Strona 1 z 2

[B3 1,8S +lpg NE ] nie można zmniejszyć obrotów

: 18 maja 2008, 08:56
autor: davidpolska
Jeszcze raz pisze do was bo nie wiem gdzie szukać. Założyłem nowy gaznik Kiehin 1 i odpala ale jak sie rozgrzeje tak do 90 stopni to trzyma 1000-1100 obrotów i nie można ich zmniejszyć śrubką do regulacji obrótów biegu jałowego. tą śrubkę przy lince gazu z nakrętka kontrujacą na klucz 7 tez mam wykręconą i nic. Co to moe być. Dodam że jak zgasze auto to pedał gazu samoczynnie sie podnosi , bo jak trzymam noge nad nim to sie podniesie jak zgasze auto. :-/

: 18 maja 2008, 12:02
autor: Danek
A jak się miewa czujnik temperatury płynu (ten do ECU nie do wskaźnika)? Wygląda mi to na błędny sygnał temperatury i nastawnik przepustnicy podnosi obroty.

: 18 maja 2008, 13:04
autor: davidpolska
OK, ale ja mam jeden czujnik na krućcu wodnym od dołu. W gaźnikach kieigin1 tak było. Od góry mam tez czujnik ale ponoć on jest od wyłączania elektrozaworu kóry podnosi obroty na zimnym silniku. Jest to związane z tą śrubka co jest na niej nakrętka ( ta przy lince gazu ).

: 18 maja 2008, 13:28
autor: Danek
Nie znam tak dokładnie tego gaźnika, ale właśnie objawy nasunęły mi skojarzenie z jakimś czujnikiem temperatury odpowiedzialnym za podnoszenie obrotów i wzbogacanie mieszanki przy niskiej temperaturze silnika (ssanie automatyczne
davidpolska pisze:Od góry mam tez czujnik ale ponoć on jest od wyłączania elektrozaworu
) Być może to właśnie on jest odpowiedzialny za tą sytuację.

: 18 maja 2008, 16:13
autor: davidpolska
Ja mam ssanie ręczne. I jesscze na PB z rury wydechwoej czuć paliwo.

: 18 maja 2008, 20:38
autor: marko
Czy takie same objawy masz na PB i LPG?

: 18 maja 2008, 20:47
autor: davidpolska
takie same i tu i tu nie moge zmnieszyc obrotów. Na lpg moge jedynie zmniejszać na reduktorze , ale raczej wtedy zmieniam mieszanke i kupa. Jak myslisz dlaczego nie moge zmniejszyc obrotów. Zwiększyć sie da bez problemu. Moze wina czujnika jak pisze Danek. Ale u nas sa 2 tylko czujniki . Od dołu od temeperatury i od góry jest. Ale ten od góry niewiem do czego bo jak ściągnę z niego kable to sie nic nie dzieje., I zapytam dlaczego na gazie jak odłącze ten elektrozawór po lewej stronie gaźnika to samochód gasnie na PB a na LPG nie gaśnie.

: 18 maja 2008, 20:49
autor: bartek18150
davidpolska pisze:Ja mam ssanie ręczne. I jesscze na PB z rury wydechwoej czuć paliwo.
Bogata miesznka paliwowa, tak wskazuje ten zapach.

: 18 maja 2008, 20:55
autor: Dziki
ustaw zapłon na rozgrzanym silniku na wolniejsze obroty

: 18 maja 2008, 21:24
autor: Danek
Dziki pisze:ustaw zapłon na rozgrzanym silniku na wolniejsze obroty
a możesz wyjaśnić co to ma do rzeczy i jak to zrobić? Z całym szacunkiem ale zawsze mi się wydawało, że za wysokość obrotów odpowiada uchylenie przepustnicy i ilość podawanego paliwa, a nie zapłon.
davidpolska, podejrzewam, że to jednak wina któregoś z czujników. Być może ten czujnik, który odpinasz to przełącznik. Ponieważ jest uszkodzony to cały czas jest rozwarty i dlatego jego odpięcie nic nie zmienia. Nie wiem, gdybam ale tak mi się wydaje.
Co do odłączania elektrozaworu to nie wiem do czego on jest (może to jakieś odcięcie paliwa?) i dlatego nie wpływu na zasilanie gazem.

: 18 maja 2008, 22:00
autor: Dziki
a aparatem pokrecić to juz nie wolno :-P

: 18 maja 2008, 22:46
autor: Danek
Dziki pisze:a aparatem pokrecić to juz nie wolno :-P
i co to da poza zmianą kąta wyprzedzenia zapłonu i groźbą strzału na LPG, spalaniem stukowym na benzynie, ewentualnym spadkiem mocy itp. itd? Kąt zapłonu ma być ustawiony tak jak przewidziała fabryka, bez kombinowania.

: 18 maja 2008, 22:52
autor: Dziki
no własnie o te kąbinowanie zapytac warto tego u którego problem mamy moze zapłon ma źle ustawiony. A zapłonem czesto sie bawie :-P ach ta kochana benzyna zza wschodniej granicy czasem sie jechac nie da ;-)

: 19 maja 2008, 10:02
autor: marko
Ja bym postawił na siłownik odpowiedzialny za powolne opadanie obrotów przy puszczeniu gazu , nie pamiętam jek się nazywa ale podciśnienie do niego idzie przez elektrozawór z tyłu gaźnika . Odepnijpodciśnienie dochodzące do tego zaworu a rurkę zaślep śrubką o odpowiedniej średnicy . Jeżeli masz dobrze ustawiony zapłon to w żadnym wypadku go nie ruszaj .

: 20 maja 2008, 16:14
autor: davidpolska
A wiesz co góre gażnika mam swoją a dół gaxnika od innego. Wczesniej na całym moim gaźniku to można było regulować, bo ten siłownik co ty piszesz jest w górnej części gaźnika. I tą górną mam tą samą i ten sam siłownik jest. Może ten elektrozawór z tyłu padł;. a jak go sprawdzic. Jak pozamieniam na nim kable to się nic nie dzieje.