Strona 1 z 1
[80b42.0 abt]problem przy wtrysku
: 28 sty 2008, 20:57
autor: grzywa
Witam wszystkich!
Mam taki problem że po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłonu słychać charakterystyczny dźwięk "bzyknięcia" ale to było naturalne ,a teraz jak dłużej nie odpalam to ten dźwięk się powtarza kilka krotnie tak jakby coś nie łączyło,zastanawiam się czy jest tam coś na zasadzie przekaźnika, czy coś tego typu.Jeśli tak to w którym miejscu to jest zamontowane.Nadmieniam że wymieniałem uszczelki obydwu kolektorów i chcąc nie chcąc musiałem wymontować cały wtrysk i nie wiem czy to nie zaczęło się dziać od tamtego momentu.? pozdrowienia.
: 28 sty 2008, 21:02
autor: Kokolino
U mnie też się powtarza. Odzywa się nastawnik przepustnicy(silnik krokowy) nie wiem dlaczego ale zauważyłem taki objaw w wielu samochodach i sądze że jest to normaly objaw. Oczywiście mogę się mylić ale poprostu takie są moje obserwacje.
: 28 sty 2008, 21:26
autor: grzywa
Ale wcześniej tego nie było ,po prostu momentami to zaczyna dosyć mocno hałasować ,rzęzi,bzyczy nie wiem jak to określić i wydaje mi się to dziwne.
: 28 sty 2008, 21:30
autor: homer
no moze ci sie konczyc nastawnik przepustnicy(krokowy) i tyle poprostu zapaskudzil sie i moze miec problmey z praca( raczej nie naprawialny) cena nowego ok 400zl <ok>
: 30 sty 2008, 20:00
autor: grzywa
dzięki to mnie pocieszyliście.ale będę to obserwował.
: 01 lut 2008, 22:26
autor: mih
sluchaj albo czytaj Grzywa :-> ja przynajmniej przy Twoim opisie problemu mialem to samo
dowiedzialem sie ze to tzw BENDIX czy cos takiego??dalem mechanikowi i zrobil i skasowal 100zl
ale przynajmniej teraz nie robie siary jak chce odpalic to odpalam a nie jakies bzyk,bzyk
pozdrawiam i moze to byc to :mrgreen:
: 01 lut 2008, 22:35
autor: audiktom
Witam. Tutaj homer mówił że krokowy nie da sie naprawić, da sie rozebrać i przeczyścić, chyba że silniczek sie skończył.
: 02 lut 2008, 08:45
autor: Danek
Tutaj homer mówił że krokowy nie da sie naprawić, da sie rozebrać i przeczyścić, chyba że silniczek sie skończył.
niekoniecznie bo najczęściej padają mikrostyki i tego już nie naprawisz, chyba, że przełożysz z jakiegoś innego, dobrego. Poza tym obudowa jest dość solidnie zamknięta i mogą być problemy z otwarciem bez uszkodzeń oraz ze szczelnym zamknięciem.
: 02 lut 2008, 20:34
autor: grzywa
witam ponownie!
Danek jesteś guru tego forum
:lol:
Ale już do rzeczy spróbuję przeczyścić ten silniczek krokowy,bo w tym tygodniu nie miałem czasu.Ale ja jeszcze z jednym pytankiem ostatnimi czasy mój silnik zaczął niedomagać tj.na zimnym, czy na ciepłym bez różnicy po odpaleniu silnik trzyma tak 1000,na zimnym1100 obr/min.i po gwałtownym dodaniu gazu, silnik tak się zdławi że obroty spadną do500 obr/min.a potrafi też zgasnąć,jeśli dodaje gazu powoli to silnik ma nie równe obroty i tak jak by przerywał powoli wchodzi na obroty i już potem jest już dobrze.Na gazie chodzi bardzo dobrze(jeśli o gazie można powiedzieć że jest bardzo dobry).Ostatnio wymieniłem przewody wyso.napięcia(mój gazownik polecił mi firmy"SENTECH"mówił że do gazu są dobre i nie widać pozytywnego efektu.W poniedziałek sprawdzę jeszcze ustawienie zapłonu.podpowiedzcie co jeszcze może być tego przyczyną?
: 02 lut 2008, 20:40
autor: Danek
grzywa pisze:Danek jesteś guru tego forum
:lol:
Bez przesady, są tu lepsi ode mnie, poważnie.
Myślę, że Ci zalewa silnik za bogatą mieszanką na granicy palności i wypadają zapłony. Jak masz ustawioną emulację lambdy?
A kable to tylko Beru albo NGK. Trochę droższe ale przynajmniej wiesz co masz. Ewentualnie Champion ale to już naprawdę wysoka półka cenowa, a różnicy nie widać
.
: 02 lut 2008, 21:34
autor: grzywa
co do tej emulacji sondy to nie wiem jak jest ustawiona.rozwiń ten temat ,jak i czym to można sprawdzić.dodam jeszcze że chyba więcej pali benzyny ,ale trudno mi to sprawdzić ,odpalam złapie 20 stopni i przeskakuje na gaz .jeżdżę cały czas praktycznie na gazie.
: 02 lut 2008, 23:05
autor: Danek