Strona 1 z 1

[80 B4 ABT] znikający płyn chłodniczy

: 07 mar 2008, 08:27
autor: Pączek
Witam od dłuższego czasu ucieka mi płyn chłodniczy. Znalażłem jeden przeciąty wąż i go wymieniłem, ale nie rozwiązało to problemu dalej ucieka, ale jak?. Zaobserwowałem ostatnio (mialem płynu 3 cm poniżej min. w zniorniczku) ze po rozgrzaniu silnika płyn podnosi się pod sam korek, następnie włącza się wentylator i trochę opada i tak wkoło. Gdy to obserwowałem płyn mi nie wyjechał, ale po tygogniu jazdy znowy 3 cm mniej płyny w zbiorniczku. Z samochodu raczej nigdzie plyn nie cieknie, wydaje mi sie że to korkiem ucieka, ale dlaczego mi tak podnosi wysoko ten płyn?

:-(

: 07 mar 2008, 08:44
autor: Danek
Przyczyny mogą być co najmniej dwie: 1. Optymistyczna, padł zaworek w korku i nie trzyma ciśnienia, płyn się gotuje i wywala korkiem. 2. Pesymistyczna, zapowietrza się układ i powietrze wyrzuca płyn korkiem. Zapowietrzanie może powodować wiele czynników, m.in. puszczająca powoli uszczelka pod głowicą, pęknięta głowica lub blok itp.

: 07 mar 2008, 09:21
autor: Pączek
[quote="Danek"]Przyczyny mogą być co najmniej dwie: 1. Optymistyczna, padł zaworek w korku i nie trzyma ciśnienia, płyn się gotuje i wywala korkiem.

Czyli że puszcza za wcześnie czy za późno? Bo jakies tam syknięcie po odkręceniiu go po dłuższej jeździe słychać, a jak nawet nie odkręcam to po zgaszeniu co jakis czas słychać jak popuszcza powietrze pod korkiem

: 07 mar 2008, 11:52
autor: Danek
Pączek pisze:Czyli że puszcza za wcześnie czy za późno?
Za wcześnie. Nie utrzymuje odpowiedniego niewielkiego nadciśnienia w układzie przez co płyn/woda zwiększa objętość z powodu temperatury i wyrzuca ją przez korek. Natomiast może być jeszcze tak, że zaworek podciśnienia w korku jest totalnie zacięty i silnik podczas stygnięcia zasysa powietrze jakąś drobną nieszczelnością w układzie (np. na którymś połączeniu węży) zamiast korkiem i w ten sposób również może zostać zapowietrzony. Potem po nagrzaniu silnika powietrze się rozszerza i wywala płyn.

: 07 mar 2008, 12:42
autor: Pączek
No to w takim razie jutro pożyczam korek od szwagra (on ma Audi B4 1.9 TD), do jego samochodu włożę mój i zobaczymy co się będzie działo, czy mi przestanie wyjeżdzać a jemu zacznie. Jakis czas temu poeksperymentowałem i zrobiłem z gumy uszczelkę i włożyłem ją pod korek (wiedziałem, że zablokuje w ten sposób odpływ powietrza, ale postanowilem na malutkim dystansie to przetestować) i po przejechaniu tak około 10 - 20 km popuszczałem go syknięcie było większe, ale nie takie duże, zresztą pod tą uszczelką też było widać, że powoluteńku to powietrze jednak wychodzi. Pojeździłem w ten sposób 2 dni no i moim zdaniem ubytek jeśli był to był minimalny. No ale to było w ramach testu i wyjąłem tą gumę.

[ Dodano: 2008-03-09, 09:59 ]
Wygląda na to że to wina korka. Pożyczyłem inny założyłem i po wczorajszym dniu nic nie ubyło. TEn korek co pożyczyłem ma jakis inny zaworek i jest czarny (od audi 1,9td) ten co ja mam jest niebieski. Ma to coś do rzeczy? Jaka jest cena takiego korka no i słyszałem ze w sklepie co 2-gi jest nie działający. Danek dzięki za porady