 12:19
autor: czarekj
Najpierw sprawdź, czy jest iskra na świecach. Potem pomyślimy co dalej.

: 27 gru 2007, 12:19
autor: Danek
Pamiętaj o poprawnym nazywaniu tematów.
Wracając do problemu, na początek sprawdź czy na świecach jest iskra, jeśli nie ma to do sprawdzenia kopułka, palec i cewka WN.

Hehe, Czarek mnie wyprzedził :-)

: 27 gru 2007, 12:33
autor: hydrofox
Danek pisze:Pamiętaj o poprawnym nazywaniu tematów.
Wracając do problemu, na początek sprawdź czy na świecach jest iskra, jeśli nie ma to do sprawdzenia kopułka, palec i cewka WN.

Hehe, Czarek mnie wyprzedził :-)
Ok, ok chłpaki dzięki za rade sprawdzę zobaczymy co będzie, sorry za złe nazwanie tematu.

pozdrawiam

: 27 gru 2007, 16:12
autor: Selfish
Oprocz tego co koledzy wyżej napisali. To może być jeszcze moduł zapłonu.


Pozdrawiam

: 27 gru 2007, 16:44
autor: hydrofox
Witam, sprawa się rozwiązała, tak jak mówił Danek pod lupe wziąłem kopułkę i palec i okazało się, że lekko sobie zamarzły i to było przyczyną awarii, po wysuszeniu i złożeniu na nowo wszystko gra furka pali jak złoto. Myślę, że mogło to być spowodowane moim zaniedbaniem ponieważ przy dużym mrozie umyłem samochód na myjni ciśnieniowej i dopóki stał w garażu było ok, potem musiał postać na zewnątrz pare dni i to pewnie mu "pomogło" :-P
W każdym razie juz wszystko działa, dzięki za pomoc.
Temat skończony.

Pozdrawiam,

ehhe

: 29 sty 2008, 12:27
autor: Seba80
kup jeszcze elektrosol. taki sprej. cena ok 13zl. spryskaj nim kompulke od srodka ;) klemy akumulatora tez mozesz. kable zaplonowe. przydatna profilaktyka :)