[80 B4 2.0+LPG ABK] Wyciek płynu chłodniczego i uszczelka?
: 24 maja 2008, 10:05
Witam
Zastanawiam się czy aby nie padła mi uszczelka pod głowica jesli mozecie to zdiagnozowac bede wdzieczny :mrgreen: jak widac tak jakby troszke sie poci.
Jest mały wyciek spod kruca co zreszta widac po nalocie, wymienie go w calosci lub tylko oring pojutrze tylko ze ten nalot na bloku silnika nie jest typowo z plynu chlodniczego ma troszke posmak kwasny jak płyn ale bardziej przypomina to olej silnikowy plyn raczej by szybko odparowal a płynu az tyle mi nie ubywa zeby było caly czas mokro na 1000km jakies 250ml gorzej jest z olejem bo na 1000km musze dolac 0,9l.
Przy czym zadnego bialego nalotu na korku wlewu oleju ani bagnetce nie ma, w zbiorniczku wyrównawczym płynu tez nie ma zadnych oznak padnietje uszczelki nie dymi na niebiesko tylko troszke na szaro ale to para przez lpg.
Chyba najgorsza diagnoza byłby pekniety jakis kanalik olejowy. Uszczelniaczy zaworowych sam nie zrobie bo nie mam jak wprowadzic powietrza do cylindrów a ze zdjeciem głowicy tez troche roboty jest. W mojej okolicy mechanicy zdejmuja głowice ale jesli uszczelka byłaby OK to zbedna robota tylko... w poniedziałek po uszczelnieniu kruca sprawdze czy dalej bedzie sie pocic ale jesli by tylko lecialo spod kruca to wyciek byłby pod nim i w strone kabiny w kierunku jazdy i pędu powietrza a zachodzi rownież do przodu
Zastanawiam się czy aby nie padła mi uszczelka pod głowica jesli mozecie to zdiagnozowac bede wdzieczny :mrgreen: jak widac tak jakby troszke sie poci.
Jest mały wyciek spod kruca co zreszta widac po nalocie, wymienie go w calosci lub tylko oring pojutrze tylko ze ten nalot na bloku silnika nie jest typowo z plynu chlodniczego ma troszke posmak kwasny jak płyn ale bardziej przypomina to olej silnikowy plyn raczej by szybko odparowal a płynu az tyle mi nie ubywa zeby było caly czas mokro na 1000km jakies 250ml gorzej jest z olejem bo na 1000km musze dolac 0,9l.
Przy czym zadnego bialego nalotu na korku wlewu oleju ani bagnetce nie ma, w zbiorniczku wyrównawczym płynu tez nie ma zadnych oznak padnietje uszczelki nie dymi na niebiesko tylko troszke na szaro ale to para przez lpg.
Chyba najgorsza diagnoza byłby pekniety jakis kanalik olejowy. Uszczelniaczy zaworowych sam nie zrobie bo nie mam jak wprowadzic powietrza do cylindrów a ze zdjeciem głowicy tez troche roboty jest. W mojej okolicy mechanicy zdejmuja głowice ale jesli uszczelka byłaby OK to zbedna robota tylko... w poniedziałek po uszczelnieniu kruca sprawdze czy dalej bedzie sie pocic ale jesli by tylko lecialo spod kruca to wyciek byłby pod nim i w strone kabiny w kierunku jazdy i pędu powietrza a zachodzi rownież do przodu