Forum Audi 80 Klub Polska

Ciągle nie rozwiązałem problemu gaśnięcia na zimnym silniku. Na benzynie nie gaśnie, a po przełączeniu na LPG silnik pracuje nierówno i po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają aż do zera. Jak się silnik rozgrzeje to na benzynie chodzi równo, a na LPG ciut gorzej. Zaraz po kupnie auta wymieniony został przepływomierz i cała instalacja gazowa, bo była najprostsza. Może przerzucony przepływomierz jest nieprawidłowy albo źle podpięty ? Może mi ktoś poradzić od czego zacząć sprawdzanie i co może być przyczyną ? Do gaziarzy jeździłem już XXX razy i ciągle to samo.

ja tak miałem jak reduktor był źle dobrany do pojemności silnika ( był za mały). A jeśli miałeś strzał w przepływke to mozliwe że ona szwankuje.

Darecki3037, tak ale reduktor jest dobrany do 200KM. Przepływka została wymieniona.

no nie wiem jaki masz reduktor ja tylko napisałem że ja miałem źle dobrany. A jak długi jest odcinek węża między reduktorem a mikserem? Ale to ciągle mi wyglada na źle działający reduktor.(sztywna membrana na zimnym)

dokładnie tak jak napisał kolega wyżej też wygląda mi na membrany w reduktorze miałem taki przypadek tylko ze ww innym aucie i na gazniku ale membrany były zbyt sztywne i gasł na wolnych obrotach

Nie chodzi o to że gaśnie na wolnych obrotach. Bo jak jest ciepły silnik to sobie radzi i nie gaśnie. Jak jest zimny to lipa, gaśnie za każdym wciśnięciem sprzegła.

OGr, jaki masz wstawiony sterownik do LPG? Moim zdaniem należałoby zacząć od stwierdzenia czy gaśnięcie jest spowodowane zbyt ubogą czy może za bogatą mieszanką. W tym celu należałoby podpiąć lapka i pojeździć z nim na kolanach (pasażera oczywiście). Przy okazji, jeśli to Jakieś Bingo albo Stag to można sprawdzić sondę (zakładka oscyloskop).
Podejrzewam, że masz "za bogato" ustawiony reduktor. Ponieważ jest to reduktor do 200KM to ma on dość sztywną membranę co może być powodem nie możności poprawnego wyregulowania wolnych obrotów bez użycia bypasu. Z kolei jego użycie powoduje, że na zimno silnik jest perzylewany płynnym, nieodparowanym LPG, który dostaje się przez bypas. Trudno tak na odległość cokolwiek diagnozować . Szkoda, że nie mieszkasz bliżej . Czy to gaśnięcie to tylko w czasie jazdy czy na postoju również?

Jest to instalacja STAG 200. Jak był mniejszy kolektor to było to samo i wymienili na większy. Gaśnięcie odbywa się niezależnie od tego czy jest podczas jazdy czy stoję i gazuję. Zapalam, przygazuję do 2000 - 3000 RPM, obroty spadają i zazwyczaj gaśnie. Jak go tylko pyrkam to nierówno pracuje

Hmmm. Stag 200 to sekwencja czyli przełączanie na LPG ściśle uzależnione od temperatury reduktora. Przełączanie powinno odbywać się przy temp. minimum 40*C niżej mogą być właśnie takie problemy spowodowane nierównym ciśnieniem w układzie. Dodatkowo źle zebrana mapa też może zakłócać pracę instalacji, no i na koniec rozmiar dysz wtryskiwaczy również nie jest obojętny. Na początek sprawdziłbym w sofcie próg temperatury przełączenia i/lub miejsce wpięcia czujnika temperatury (a może go wogóle nie ma?). Ustawił temp. na 45*C i pojeździł z lapkiem na kolanach sprawdzając co się dzieje z mieszanką i czasami wtrysku. Coś panowie gazownicy się nie popisali .

Ehhhh, nie chce mi się znowu jechać do tych gaziarzy bo nic z tego pewnie nie wyniknie. Pozatym mam ich 300km od Krakowa to jak mam jechać to tylko po to aby to w końcu zrobili.

Co kupić do podłączenia tego do kompa, najlepiej pod USB ?

http://moto.allegro.pl/item367517707_in ... enith.html <--- taki będzie oki ? Tylko co mi z tych kabli jak się okaże że coś jest do wymiany ?

znam dobrych gaziarzy ale nie mogę znaleźć adresu , wiem że jechało sie w przez hutę kocmyrzowską w stronę Słomnik i poprawnej stronie, jak znajdę wyśle ci adres dokładny

kiedyś opisywali ich w GT po założeniu instalacji do Subarki

Oki, to podeślij Ciekawe czy będę mieli wogóle czas i czy robią ten typ instalcji. Jeżeli będzie coś do wymiany to i tak będę musiał pojechać do tych którzy mi to zakładali.

http://moto.gratka.pl/katalog_uslug/firma/2405-id.html

jakby oni ci nie pomogli, to mozesz sprobowac, jest taki maly warsztat na makuszynskiego obok goduli tylko tam musisz trafic na szefa, ci pierwsi sa bardzo dobrzy

Przedzwonię do nich jutro. Może akurat zajmują się instalacjami STAG. Dzwoniłem już do firmy która montowała mi ten gaz i szczerze to najlepiej to gdyby mi ten gaz wymontowali to miałbym spokój

dlatego mi odradzali sekwencje gazu ciągłego jak zakładałem bo mówili że duży kłopot z regulacja, ale tych co ci podałem to dobrze fachowcy, w ostateczności jest jeszcze jedna dobra firma w kraku lecz nie są tani(o tej firmie wiem od chłopaków co tam jeżdżą)

a tych co ci podałem montowali do większości aut jakie miałem <ok>