Forum Audi 80 Klub Polska

Witam po przejechaniu ok 200 km auto zaczyna mi przerywac tak jakby nie palił na wszystkie świece. Jadąc tak pare km powraca do normy. Zdazylo mi sie to juz trzy razy. nie mam pojecia co sie dzieje

Na początek otwórz najlepiej wieczorem maskę i sprawdź czy z przewodami WN wszystko w porządku jak nie będzie to na pewno będziesz to widział, szczególnie jak sprawdzisz to wieczorem.

Ja bym zaczął od sprawdzenia cewki zapłonowej. Po nagrzaniu się dostaje prawdopodobnie wewnętrznego zwarcia i słabnie iskra zapłonowa.

Panowie nie chcialem zakladac drugiego tematu wiec pisze na tym bo chodzi prawie o to samo... z tym ze u mnie caly czas tak chodzi. pare dni temu gdy jechalem na 4 auto zaczelo co jakis kawalek przerywac i spowrotem wracalo do normy a wczoraj zrobilo mi sie tak juz na stale. gdy zapale samochod to silnik pracuje nie rowno strasznie nim trzesie a gdy wlacze bieg to szarpie... nie wime czy to wina swiec czy moze cos innego?

zygus trzeba było by zacząć od przewodów kopułki i palca i oczywiście świece a pózniej szukać dalej jak to nie pomoże

dzieki za informacje sprawdze go dzisiaj moze faktycznie to jest ta przyczyna
pozdr

dzieki bede sprawdzal pokoleji az znajde przyczyne a moze pomoze to jak napisales...pozdrawiam

fAKTYCZNIE TO KABLE SPRAWDZAŁEM OTWORZYŁEM MASKE I PO PRZEWODACH AZ SIE SWIECIŁO TERAZ TYLKO MUSZE DOBRE PRZEWODY KUPIC

a ja zaczalem od swiec. dzis wymienilem i juz wszystko jest jak powinno wiec chyba przewodow nie musze wymieniac? dzieki za pomoc pozdrawiam