Strona 1 z 1

[1.8 PM] szarpanie w czasie jazdy

: 02 lip 2008, 17:40
autor: Oofol
Przeszukałem całe forum i nie znalazłem odpowiedzi na mój problem...
Przed wczoraj wymieniłem filtr paliwa i po przejechaniu jakichś 15km auto zaczęło poszarpywać w momencie przyspieszania, jechałem jeszcze przez jakieś 15km i powtórzyło się to ponownie. wczoraj nie jeździłem a dzisiaj jak auto się rozgrzało to strasznie zaczęło szarpać - obroty na jałowym miałem ustawione na 980 a teraz spadają nawet do 780 i wirują do 1000. W czasie jazdy prze gazowałem na jałowym do 3500-4000 obrotów i zaczęło normalnie jechać ale po chwili znowu...
Nie wiem co mam robić...
Kopułka nowa Beru (ma tydzień), świece też... nie wiem o co chodzi a w sobotę przede mną dłuuuga trasa!!!

: 02 lip 2008, 17:51
autor: tomek1982
poszukaj w szukajce napewno jest cos na ten temat bo podobny temat był

: 02 lip 2008, 19:56
autor: Oofol
Jak na początku napisałem nic nie znalazłem. Tematy są podobne ale dotyczą LPG.
Sprawdziłem już chyba wszystko i wychodzi że to wtryskiwacz... albo sonda bo wtryskiwacz podaje i wyłącza ale daje za mało a w książce przy tych problemach napisano że jeśli nie stwierdzono usterki należy wymienić sondę.... i dalej jestem w lesie...

: 02 lip 2008, 22:07
autor: Danek
To mi jednak wygląda na przewody, cewkę WN, moduł zapłonowy albo po prostu źle ustawiony zapłon. Może jak zmieniałeś kopułkę to szarpnąłeś za któryś przewód (zamiast za osłonę) i go uszkodziłeś. Szarpanie w czasie przyśpieszania to dość typowy objaw wypadającego zapłonu. Możesz na próbę odpiąć sondę. Jeśli to wina sondy (wątpię) to powinno się poprawić.

: 03 lip 2008, 08:57
autor: Oofol
Sondę też już odpinałem i minimalnie się poprawiło.
Wczoraj poluzowałem regulator ciśnienia - membranka odskoczyła i poleciało troszkę paliwa. Potem zresetowałem ECU i odpaliłem poczekałem do osiągnięcia temp. roboczej i włączenia chłodzenia - ani razu nie szarpnęło a obroty były w normie! zaraz jadę się przejechać i zobaczymy co będzie!

: 03 lip 2008, 09:13
autor: WOJTEK26
To mam nadzieje ze sie udało dojść co mu dolegało

: 03 lip 2008, 12:07
autor: Oofol
Wyszło na to że regulator ciśnienia był zapowietrzony... wszystko działa :-)