Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Drodzy Forumowicze mam następujący problem:
Po odpaleniu zimnego auta na benzynie mi strasznie kopci na czarno nie jest to olej bo mi go nie ubywa, jest to coś co przypomina sadze (nie jest tłuste), na gazie tego nie mam.
Puki sie silnik nagrzeje to po dodaniu gazu silnik mi przerywa, zachowuje sie tak jak by nie pracował na wszystkich garkach, na wolnych obrotach jest wszystko OK. Po podłączeniu Vagiem wyskoczyło mi:

1.Camshaft position (hall)sensor (auto miało włączony tylko zapłon)
2.Oxygen sensor(G39)
29-10 - Short to Ground - Intermitte (i to mnie niepokoi)

Czy to sonda wyzioneła ducha czy komp zdurniał?
Kumpel zaproponował restart kompa poprzez zdjęcie klemy z aku i ponowne zaprogramowanie, czy warto??
Może ktoś z Was miał taki problem?? :cry:
POMOCY
pozdrawiam

Błądem numer 1 nie przejmuj się - to naturalne gdy silnik nie pracuje.
Niepokojący jest drugi błąd - sonda i jej obwód obowiązkowo do kontroli.

Sprawdź świece, oceń ich stan i opisz na forum.

witam
świece maja jakies 17 000 jeszcze ich nie wykręcałem od założenia, co do gazu to mam. Jak mogę sprawdzić sondę??
pozdrawiam

o ile się dobrze orjętuje to świece przy silniku który pracuje na gazie powinno się wynieniać chyba co 10 000km

Sondę najlepiej sprawdzić na oscyloskopie, bądź na mierniku napięcie musi sie wahać w zakresie od 0 do 1V. przy czym miernik może przekłamywać. Jaką masz instlkę i która generacja bo mżna też wykorzystać soft od gazu do sprawdzenia sondy.

Skoro masz LPG i emulator sondy ma ustawiony rodzaj emulacji na "masa" to błąd zarejestrowany przez ECU

ltomas83 pisze:2.Oxygen sensor(G39)
29-10 - Short to Ground - Intermitte

jest normalny i nie należy się nim przejmować.
Proponuję sprawdzić czujnik temperatury płynu (niebieski, dwupinowy) oraz regulator ciśnienia paliwa na zespole wtryskowym.
Reset ECU na pewno nie zaszkodzi, jeśli czujnik temp. i regulator ciśnienia są ok. to reset i adaptacja powinna wyeliminować poranne kopcenie.

II generacja komp milenium a reduktor landi renzo.
pozdrawiam

zrób adaptację, pomoże, miałem identyczny objaw, adaptacja załatwiła sprawę

swoją drogą jaka jest przyczyna takiego rozjazdu mapy wtrysków? że daje za wiele?? wie ktoś jak temu przeciwdziałać? czy po prostu raz na powiedzmy 10 tys km zrobić profilaktycznie tą adaptację?

Skuciok, To przeważnie wynik jazdy na LPG i źle ustawionej lub braku emulacji sondy. Opisywałem to w artykule o LPG i zdaje się tutaj też dość obszernie.

Witam dziękuje za pomoc, problem został rozwiązany po naradzie z bratem(inaczej spać bym nie mógł :mrgreen: )
powodem były rozjechanie się parametrów gazowych, zła emulacja sondy. Po ustawieniu wszystkich pierdół wróciło na szczęście do normy.

dziękuje wszystkim <ok> i pozdrawiam 8-)

Danku, tyle że mam dobrze ustawioną emulację sondy od samego początku, a co rozumiesz przez jazdę na LPG, no po to sie montuje żeby na tym jeździć...?

Skuciok, chodzi o to, że na LPG mieszanka stechiometryczna generuje nieco niższe napięcie na sondzie niż benzyna przez co ECU próbuje wzbogacić mieszankę. Ponieważ autko pracuje na LPG to wydłużenie czasu wtrysku benzyny nic nie daje i ECU dalej wzbogaca mieszankę aż do maksimum. Takie zachowanie ma miejsce przy braku emulacji sondy ale również może być podobnie jeśli sygnał emulacji jest źle ustawiony tj. czasy stanu H i L są źle dobrane i dodatkowo częstotliwość sygnału. W prostych emulatorach nie ma możliwości zmiany tych parametrów, jest tam stale fala prostokątna 1V i częstotliwości 1Hz oraz równym stopniu wypełnienia. Niestety najczęściej to jest za niski sygnał, który powoduje właśnie wzbogacanie mieszanki benzynowej. W bardziej zaawansowanych emulatorach można zmieniać czasy i częstotliwość dowolnie ale znalezienie właściwych ustawień graniczy z cudem, a to ze względu na różne częstotliwości prawdziwego sygnału lambdy i (niestety stałą) częstotliwości sygnału emulowanego. Dopiero w emulatorach "najwyższych lotów" wprowadzono zróżnicowanie częstotliwości i wartości sygnału emulowanego w zależności od prędkości obrotowej silnika. A mistrzostwem świata jest emulator f-my PD który dostosowuje sygnał emulatora do rzeczywistego zachowania ECU. Tzn.sprawdza czas wtrysku benzyny i jeśli zaczyna się on zmieniać to emulator tak koryguje sygnał, żeby czas wtrysku benzyny pozostawał na niezmienionym poziomie.
A jak masz ustawioną emulację u siebie?

na masę, tak jak pisałeś każdemu
a jakim parametrem ew. zasterować żeby to zmienić? to czym mogę się posłużyć wyglada tak (parametry są teraz przypadkowe, z auta to bym musiał dopiero porobić screeny):


ale na lpg chodzi idealnie, i na pb teraz też, tylko na przyszłość by się przydało wiedzieć czym ew. pogrzebać

Jeśli masz na "masę" to nic już nie pogrzebiesz. Co innego gdybyś miał na "fala/przebieg", wtedy pod spodem pojawią się dwa dodatkowe parametry do ustawiania czasów maksymalnego i minimalnego napięcia sygnału z emulatora.
Dziwne, że pomimo ustawienia na "masa" rozjeżdża Ci mapę . Może sonda nie jest już pierwszej świeżości i podaje nieco za niski sygnał. Ponieważ na benzynie jeździsz bardzo mało to zanim zmiana będzie zauważalna upływa sporo czasu.
Kiedyś próbowałem prawidłowo ustawić przebieg sygnału emulowanego i niestety po półrocznych próbach dałem sobie spokój. Może gdybym dysponował nieco młodszym modelem autka (93>) to byłoby łatwiej, bo można wtedy podejrzeć jak zmiana czasów emulacji wpływa na czas wtrysku benzyny.

Mam Audi B4 2,0E +LPG i ostatnio zrobilo mi sie cos takiego że po odpaleniu dławił sie na benzynie i gasł a mianowicie po zapaleniu(na zimno) chodzil ok 5 sek i gasł jak sie doda gazu to pracuje jak by nie na wszystkich garach.Na poczatku myslalem ze to wtryskiwacze kupilem preparat wyjezdzilem caly bak i chodzi ok ale jezdzilem na benz tylko wtedy pozniej przelaczylem na gaz i na gazie zaczal nierowno pracowac ale szybko sie wyregolowal jakies 10 min ale na benz znow powrocil to dławienia.jak moze byc przyczyna