Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.

Problem polega na tym że z równych odstępach czasu silnik wchodzi na dość wysokie obroty i spada z nich. Podczas jazdy na wysokich obrotach lub podczas rozpędzania nie ma żadnych problemów. Na postoju lub podczas zwalniania obroty cały czas falują w odstępach nie większych niż 5 sekund. Przy tym słychać jak dysza rozruchowa otwiera się i zamyka. Sprawdziłem już chyba wszystkie styki. Nie wiem co dalej z tym robić. Również po zgaszeniu silnika pompka paliwowa pracuje dłużej niż zwykle.
Proszę o pomoc.

witaj po pierwsze zaczynamy od przywitania się w odpowiednim dziale
po drugie problem opisywałem już wiele razy w tym typie silnika co mamy za obroty odpowiada nastawnik przepustnicy poszukaj na allegro jest parę sztuk u mnie uszkodzenie objawiało się wysokimi obrotami.Tego nastawnika nie kupisz nigdzie w sklepie tylko na allegro je regenerują oddajesz stary dostajesz po regeneracji warsztat który się zajmuje gażnikami zdiagnozuje ći tą usterkę ale na 99 % to wina nastawnika
a co do pompki paliwa to ona nie może pracować ci po zgaszeniu śilnika bo jest mechaniczna a nie elektryczna powodzenia

Witaj !
Mam adres warsztatu regenerującego podciśnieniowe nastawniki przepustnicy do gaźnika Pierburg 2 EE. Kontaktowałem się z tym panem juz dość dawno, ale można spróbować, byc może dalej się zajmuje regeneracja tych gaźników. Za regenerację pobierał wtedy 399.- zł.
Oto tel. kontaktowy, gdybyś był nim zainteresowany : 607 286 361 "Piotr".
Pozdrawiam.

Cześć.
Miałem taki sam problem jak ty.Tylko u mnie to nie był nastawnik.Pod filtrem powietrza z prawej strony nie był włozony wężyk.To była u mnie cała przyczyna.
Pozdrawiam.

Witam,
o jaki wężyk chodzi bo u mnie tak jakby obroty były z niskie - szczególnie przy zimnym silniku, całym troche rzuca - za 2 min już lepiej ale falowanie i drżenie dalej jest. Mam luźny jeden wężyk (ok 10cm), który idzie od : i tu problem bo nie wiem co to jest tak jakby filterek -zamocowny jest on przy głównym filtrze powietrza od strony pokrywy zaworów. Sam nie wiem gdzie ten drugi koniec włożyć nie widać niczego co by pasowało.