[B4 2,0 ABK] Przyduszony silnik! Problem z powietrzem?
: 08 maja 2008, 10:46
autor: mariuszekk
Od dłuższego czasu,wydawało mi sie ze niunia jest jakas zasłaba jak na te 115kucy, silnik takjakby sie przyduszał,a obroty falują.Brak mocy:((wymieniłem filtr powietrza i nic nie pomogło! i wczoraj na zapalonym silniku wyjełem regulator cisnienia t.z (grzybek) i silnik odrazu zaczoł lepiej pracowac! Po przejechaniu z tak wyjętym "grzybkiem" :lol: Daznałem szoku !:shock: Auto jakby normalnie dostało jeszcze ze 100 kucy!. Pytanko czy cos jest przytkane ? Macie jakies pomysły?
: 08 maja 2008, 16:26
autor: WOJTEK26
Na poczatek musiałbys sprawdzic w jakim stanie jest sonda Lambda i przepływomierz. Przez to że wyjąłeś odme doprowadziłeś do silnika dodatkowa porcje powietrza poza tym co przekazywał lmm do ECU. Możesz miec tez problem z namiernymi przedmuchami w komorze korbowej silnika i za duzo oparów dostaje sie do układu ssącego.
: 08 maja 2008, 19:21
autor: JJ 82
Odpal silnik i wykręć korek wlewu oleju. Prawidłowo motor powiniem dławić się lub nawet zgasnąć. Jeśli tak nie jest to problem jest z przepływomierzem.
: 09 maja 2008, 07:52
autor: mariuszekk
JJ 82 pisze:Odpal silnik i wykręć korek wlewu oleju. Prawidłowo motor powiniem dławić się lub nawet zgasnąć. Jeśli tak nie jest to problem jest z przepływomierzem.
Silnik sie dławi po odkręceniu korka oleju .
: 10 maja 2008, 17:40
autor: JJ 82
To prawidłowy objaw. Sprawdź czy nie ma nieszczelności w dolocie powietrza. Odłącz przepływomierz i odpal silnik.
: 11 maja 2008, 00:04
autor: widmo
warto też sprawdzić odmę
jak bedzie zapchana nagarem z oleju to silnik nie bedzie miał czym oddychać i się bedzie dusił.
standartowo sprawdź przepływkę i sondę lambda.
: 11 maja 2008, 14:31
autor: mariuszekk
Koledzy odma była troche zawalona,ale juz jest czysciutka i drozna,a przepływomierz , rozebrałem i okazało sie ze juz go ktos kiedys rozbierał i pokrywa od spodu była nie szczelna ! zdjełem ja całkiem i poczysciłem cała przepływke.Ale niema sladów tarcia klapki, poskładałem i załozyłem i niema specjalnie zadnej róznicy,nieszczelnosci tez nie widac,bycmoze to wina sondy,ale zeby ja sprawdzic musze sie wybrac do warsztatu,znalazłem jeszcze taki patent w obudowie filtra powietrza! Czy tak ma być
Zauwarzyłem jezscze ze po odłączeniu wtyczki od t.z silnika krokowego,silnik lepiej pracuje i lepiej trzyma wolne obroty,niz z podłaczonym krokowcem!?
: 22 lip 2008, 20:03
autor: Hauptwerke
Koledzy, przepraszam, że tak się wbiję do tematu. Ja mam z kolei poważnie pęknięte te gumowe przewody do grzybka i grzybek jest zapchany jak cholera. Gdzie mogę kupić (oprócz serwisu) takie gumowe przewody, ile kosztują tak mniej więcej i czy mogę tak gdziekolwiek jechać z taką usterką? Nie narobię bigosu? Czy mogę czymś zastąpić takie rurki?
: 22 lip 2008, 22:20
autor: krisiun1
mariuszekk tak nie powinno być, masz zamknięty dopływ zimnego powietrza, klapka którą masz zatkany dolot powinna regulować sama jakie powietrze jest aktualnie potrzebne dla silnika, ciepłe czy zimne, skoro termostat próbuje ustawić klapkę na wlot zimnego powietrza a ty masz zaślepiony ten wlot na stałe i to jeszcze za pomocą właśnie tej klapki to tu tkwi twój problem z przyduszaniem.
: 23 lip 2008, 00:51
autor: widmo
Hauptwerke pisze:Koledzy, przepraszam, że tak się wbiję do tematu. Ja mam z kolei poważnie pęknięte te gumowe przewody do grzybka i grzybek jest zapchany jak cholera. Gdzie mogę kupić (oprócz serwisu) takie gumowe przewody, ile kosztują tak mniej więcej i czy mogę tak gdziekolwiek jechać z taką usterką? Nie narobię bigosu? Czy mogę czymś zastąpić takie rurki?
Sam mozesz to wymienić Audi nie gryzie
takie węże mozesz kupić na pierwszym lepszym Szrocie lub gdzies na allegro. ale ceny mogą być bardzo rozbieżne.
np tu http://moto.allegro.pl/item402876989_ob ... ierza.html musisz zapytać o te węże.
zapewne chodzi Ci o część nr 6 i 13 z poniższego zdjęcia
: 23 lip 2008, 21:57
autor: Hauptwerke
Wielkie dzięki z pomoc. Problem rozwiązany! Podzielę się z Wami co zrobiłem, może się przyda:
1. Wymieniłem oba przewody od grzybka - cena 28zł za dwa
2. Rozebrałem obudowę filtra i ten kanał.
3. Przeczyściłem wszystko dokładnie - wielka kupa czarnej gęstej mazi się uzbierała...
4. Założyłem wszystko dokładnie, dla pewności pozaciskałem połączenia opaskami.
Efekt przeszedł moje oczekiwania!!! Myślałem, że auto dobrze jeździ, ale teraz to idzie jak przeciąg!!!! Normalnie jakby 2 razy większy silnik. Nie dławi się, chętnie idzie na obroty, czad jednym słowem!
Polecam każdemu zrobić oględziny tych terenów w silniku, bo warto poświęcić godzinkę dla takiego efektu!