Forum Audi 80 Klub Polska

czy wiecie jak odkręcić śrube numer 4? śruba niestety jest zapieczona i ma juz wyrobiony łepek.

najpierw popularne metody.. wd40 i klucz oczkowy pasujący na styk i spróbować..

później mniej popularne jak coca-cola polewana co kilka godzin i taki sam klucz..

jak nie darady to ściąć fleksem i wstawić nową..

z alternatorem to akurat ja mam spore doswiadczenie..




pozdrawiam..

lecz jest tam klucz imbusowy i juz jest wogule wyrobiony wiec nie ma nawet co tam wsadzic za klucza

beteseriada pisze:jak nie darady to ściąć fleksem i wstawić nową..

tak też i bym zrobił ...ale nie ma za bardzo w ktorym miejscu ściąć tej śruby ...przecierz cała jest schowana w łapie i alternatorze i tylko sam łepek wystaje.

poxipol - wkleic klucz imbusowy pasujący na styk i spróbować..

później spawanie, później cięcię, razem z lekkim poszlifowaniem "łapy" od alternatora

Jeszcze mozna rozwiercic główkę tej śruby.

a co jezeli bym odkrecil sroby numer 3 i zdjal alternator razem z tą łapą i zapieczoną śrubą i pozniej sie z tym pobawił...? ale teraz pytanie..podobno jest tam strasznie trudne dojscie do tych dwoch śrub o numerze 3 i chyba numer 2 tez trzeba odkrecic?

jak jest z tym dosciem do tych srub...co ewentulanie trzeba zdjac wczesniej zeby sie do nich dostać itd

[ Dodano: 2008-04-23, 00:18 ]

Silvesters pisze:Jeszcze mozna rozwiercic główkę tej śruby.

sadze ze nic to nie da....bo i tak śruba zostanie i jest nie do ruszenia wtedy juz wogule.

Zalezy jak to sie rozwierci, niewiem jak tam to dokladnie jest bo z obrazka nie do konca idealnie widac, ale jak sie równo rozwierci to jednak to cos daje, tylko zle napisalem ze główke bo nieprzypatrzylem sie obrazkowi, osobiscie bym rozwiercil od strony gwintu, a potem nagwintowal od nowa, ale to tylko moje zdanie. Ale tak jak mowisz, najpierw wykręc cały alternator z łapą i potem mozna sie z tym bawic. Przyspawanie tam czegosc jest najlepszym pomyslem.

jedź do blacharza samochodowego niech przyspawa ci migomatem nakrętkę 8 do łba śruby.

no dobra a jak jest z dojsciem do śrub numer 3?

znaczy czy trzeba cos dodatkowo rozbierac?

porobilem teraz zdjecia w dzien zbey bylo wiadomo o co choodzi...




jak widac nie ma mozliwosci teraz nic tam przyspawac, pozniewaz jest ta oslona plastikowa, wiec by sie stopiła cała...

a teraz pytanie czy jak ta śruba na lewo od tej rozwalonej trzyma tylko tą plastikową oslone? jak ja odrece to nic sie nie stanie i ta dolna oslona powinna wtedy bez problemu zejsc? czy trzeba cos jeszcze rozbierac?

Przedewszystkim kolego to spróbuj tam wbić torx'a takiego, żeby tam pasował na siłe, wiem że miejsca tam tyle co nic praktycznie ale spróbować można a co do pytania o osłone to odpowiedź kruciutka: niestety nie
Żeby zdjąć osłonę musisz odkręcić koło pasowe na wale i koło pasowe z pompy wody na dole po lewej stronie tej plastikowej osłony masz jedną śrubkę (klucz 10mm), delikatnie nad wałem następna śruba (u mnie na imbus), i jeszcze jedna wyżej tak bliżej altka też na klucz 10mm (nie licząc tej co zaznaczyłeś na rysunku.
W razie wątpliwości i pytań pisz, będziemy coś myśleć <ok>

moim zdaniem najlepszą metodą na obrobione śruby inbusowe jest młotek i klucz typu torx lub spiline (12 kątów). Wbijamy bita w śrubę, kilka profilaktycznych uderzeń dodatkowo i się odkręci, nie ma siły. Oprócz tego polecam spawanie, rozgrzewa i poluzowuje. Wiercenie to średni pomysł. Śruba jest prawdopodobnie 10.9 a obudowa to aluminium. Głowe dam sobie odciąć że podczas wiercenia wiertło będzie uciekało na mniej wytrzymały materiał, czyli aluminium.

kaczaza5, dzieki wielkie o taka odpowiedz mi wlasnie chodzilo no to widze ze grubsza robota. dzięki wszystkim

ja pamietam w golfie młotek przecinak lekko osłone odgiac i szybko po kłopocie

Ja u ojca zrobiłem tak jak napisał Dziki. Szybko i skutecznie. powodzenia