Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Czy sonda lambda ma wpływ na pracę silnika na gazie???

Tak. Chyba że, masz zamontowaną jakąś archaiczną instalkę. Przy drugiej generacji i powyżej sprawna sonda lambda jest niezbędna do prawidłowej pracy silnika.

jak masz instlke z kompem to sonda jest podstawa do okreslania dawki...

Instalacja 2 generacji z kompueterem sterującym. Sonda jest odłaczona. Może dlatego pali mi ok 16l gazu???

No z pewnością to może być przyczyna tak wysokiego spalania! 8-)

mi tez kiedys tak chodził . poradzili mi zeby zamontowac przekaznik na sonde(bo jak chodzi na lpg to ma odłaczać sonde a jak na benzynie to załączać sonde)ale to było tez do du...
odłaczyłem w koncu sonde całkowicie i jest ok teraz :mrgreen:
Po odłaczeniu sondy i regulacji w serwisie pali mi na miescie do 12 l lpg(a wcale delikatnie nie jezdze) :lol:

Robert 30 to powiedz jak masz teraz sterowaną dawkę gazu? Śrubą ? Bo jeśli tak to jaki sens ma zakładanie instalki drógiej generacji. Pablo jaka masz instalkę (producent sterownika) być może będę mogł ci pomóc .

Instalka BRC. Komputer "LAMBDA BLITZ"

PABLO, to w takim razie komp słuzy tylko do emulacji wtrysku bęnzyny nie steruje dawką gazu, regulacja na analizatorze ci zostaje lub prubowac samemu po trochu śrubą skręcac i patrzec jakie jest spalanie,

ja mam brc. regulacja tylko na spalinach.podłaczył pod komputer lpg. śrubką jak regulowałem to jeszcze więcej palił

Witam,
Chciałbym sprawdzić czy moja sonda dobrze działa ,ale nie mogę jej wykryć ,gdzie ona może być?.
Pozdrawiam.

Dodam ,że jest to 1990r.

Zapewne na kolektorze wydechowym lub pod autem (silnikiem) przed wejściem do katalizatora.

Aha, dzięki za odpowiedź.
Temat do zamknięcia.

Witam. Mam taki problem kupiłem ostatnio lambdę oryginał boscha dedykowana do modelu zamontowałem ja i pojechałem rozgrzać silnik, po powrocie okazało się ze sonda wogule nie pracuje ta ja wymontowałem i oddałem ja na gwarancji poczekałem dwa tygodnie i Bosch uznał mi gwarancje i dostałem nowa sondę i tu powtórzyła się ta sama bajka co z pierwsza była padnięta i teraz nie wiem czy to może zbieg okoliczności i kupiłem druga niesprawna sondę, ale to mi się wydaje mało prawdopodobne!? Zastanawiam się czy może "samochód" jest w stanie zepsuć lambdę w trybie natychmiastowym? Jest to jakoś możliwe?

sondy sprawdzałem na dwa sposoby najpierw vag`iem i był błąd o braku sygnału z lambdy a później dla potwierdzenia sprawdziłem miernikiem i zawsze napięcie wynosiło 0,5V te idące z modułu.

bosch konkretną firmą byla ale ladnych pare lat temu teraz pozostala nazwa jezeli juz mowa o sondzie to polecil byl firmy NGK bardzo dobre sondy robią.
Na boscha duzo ludzi sie skarzy ze sa bardzo kiepskiej jakosci