Strona 1 z 1

[B4 2.0 ABT+gaz]- Czy kodować komputer po rozłączeniu klemy?

: 25 mar 2008, 21:22
autor: gd122
Koledzy! miałem problem z odpaleniem swojej niuni, więc wymieniłem gumę pod podstawą wtrysku i jest wszystko w porządku. ładowałem akumulator bo padł więc mam pytanie czy trzeba programować komputer po rozłączeniu klemy. Jeśli tak to prosze o wskazówki. PROŹBA jak robi się test ECU, ponieważ po wymianie tej gumy obroty spadają do 1200, a wcześniej spadały do 1000. czy to jest prawidłowe? jeśli nie to co robić?

: 25 mar 2008, 21:37
autor: audiktom
Po podpięciu akumulatora nic nie musisz programować, a z tymi obrotami to jest różnie, zależy czy jest silnik ciepły czy zimny (np. rano) jeśli jest silnik nagrzany! to stanowczo masz za wysokie obroty, nawet ten 1000 obr.

: 25 mar 2008, 21:50
autor: Skuciok
nie zaszkodzi a może pomóc, zrób sobie adaptację na benzynie a robi się to tak:

zimne auto odłączasz od akumulatora na kilka (naście) minut, potem podpinasz klemę zapalasz na benzynie i na wolnych obrotach niech sobie chodzi do włączenia wentylatora, nic nie gazuj, nie próbuj przyspieszyć zagrzania, niech sobie chodzi sam, i potem wyłączasz autko i voila, adaptacja na benzynie zrobiona,

: 25 mar 2008, 21:58
autor: Danek
audiktom, akurat w ABT obroty biegu jałowego przy rozgrzanym silniku to 850-1000, więc 1000 obr./min. przy 90*C to wg. danych fabrycznych wcale nie jest za dużo. Przeważnie jest to 900-950.

gd122, Utrzymywanie się 1200 obrotów na rozgrzanym silniku może świadczyć (wcale nie musi) o padniętym czujniku temperatury do ECU (niebieski, dwupinowy)

: 25 mar 2008, 22:47
autor: czarekj
Witam kolegę z moich stron. Chyba w końcu sie doczekałem. :-D
Jeżeli chcesz to wpadnij do mnie w nastepną sobotę a zdiagnozuję Ci cały osprzęt silnika zupełnie za darmochę.
Jak będziesz chciał to zrobimy również wspomnianą adaptację.
Zapłatą dla mnie będzie możliwość przeanalizowania zachowania się auta przed i po resecie ECU. Chciałbym się kiedyś w końcu przekonać jaki ten zabieg ma wpływ na silnik. Niestety nadal jestem niedowiarkiem co do jego długookresowych pozytywnych efektów.

: 26 mar 2008, 17:03
autor: k44761
Z tego co ktorys z chlopakow pisal kilka tygodni temu o komputerze w ABT lub ABK, ECU nawet nie dostaje napiecia jak kluczyk jest wyjety ze stacyjki, wiec problem adaptacji odpada. Nie pamietam tylko kto to pisal, i czy dotyczy to ABT, ABK, czy obydwu.

: 26 mar 2008, 19:36
autor: Danek
k44761, ABK nie dostaje zasilania po wyjęciu kluczyka.
Natomiast ABT cały czas ma zasilanie z aku.
A dyskusja toczyła się pomiędzy mną i Czarkiem :-) .

: 26 mar 2008, 19:46
autor: gd122
cześć Danek po odłączeniu wtyki z niebieskiego czujnika i zmostkowaniu go obr. trzyma na 950-1000 więc może jest padnięty jutro go wymienię i odpiszę czy jest ok.dzięki pozdrawiam

: 26 mar 2008, 22:32
autor: madazaw
Jeśli chodzi o adaptację to coś takiego istnieje, zaobserwowałem to osobiście już kilka razy, ale niestety nie w autach VW/audi, tylko w Renault. Po niemcach w żaden sposób nie mogę poznać czy przed odłączeniem prądu czują się lepiej/gorzej. W Renówce proces adaptacji przebiega dość brutalnie (auto potrafi ni z tego ni z owego wejść na 5 tys obrotów i tak sobie trwać, po czym uspokaja się jak gdyby nigdy nic). I tak potrafi zrobić nawet przez 200 km od odłączenia akumulatora. :shock:
Nie chce sie za mocno mieszać w dyskusję bo mało na ten temat wiem, ale MOJEMU adaptacja w Audi 80 nie jest konieczna. Może sie mylę albo coś tam innego, ale przekonam się do tego dopiero gdy będę miał możliwość zaobserwowania jej efektów.

: 26 mar 2008, 22:49
autor: Skuciok
ja powiem tak, od jakiegoś czasu przerywał mi po dodaniu gazu na jakichś 2 tys obr gdy był zimny, w ogóle nie chciał zimny na PB jechać, dusił sie, wciskanie gazu do oporu powodowało mozolne powolne wkręcanie się na obroty, wyraźnie sie dławł, po nagrzaniu całkowicie mu przechodziło, na gazie od razu śmigał, pobawiłem sie ze świecami powykręcałem i zobaczyłem, że były poważnie okopcone po takiej sesji przerywania i mulenia, stwierdziłem że ma za bogatą mieszankę na PB
ostatnio zrobiłem tą adaptację i wszystkie objawy zniknęły jak ręką odjął, koniec przerywania i mulenia gdy jest zimny, zobaczymy jak długo poprawa się utrzyma, na razie naśmigałem od tego czasu jakiś tysiąc km i jest OK, tak że zaszkodzić na pewno adaptacja nie zaszkodzi, może za to pomóc

: 28 mar 2008, 11:14
autor: gd122
jednak był to niebieski czujnik po wymianie jest ok. :lol: