Forum Audi 80 Klub Polska

panowie ostatnimi czasy napisałem posta że chyba przeskoczył mi pasek rozrządu. dzisiaj wymieniłem go( ustawiłem na kole zamachowym"0", ustawiłem znacznik koła zębatego rozrządu równo z krawędzią"tej balchy" krawędzi odniesienia, ustawiłem kolo zębate korbowodu z kolem pośrednim). Chce go zapalić i jak było tak było, dwa razy go ustawiałem i nic. jedna świeca była zbita mianowicie na 4 cylindrze i to mnie martwi ale przecież na trzech powinna działać. Wiecie jak sobie z tym poradzić albo jak zakladac pasek?? prośiłbym jeszcze jak biegną kable z kopułki na świece??

Dziękuje za każdą odpowiedź

Odnośnie aparatu zapłonowego zobacz ten temat viewtopic.php?t=8269&highlight=aparat+zap%B3onowy . A co do tej zbitej świecy trudno coś wymyśleć ale chyba jesdnak coś jest nie tak z ustawieniem rozrządu. Ostatnio u kolegi w silniku 1.8 oczywiście w Audi trzy dni medytowali po wymianie paska i nie odpalili auta a niby wszystkie znaki były ok. Jak tam zajechałem i zobaczyłem jak był ustawiony zapłon to mało zawału nie dostałem a jak zwróciłem uwagę że jest źle to mechanik który to robił mało mnie nie pobił ustawiłem po swojemu i autko zapaliło na tyk.

wiam nawet przy zle ustawionym rozrzadzie tlok nie moze udezc w swiece predzej w zawor proponowal bym sprawdzic ruch tloka na tym cylindzrze aby tlok uderzyl w swiece musial by sie rozsypac korbowod lub sam tlok ale nich wypowiedza sie inni

mazi pisze:aby tlok uderzyl w swiece musial by sie rozsypac korbowod lub sam tlok ale nich wypowiedza sie inni

To się zgadza, chyba że coś wpadło do cylindra. Poprostu przez stwierdzenie zbita świeca zrozumiałem zalana.

Dolne koła wg znacznika.
Odnośnie górnego co siedzi przy głowicy: od strony głowicy na kole powinien być znacznik. Ustaw go tak aby był równo z prawym rantem głowicy (stojąc naprzeciw auta). robiłem u siebie w ten sposób wg książki i jest <ok>

Możliwe ze przed wymianą wałek posredni nie był ustawiony na znaki

Zbita-czyli zgnieciona końcówka świecy, pokrzywiona elektroda wygląda jakby w nią młotkiem prał.
KOKOLINO1- jak to ustawiłes??

Jest to silnik NE 1,8ccm

GOMEZ pisze:Zbita-czyli zgnieciona końcówka świecy, pokrzywiona elektroda wygląda jakby w nią młotkiem prał.
KOKOLINO1- jak to ustawiłes??

Jest to silnik NE 1,8ccm

Wiesz trochę trudno mi to będzie wytłumaczyć bo ja poprostu nie używałem do tego celu żadnych znaków. Poprostu była ściągnięta pokywa zaworów i na podstawie ustawień krzywek wałka rozrządu i GMP pierwszego tłoka. Aparat też ustawiałem w/g wskazania palaca w aparacie. A co do tej świecy to coś mi się wydaje że bez ściągania głowicy się nie obejdzie.

Również proponuje zrzucić głowice.Jezeli świeca jest uszkodzona to nie jest normalne,coś musi byś na tłoku.Miałem kiedys przypadek gdzie gazownikowi przy montazu instalacji w AAH wpadła podkładka na srube 10 (!!!) do kolektora ssącego.Skutków nie trudno sie domyślić...uszkodzony tłok,głowica...a najśmieszniejsze jest to ze stało sie to 1000 km po założeniu gazu...poprostu podkladka lezała sobie na zaworze od strony kolektora ssącego.

Koszty: instalka 4500,remoncik silnika 2000

też właśnie się tego obawiałem, ale myślałem że może. No to jak trzeba to trzeba będę ściągał tą głowice i zdam relacje z tego wyczynu.

A wlasnie moze mowiles moze nie jak to sie stalo ze przeskoczyl Ci pasek. Znasz przyczyne ?

Tak przypuszczałem że może przeskoczył pasek ale po dzisiejszym dniu raczej to nie on, wszystkiego sie dowie jak ściągne głowice

Śmiem twierdzić że 1.8 8V w vag'u jest BEZKOLIZYJE ! wiec pewnie to nie od przeskoczonego paska.

No wlasnie ktos juz pisal na temat bezkolizyjnej glowicy w 1,8. Ale lepiej niesprawdzac :mrgreen:

Wszystkie 1,6 ; 1,8 ; 2,0 i 2,3 ośmio-zaworowe są bezkolizyjne. Sprawdzilem na wlasnej skórze jak jechalismy kolegi 80-tką i strzelił pasek przy 90km/h Po założeniu paska i rolki auto smiga do dzis. Silnik JN.