Strona 1 z 5

[All] Smar grafitowy na uszczelke glowicy....

: 27 lut 2008, 19:14
autor: Bodek
Witam mam pytanie skierowane do tych forumowiczow ktorzy w pelni spotkali sie, praktykowali, dokonywali, robili itd.... itp....
Smarowanie uszczelki pod glowice smarem grafitowym.
Czy to jest normalnie najzwyklejszy smar grafitowy smarowany obustroniie czy jednostronnie.
Prosze kolegow o jakies cenne wskazowki przy stosowaniu tej metody.
Z gory dzieki i pozdro...

: 27 lut 2008, 19:19
autor: Kokolino
Kolego żadnego smaru :evil: :!: :!: Kto ci tak powiedział :?: :?:
Wymieniałem naprawdę wiele uszczelek pod głowicą od maluchów po Autosany i nigdy niczym nie smarowałem uszczelki.
Głowice do splanowania idealnie wyczyścić i dokręcić odpowiednim momentem i ma być dobrze.

: 27 lut 2008, 19:20
autor: bartek18150
Ze lancuch w roweze takim smarem sie smaruje to wiem, ale zeby uszczelke pod glowica? W jakim celu? Bo szczeze to nic takiego nie kojaze zebym kiedykolwiek widzial lub sluszal, a jestm mlody wiec sie ucze :-P

[ Dodano: 2008-02-27, 19:22 ]
kokolino1, Mnie uprzedzil, no wlasnie mi sie tez wydaje ze to jakies herezje :-P

: 27 lut 2008, 19:23
autor: Kornel
kokolino1 pisze:Kolego żadnego smaru :evil: :!: :!: Kto ci tak powiedział :?: :?:
Wymieniałem naprawdę wiele uszczelek pod głowicą od maluchów po Autosany i nigdy niczym nie smarowałem uszczelki.
Głowice do splanowania idealnie wyczyścić i dokręcić odpowiednim momentem i ma być dobrze.
Dokładnie zrobić tak jak wyżej, żadnego smaru :!:

: 27 lut 2008, 19:28
autor: Silvesters
Ciekawi mnie jaki cel wzgledem czyjegos zdania mial miec ten smar... Niedawno wymienialem u siebie i jak kazdy mowi bez zadnego smaru jest git.

: 27 lut 2008, 20:51
autor: czarekj
Uszczelke montujemy bez smaru. Powierzchnie muszą być odtłuszczone by się guma z uszczelki przywulkanizowała.

: 27 lut 2008, 21:12
autor: Darek 80b3
Kolego mam pytanie co to za silnik masz w opisie o oznaczeniu ABM??.
Co do uszczelki to już koledzy dali Ci odpowiedź,ma ona sama w sobie taką konstrukcję że nie stosuje się żadnych klejów,smarów itd.

: 27 lut 2008, 21:16
autor: Motostacja pl
<bylo>

viewtopic.php?t=7557&highlight=pod+g%B3owice

Tak jak mówią koledzy wyżej: żadnego smaru :!: Nie wiem kto to wymyślił, ale są to jakieś dziwne rozwiązania sprzed lat, bo starszy mówił mi kiedyś że wielu coś takiego robiło.

smar na uszczelke

: 28 lut 2008, 19:22
autor: Bodek
A no wlasnie prosilem o wypowiedz tych ktorzy sie z tym ztykneli. To ze powiezchnie obie musza byc czyste, suche odtluszczone bla, bla, bla, to kazda ksiazka o tym mowi i to jest jasne jak slonce i nie mam nic przeciwko temu, jak i rownierz niemam nic do jakichkolwiek domowych metod ktore sa skuteczne Np: (Cola jako odrdzewiacz, ktora ksiazka o tym mowi??????) Dlatego kolega Labiel wlasnie cos o tym slyszal, a raczej chyba jego tata jak mowi ze wiekszosc tak robila i ze jest to stara sprawdzona metoda, dlatego powtarzam iz chcialbym zeby ktos sie podzielil to metoda, kto mial z tym stycznosc...
Smar jak kazdy ma sam w sobie wlasciwosci zapiekania sie czy to w polaczeniach gwintowych czy jakichkolwiek, grafit sam jest tez zawarty i w czesci wloknowej uszczelki wiec chyba cos w tym jest...
NIEWIEM POWTARZAM 3 KROTNIE NIEWIEM Ale smiem przypuszczac ze po posmarowaniu uszczelki smarem uszczelka moze miec lekka tendencje do specznienia, pozniej do zapieczenia sie. To tylko moje chlopskie przypuszczenia byc moze bledne nie przecze...
Slyszalem o tym smarowaniu uszczelki, i jak dobrze pamietam to koledzy forumowicze kiedys cos o tym wspominali, prosilbym o pwrot kolegow do tematu.
Pozdro...

: 28 lut 2008, 19:27
autor: bartek18150
Moim skromnym zdaniem jak sama uszczelka nie uszczelni to i smar nie pomoze <ok> Ewentualnie mozesz zastosowac sylikon wysokotemperaturowy w miejscach wrzerow itp.

Ale to tylko moje skromne zdanie ;-)

smar na uszczelke

: 29 lut 2008, 19:36
autor: Bodek
Kokolino cos mi sie wydaje ze czasem lubisz mowic nieprawde a to nie ladnie bo tym samym mozesz wprowadzic kogos w blad...Oto twoje slowa napisane kiedys cytuje "(zgadza się ja też wymieniam kila uszczelek w miesiącu i nigdy nic pod nie nie daje. Ale pamiętam z czasów praktyki jak majster kazał mi smarować uszczelki i to wszystkie i na moje pytanie dlaczego tak się robi to powiedział "ty się synek nie pytaj tylko rób jak ci każą mnie tak uczono i jest dobrze to ja też tak ucze" i tyle się dowiedziałem.)"
A WIEC JEDNAK SMAROWALES NA PRAKTYKACH PO CO KOKOLINO??? NIEWIESZ i JA Tez niewiem ale chcialbym wiedziec, moze warto???

O to nastepny KOLEGA KRISCH Fachura cytuje jego slowa "A ja uszczelki wymieniam średnio raz w mieśącu (klijetom nie w swoim) i zawsze daje troche smaru. Pracowałem kiedyś na warsztacie i szef kazał tak robić bo niby dłużej uszczelka wytrzymuje . Nie kłuce sie czy trzeba czy nie ale wiem że to nie zaszkodzi!

Dokladnie jak kolega Krisch nie zadalem tego pytania by wywolac jakas klotnie i nieporozumienia poprostu chcem sie dowiedziec z czyjejs praktyki. Dlatego zadalem proste pytanie na ktore w dalszym ciagu oczekuje na odpowiedz.
W jakiej ilosci i czy obustronnie????????????????????????????????????????????????

: 29 lut 2008, 20:10
autor: Danek
Bodek pisze:W jakiej ilosci i czy obustronnie????????????????????????????????????????????????
Na tak postawione pytanie zaraz zarobisz ostrzeżenie do profilu :evil: . Przeczytaj proszę regulamin w części dotyczącej używania znaków typu wykrzyknik, znak zapytania.
Kokolino moim zdaniem wcale nie wprowadza nikogo w błąd. Cytowane słowa to jego wspomnienia z lat szkolnych kiedy to wykonywał polecenia majstra. Teraz kiedy jest dojrzałym człowiekiem ze zdobytą w czasie lat pracy wiedzą stwierdził, że nigdy samodzielnie żadnych uszczelek pod głowicę nie smarował i nie smaruje, kropka.
Osobiście w żadnej książce typu Naprawa i obsługa nigdy nie widziałem uwag o potrzebie smarowania uszczelki. Więcej, jest tam najczęsciej napisane, że powierzchnie mają być czyste i suche co jednoznacznie mówi: żadnych smarów. Jeśli zaś chodzi o Twoją tezę (pęcznienia i zapiekania) to wydaje mi się, że smar czy też silikon może w tym wypadku narobić więcej szkody niż pożytku. Dlaczego? Otóż jego nadmiar może nie zostać wyciśnięty na zewnątrz tylko pozostanie pod uszczelką. Tolerancje wykonania są tak małe, że nawet niewielka jego ilość może zdeformować uszczelkę i w konsekwencji głowicę lub spowodować powstanie nierównego rozłożenia sił docisku głowicy do bloku, a to może spowodować skrzywienie głowicy czy nawet jej pęknięcie. Nie poprawiajmy producentów uszczelek dobrze? Skoro na opakowaniu uszczelki w instrukcji pisze jak byk oczyścić to nie znaczy smarować, więc nie smarujmy tylko róbmy tak jak nakazuje fabryka.

: 29 lut 2008, 20:21
autor: Kokolino
Ja wcale nie mam zamiaru nikogo okłamywać :-( Przykro mi że tak to odebrałeś. To co robiłem na praktykach nigdy a może nigdy nie robiłem jak mechanik. Praktyki maiłem w PKS-ie i tam takie rzeczy się robiło. Mój majster p. Adam (niech spoczywa w spokoju) tak mi kazał robić i koniec jak się coś odzywałem że teoria mówi co innego to był solidny kop albo paskiem klinowym po plechach, cóż takie były czasy w latach osiemdziesiątych. A wracając do tematu pamiętam jedną taką wymianę z czasów praktyki jak wszystko było wyczyszczone, splanowane wychuchane uszczelka posmarowana i podokręceniu woda i tak się wydobywała. Teraz jestem trochę starszy z większym doświadczeniem i po paru szkoleniach w fabryce samochodów (co prawda Fiat) i nigdy nie smarowałem uszczelki pod głowicę (jako samodzielny mechanik) i jakoś reklamacji nie miewam :-D a niektóre samochody które są użytkowane w firmach robią naprawdę dyże przebiegi.
bartek18150 pisze:Moim skromnym zdaniem jak sama uszczelka nie uszczelni to i smar nie pomoze
ja mam to samo zdanie.
Bodek pisze:O to nastepny KOLEGA KRISCH Fachura cytuje jego slowa "A ja uszczelki wymieniam średnio raz w mieśącu (klijetom nie w swoim) i zawsze daje troche smaru. Pracowałem kiedyś na warsztacie i szef kazał tak robić bo niby dłużej uszczelka wytrzymuje . Nie kłuce sie czy trzeba czy nie ale wiem że to nie zaszkodzi!
, każdy z nas który robi przy samochodach zawodowo ma swoje jakieś sprawdzone metody i tu na ten temat się wypowiadał nie będę. Ważne jest aby nasza praca przynosiła efekty a klien był zadowolony.
Bodek pisze:Dokladnie jak kolega Krisch nie zadalem tego pytania by wywolac jakas klotnie i nieporozumienia poprostu chcem sie dowiedziec z czyjejs praktyki.
właśnie ja Ci to przedstawiłem ze swojej praktyki (nie liczę tej w szkole) i nie zamierzam nikomu rządzić czy narzucać swoje zdanie a tym bardziej prowokować do jakiś kłótni czy nieporozumień- jestem daleki od tego. Jeśli nadal uważasz że wprowadziłem Cię w błąd to przepraszam. Mam nadzieję że jak będziesz naprawiał swoje autko to bez względu na wybór metody naprawy przyniesie oczekiwany efekt i będziesz zadowolony, czego Ci serdecznie życzę. Pozdrawiam.
P.S. Sory za OT

smar na uszczelke

: 29 lut 2008, 20:25
autor: Bodek
Nierozumiem moze zle trafilem.
Sorry.
Widze ze bardziej ambicja panuje, zadalem tylko pytanie chcialem zeby ktos sie ze mna podzielil pytanie bylo dosc proste, zas padly bombowe w moim kierunku odpowiedzi.
Jeszcze raz sorry, poszukam na to pytanie gdzies indziej odpowiedzi.
Pozdro........

: 29 lut 2008, 20:40
autor: Danek
Bodek, Nie rób OT. Zadałeś pytanie, otrzymałeś odpowiedź: coś, kiedyś, gdzieś. Obecnie nikt (poza cytowanym przez Ciebie kol. Krisch) takich metod nie stosuje. Mądre książki mówią wyraźnie: żadnych smarów. Czego jeszcze oczekujesz? Idziesz do sklepu kupujesz uszczelkę i tam masz instrukcję. Postępuj w/g niej i wszystko będzie cacy. Nie zauważyłem by ktokolwiek unosił się tutaj ambicją. Czytaj ze zrozumieniem to co piszą koledzy i nie unoś się.
Koniec OT!
A wracając do tematu to czy wziąłeś pod uwagę to, że obecnie uszczelki są wykonywane z materiałów nienasiąkliwych? Co to powoduje już pisałem wyżej.