Forum Audi 80 Klub Polska

witam jestem nowym uzytkownikiem serwisu.niedawno kupilem mój samocjodzik.wszystko bylo ok,ale postanowilem wymienic świece.wygladały nieciekawe,pozatym były tam jednoelektrodowe NGK.z tego co czytalem nie takie jak powinny być.założyłem czteroelektrodowe BERU.dwa dni bylo dobrze a teraz nagle cos sie stało i wolne obroty utrzymuja sie okolo 400-500,silnikiem szarpie.co moze byc przyczyna??ja niemam pojecia.

No to jeszcze Ci została kopułka, palec i przewody do wymiany. Skoro piszesz, że świece wyglądały nieciekawie to mogę sobie wyobrazić w jakim stanie jest reszta elementów układu WN. Mogę się oczywiście mylić ale znając życie to (bardzo często) świece jeszcze są wymieniane ale reszta to dopiero jak autko stanie.

zrobilem test.odpiolem akumulator i po godzinie zapialem spowrotem.odpalilem auto i bez dotykania gazu chcialem aby sie nagrzal i zaprogramowal.wszystko bylo super.obroty byly 1000-1100,do momentu az troche zlapal temperature i od nowa 400-500 i szarpanie silnikiem.moze to wina czujnika temperatury??

Jesli na ssaniu chodzi ok. to raczej nie będą to kable ani rozdzielacz.Sprawdz układ podciśnienia,może po prostu spadł wężyk przy filtrze pow.lub przy urządzeniu wtryskowym.Możliwe jest też że to czujnik temp. lub silniczek krokowy.Luknij tez do bezpieczników.

nysiek pisze:wszystko bylo super.obroty byly 1000-1100,do momentu az troche zlapal temperature i od nowa 400-500 i szarpanie silnikiem.moze to wina czujnika temperatury?

Bardzo możliwe.

wlanie wymienilem czujnik temperatury,ten w dolnej czesci krućca.zaraz ide robic test.a jak to jest z ta adaptacja?trzeba ja robic?bo ja teraz odpialem akumulator i zaraz bede prubowal.noi gdzie jest ten silniczek krokowy w razie jakby to nie byla wina temperatury?

[ Dodano: 2008-04-05, 15:19 ]
noi zrobilem próbe i nic.dalej lipa.ale jest jeszcze ciekawsza rzecz.gdy na wskazniku temperatury jest okolo 70 stopni wlacza sie wentylator.hehe.zglupialem.moze jeszcze czujnik do wskaznika trzeba wymienic?nic nierozumiem z tego.pomózcie jak mozecie.

[ Dodano: 2008-04-05, 16:01 ]
to znowu ja.mysle nad tym moim problemem i sprubuje zrobic jeszcze raz adaptacje,ale od zimnego silnika. bo gdy zalozylem ten nowy czujnik to autko przez chwile chodzilo normalnie.900 obrotow ale chodzilo.z tym ze wtedy silnik nie byl calkiem zimny.moze to byl mój bład.odepne akumulator,poczekam ze 2-3 godziny niech ostygnie,zapale i niech sie nagrzewa.zobacze co bedzie.jesli to niepomoze to niewiem.

[ Dodano: 2008-04-05, 16:02 ]
aha.wieczorem dam znac czy to cos dalo.pozdrawiam

wiesz, ja mam taki sam silniczek i moj ojciec i pierwsze slysze zeby do niego zakladac cztero czy jedno elktrodowe swiece... my mamy trojelktrodowe NKG'6 i everythink's OK:)

[ Dodano: 2008-04-05, 16:06 ]
u mnie tez czasami obroty spadaj do jakichs 850 i troche trzesie ale gasze wtedy silnik, odpalam i jest juz ok:) a jak tam spalanie LPG u ciebie?

kolego postanowilem zalozyc czteroelektrodowe bo czytalem wypowiedzi z forum ze moga takie byc zalozone.ze to nawet lepiej bo jest mniejsze prawdopodobienstwo zaniku iskry.moze zle zrobilem.konsultowalem sie tez wczesniej z posiadaczem audi {kolega moim} ktory mi je tez doradzal.wiesz troche mnie te swiece kosztowaly,wiec mam nadzieje jednak ze wsio bedzie ok.pozdrawiam

[ Dodano: 2008-04-05, 16:11 ]
spalania nie testowalem jeszcze.autko mam 10 dni dopiero

wiesz, generalnie to im wiecej elektrod na swiecy tym wiksze napiecie potrzebne zeby na kazdej iskra przeskoczyla, sprobuj znowu te jednoelktrodowe zalozyc moze bedzie lepiej bo byc moze twoja cewka nie daje wystarczajaco duzo produ...

dzieki przyjacielu za rade.sprubuje tak zrobic.aha ale po wymianie swiec z 1 na 4roelektrody autko chodzilo 2 dni super

[ Dodano: 2008-04-05, 16:19 ]
no nic.ide poprubowac jeszcze.wieczorem dam znac jakie rezultaty

http://www.ngkntk.pl/index.php?id=1319& ... &m=Audi+80

na tej stronce masz opis świec do audi 80 z silnikiem PM, wynika z tego ze do PMa sa BUR6ET czyli trojelektrodowe...

no witam ponownie.cóz moge powiedziec nowego.niewiele... otóż zrobilem tak.odpiąłem akumulator i poszedlem do domu.po 3ech godzinach,gdy silnik juz wystygł za cacy,podpiąłem akumulator i odpalilem auto.bez gazu.zapalił ślicznie.pięknie pracowal utrzymując około 1000 obrotów.po około 5minutach {gdy sie trochę zagrzał} obroty zaczęły spadć aż do 300-400.i znowu szarpanie silnika itp itd...
powiedzcie mi co to moze byc.wymieniłem czujnik do ECU,ten na dole króćca posprawdzałem węrzyki podcisnienia{chyba wszystkie},tylko tych świec jeszcze niepróbowałem wymienic spowrotem na 1elektrodowe.
aha i gdzie jest ten silnik krokowy?
mi już rece opadaja.kurde a jak kupowałem to miało być takie super auto..

[ Dodano: 2008-04-05, 22:07 ]
aha noi tą adaptacje robiłem na LPG bo pompka paliwa niedziała.tak juz kupiłem...

[ Dodano: 2008-04-06, 09:04 ]
witam.czy to możliwe ze jeszcze jeden czyjnik jest walniety?wlasnie odwoziłem zone do pracy noi na zimnym tez nietrzyma obrotów.niema problemu z zapaleniem.wystarczy dodac troszke gazu.moze trzeba wymienic którys z czujników u góry krócca? albo silnik krokowy.tylko gdzie on jest w tym autku?

aha noi tą adaptacje robiłem na LPG

to masz problem, bo adaptację robi się na Pb .

wiem kolego ze na PB,ale mam niesprawna pompke paliwa a jeszcze niekupilem nowej.wiec jak to sie mowi "Tonacy brzytwy sie chwyta" wiec na LPG zrobilem..

silnik krokowy jest pod filtrem powietrza po prawej stronie od przeputnicy